Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On mnie kocha, ale ja już go nie

Polecane posty

Gość gość

Jestem z chłopakiem ponad rok, przez ten czas było może 7 dni kiedy się NIE widzieliśmy (nie licząc czasu kiedy byłam na wakacjach). Jest dla mnie bardzo ważną osoba i zawsze będzie, ale juz kilka miesięcy temu powoli zaczęło do mnie docierać ze to już tylko przyzwyczajenie. Ale przez ten cały czas nie chciałem mu tego zrobić, probowalam się przekonac, obwiniałam sie o głupie zachowanie, ze nie doceniam tego co mam bo może to wszystko prawda? Wiem ze on bardzo mnie kocha i ciężko mi z nim zerwac, nie potrafię tego zrobić. Nawet nie wiem czy chciałabym to naprawić, ale z drugiej strony boje się ze juz nigdy nikt mnie tak nie pokocha i ze trace cos bardzo cennego. To mój pierwszy związek, mam 19 lat on 20. Może to przez brak doświadczenia w związku, może przez odmienne poglądy. Zauważyła ze wątpliwości mnie naszły kiedy znalazłam program wymiany dzięki ktoremu moglabym wyjechać z kraju na rok, on oczywiście sprzeciwił się a ja ten plan mam ciągle w głowie. Czy jestem zbyt egoistyczna, moze nie powinnam w ogóle wchodzić w związki? Zerwać z nim czy na razie czekać (tylko na co?), jestem przyzwyczajona do jego obecności obojgu nam będzie ciężko ale czy jest sens żeby się męczyć? Nie chce go ranic.. Prosze o jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie męcz się, skoro takie myśli pojawiły się w Twojej głowie. a on juz ma wymagania - nie pozwala Ci ppojechać na wymianę. Co będzie później. Jeśli mu ustępisz, to bedzie początek ustepowania i potem będziesz miaała poczucie niewykorzystanej szansy. Poza tym - co ważniejsze - widzisz, że to już raczej tylko przyzwyczajenie. Jakbyś kochaała, to taka myśl nie pojawiłaby Ci sie w głowie. Wniosek jest prosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To brak pozwolenia wyjazdu na wymianę to juz nie sam początek. Zabronił mi spotykać się z przyjaciółką 'bo jest głupia', rzadko spedzam czas z koleżankami bo co on wtedy będzie robił? Mimo tego ze zawsze jak wychodzimy razem to ZAWSZE z jego znajomymi, tzn wlaswicie teraz to są nasi wspólni znajomi no ale wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Jeśli on teraz zabrania ci rozwoju lub spotkania z Przyjaciółką, to później będzie gorzej. Zabroni ci np ubierać się w ulubione ciuchy bo wg niego są brzydkie lub zabroni ci oglądać ulubionych programów, czytać książki które chcesz itd. Jeśli godzisz się na jego warunki to wkrótce nie będziesz mogła mieć własnego zdania bo według niego nie będziesz miała w niczym racji. Uciekaj z tego związku, ja czekałam 4 lata i kiedy w końcu powiedziałam że odchodzę usłyszałam -jasne, jasne... i tak wrócisz bo sama sobie nie poradzisz. Żyj swoim życiem i rozwijaj się to jest najważniejsze i to jest miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotta

Dziewczyno. Masz dopiero 20 lat. On ciebie blokuje. Zachowuje się jak arabski mąż. To jest tylko moje zdanie. Rób co uważasz. Mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Koorfa wygrzebaly stary temat i daja zlote rady autorce 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×