Nie wiem co mam robić...

Hej. Wiem, że pewnie były podobne wątki, ale sama nie wiem co mam robić, a tym bardziej nie mam się kogo poradzić. Ogólnie jednym z moich ostatnich problemów jest znalezienie pracy. Niedawno skończyłam studia na dobrej polskiej uczelni, kierunek techniczny. Ale nie mogę nic znaleźć, nawet do mnie nie oddzwaniają. Przed chwilą jednak dostałam wiadomość od znajomego z firmy, gdzie byłam na stażu w innym mieście, że poszukują inżyniera m.in do placówki w Pl, ale również w Anglii. Oddziałem w Polsce nie jestem zainteresowana, bo było tam tragicznie, przeżyłam koszmar, wolałabym Anglię. I tu sie zaczyna problem. Bo są sprawy, które trzymają mnie w moim rodzinnym mieście np. co 2 mies muszę chodzić na kontrole do ortodonty. A jednak przyloty do Pl sporo by kosztowały. Plus strasznie się boję wyjazdu, nowe miejsce, nowi ludzi, jak ja znajdę pokój i jednak czuję, że mój angielski nie jest wybitnie super. Dogadać się dogadam, ale jednak zapewne się ośmieszę. Dodatkową sprawą jest terapia, na którą chodzę. Znalazłam super terapeutkę i w końcu zaczęłam robić małe postępy. Kontakt przez skype to co innego niż spotkania na żywo, zupełnie inne emocje. Tym bardziej leczę się psychiatrycznie, więc już to samo powinno Wam powiedzieć, że grubo ze mną nie tak. Tym bardziej, że żadne leki mi nie pomagają. Nie wiem czy w ogóle wysyłać swoje CV i brać udział w rekrutacji. Boję się wszystkiego, tym bardziej, że jechałabym tam sama, bez nikogo. Najchętniej bym umarła, boję się, że nie poradzę sobie z moimi myślami samobójczymi, jeżeli doszłoby do wyjazdu. Już samo wysłanie CV do jakiejkolwiek firmy kosztuje mnie dużo nerwów i stresu. Nie wiem co robić, nie wiem co myśleć. Czuję się żałośnie żaląc się na takim forum...

Bądź dumna, że jesteś dziewicą.

Nie załamuj się. Niejedna studentka zaliczała egzaminy robiąc loda bez gumki profesorowi.

Jestem zupełnie sama na świecie, nie mam żadnej rodziny.

Jak nie wiesz, co masz robić to zostań na kafeterii. Tutaj faceci siusiaki pokazują. Widziałaś już kiedyś gołego siusiaka? Z pewnością nie widziałaś.

AUTORKO TEMATU dziewico jesteś jeszcze na kafeterii kotku?;)

co ci da terapia jak nie bedziesz miec pracy? prędzej czy później sytuaccja sie pogorszy i żaden terapeuta ci nie pomoże jak bedziesz bezrobotna, bo to jest najgorsze co moze być! Ortodonte olej, nie musisz co 2 mce jeździć, najwyzej dłużej będziesz nosila aparat ja tez nosiłam i czasami zdarzało mi sie nie być 3-4 miesiace na wymianie łuku, ale to zalezy czy tylko prostujesz zeby czy coś jeszcze, bo jak np wyciągasz zastałe zeby to moze być problem