pytanie do atrakcyjnych kobiet, wazne wejdzie prosze

1. jak czesto podrywaja was faceci i w jakich sytuacjach? 2. czy umiecie rozroznic kto was podrywa na powaznie, i chce zwiazku, a kto po prostu albo chce was przeleciec albo jest podrywaczem seryjnym? 3. czy te dwie rozne kategorie facetow traktujecie inaczej gdy reagujecie na ich podryw?

ość dziś 1. jak czesto podrywaja was faceci i w jakich sytuacjach? Ciagle. Zagadują na FB, na ulicy, w sklepie, w pracy. 2. czy umiecie rozroznic kto was podrywa na powaznie, i chce zwiazku, a kto po prostu albo chce was przeleciec albo jest podrywaczem seryjnym? Nie zawsze. 3. czy te dwie rozne kategorie facetow traktujecie inaczej gdy reagujecie na ich podryw? Nie. Mam już faceta, a ci faceci są nudni ze swoim rozdętym ego i wiecznymi umizgam. Poza tym lecą tylko na moja urodę, a mnie nie znają, są namolni, upierdliwi i z wielkim ego.

dzieki

podbijam

mam podobnie

Nie umiem odroznic, wlasciwie to nie ufam wielu mezczyznom i kazdy jest dla mnie podrywaczem seryjnym albo potencjalnym psycholem, zbokiem, g****icielem (glupie, ale nigdy nie wiesz, co komus siedzi w glowie). Na poczatku znajomosci tak mam. Moj obecny chlopak musial sie bardzo natrudzic zebysmy byli razem. Z tego wzgledu traktuje obie kategorie tak samo

Ja zauważyłam że boją się w ogóle podejść czy zagadać

Ci normalni dzis niepodchodza bo boja sie oskarzenia za probe g****u poczytajcie sobie blogi z zachodniej europy. Tam nie mozna bezpiecznie powiedziec kobiecie komplementu bo mozna byc oskarzonym o molestowanie.

Boją się że go potraktujesz jak g****o dzisiaj tylko tylko psychole, roochacze podrywają kobiety.

Czy atrakcyjna czy nie faceci typu rōchacze porywają tak samo.

1. Podrywaja czesto i przy kazdej okazji. Nie ma znaczenia czy sa zonaci czy nie. Jak kobieta kreci, to podrywaja na zasadzie "a moze sie uda". 2. Kazdy facet chce na poczatku seksu, a nie zwiazku. Zwiazek to cos co facet wprowadza w zycie dopiero jako drugi, trzeci etap, a nie na poczatku. Na poczatku to on czuje tylko pozadanie. Dopiero kiedy kobieta umiejetnie pokieruje sprawami przychodzi mu do glowy zwiazek (ale niekoniecznie). Kiedys sprawa byla prosta: chcesz umoczyc wacka, musi sie NAJPIERW ozenic, wiec faceci garneli sie do oltarza jak szaleni. Dzis kobiety ida do lozka niczym prostytutki - na skinienie palca, wiec faceci nie mysla o ozenku. Po co? Maja to co chca, po co im kobieta na stale, moze jutro spotkaja fajniejsza. Baby same sobie nawarzyly tego piwa. 3. Pozostawiam bez odpowiedzi, co oczywiste.

Zauważyłam że normalni już przestali podrywać

prosze o wiecej opinii i dziekuje za dotychczasowe

Podbijają często i gęsto do przeciętnych, ładnych lasek. Tych bardzo ładnych raczej się boją.

Taka prawda: pozadanie nic poza tym.

też mnie ciekawi życie pieknych kobiet :D mnie też faceci podrywają, ale ja jestem średnia i podrywają mnie też średni faceci i często chodzi tylko o seks:(

prosze o wiecej opinii

Czochrajcie sobie bobra a na seks z facetem sie nie umawiajcie .

Czasem tylko tak stoją obok z szeroko otwartymi oczami i się trzęsą

up

Faceci dzis nie podrywaja bo: 1) na zony chca dziewic, a tych nie ma i z gory zakladaja, ze jakas dziewczyna nia nie jest. I maja race bo sa juz dawno wybolcowane przez marny procent *****czy, ktorzy stanowia 30 meskiego spoleczenstwa. A kobieta gdy nie jest podrywana, to wezmie i fakiego byle by to on podrywal, bo kobieta z inicjatywa pierwsza nie wyjdzie i mysli, ze zatrzyma takiego *****cza seksem, a to nie jest prawda i w ten sposib traci dziewictwo i staje sie bezwartosciowa osoba. 2) byli juz tyle razy odrzuceni, ze ich poczucie wartosci i pewnosc siebie spadly do zera. 3) boja sie byc oskarzeni o molostewanie i probe g****u. (I tu uwaga! Wedlug badan psychologow ewolucyjnych to czy kobieta czuje sie molestowana, czy podrywana zalezy od statusu spoleczno ekonomicznego faceta i jego atrakcyjnosci fizycznej...)

1. Podrywaja raczej rzadko, boją się podejść. Natomiast gapia się non stop wolni i zonaci i prawia komplementy na temat wyglądu. 2. Nie do końca. Częściej jak jakiś startuje i coś proponuje, to roochacz z przerostem ego albo żonaty co ma ochotę na przygodę. 3. Roochaczy przeganiam aż się kurzy :P nienawidzę tego typu facetów. I jeszcze co mnie irytuje, jak facet wyjeżdża z pytaniem "czy masz kogoś", mam alergię na to pytanie, bo kojarzy mi się z pytaniami wscibskich ciotek na rodzinnych spotkaniach ;) Chcesz poderwać dziewczynę, to po prostu zaproponuj spotkanie, jeśli kogoś ma, to sama o tym powie.

To masz kogoś czy nie?

Skad wiesz ze gapis sie zonaty? ;P

Jak obrączka pięknie błyszczy ;)

1. Uchodzę za osobę bardzo wyniosłą, co wyżej sra niż dupę ma. Oczywiście to nieprawda, nie jestem taka. Przeciwnie - mam dużo empatii w sobie i jestem dobra. Po prostu mam wyniosły wyraz twarzy, szczególnie gdy się nie uśmiecham. Mężczyźni tak na co dzień mnie nie podrywają - chyba że się uśmiechnę, najlepiej ze dwa, trzy razy - wtedy już jest lepiej. Dzieje się to w sklepie, na ulicy i np. ostatnio byłam z mamą u mechanika. 2. Nie od razu. Jeśli ktoś ma wyrobioną opinię podrywacza w otoczeniu to trzymam mocno na dystans. Jeśli nie znam żadnej opinii, to po prostu jestem miła. Oczywiście jeśli tematy schodzą na intymne albo takie dosyć nietaktowne, to zwracam uwagę albo urywam rozmowę. 3. Podrywaczy traktuję z wrednym uśmieszkiem na twarzy, sama kokietuję i flirtuję, ale nigdy nic z tego nie ma. "Niepodrywaczy" traktuję trochę lepiej, nie jestem wredna. Kiedy widzę, że komuś zależy (i mi ten ktoś też się podoba) to udostępniam się, ale mimo wszystko jestem czujna. :)

1. często w różnych sytuacjach. Podchodzą mówią głupi tekst typu "ładnej buzi się nie zapomina", zapraszają na kawę, na siłę szukają znajomych i tysiąc innych rzeczy. 2. Na początku nie potrafię odróżnić tych typów, Ale z biegiem czasu i biorąc pod uwagę, ze jestem dość przewrotną osobą, każdy facet jest dla mnie jak otwarte księga :) 3. Po małym rozpoznaniu :) Tak traktuję ich inaczej. Chłopiec, którego zdemaskowalam szybko odpada ( i to też w przewrotny sposób ) A ten który ma szczerze intencje zostaje poddany dalszym sprawdzianom :) :) :)

dziekuje