Gość gość Napisano Luty 25, 2018 Witam. Moja dziewczyna chce byc strazakiem, uczeszczala do osp jakies 7 lat tak piprostu pomagala, ale planuje zostac strazakiem i jezdzic na akcje , a nawet zaczela juz kursy. Moim zdaniem jest to niebezpieczny zawod a szczegolnie dla niej i mnie to martwi. Czesto choruje, ma czeste bole brzucha, slabo jest jej dosc czesto i ma problemy z sercem oraz nie chodzi do zadnego lekarza. Do tego martwia mnie jej koledzy ze strazy i ich chamskie i zboczone teksty do niej a co dopiero jak ona juz tam bedzie w tej strazy. Mam pytanie do was co robic, szcegolnie gdy powiedziala mi ze jakbym jej zabronil jechac na akcje to by ze mna zerwala i pojechala, dodam ze powiedziala to w emocjach. Co wy o tym sądzicie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach