Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

akcja znajomej z pracy

Polecane posty

Gość gość

Facet mojej koleżanki z pracy kupił zestaw talerzy. Jej się te talerze mocno nie podobały, nie pasowały do kuchni itp. Powiedziała, że nie będą ich używać. Jakiś czas potem byli z wizytą u jej teściowej ( której nie znosi), wróciła nabuzowana, zrobiła mu scenę w czasie której wyjęła cały komplet talerzy z szafki i systematycznie jeden po drugim się z nimi pożegnała. On na początku starał się ją powstrzymać, ale szybko się zorientował, że to nie ma sensu. Od połowy to już oboje się śmiali, a ona chodziła po kuchni i machała nimi o podłogę. Twierdzi, że dawno się tak dobrze nie poczuła, podziałało to na nią oczyszczająco, totalnie się rozładowała przy tym. No i jeszcze podobno był super dźwięk o tą podłogę. Co myślicie o takim zachowaniu? Zrobiłybyście tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Jest to jeden ze sposobów na wywentylowanie stresu, choć nie z tych najtańszych. Gram zielonego wychodzi chyba taniej. Nie mówiąc o tym, że gdyby to był ode mnie prezent, pewno nie miałaby czego tłuc przez następny rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to normalne i naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bym była większa choleryczką to tak, ale ja spokojna raczej jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:38: serio tak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to normalne i naturalne taa jasne wytłuc serwis, normalka w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co można zrobic z serwisem który się nie poda? Sprzedac raczej nie sprzedasz. Możesz oddać koleżance. Ale tak naprawdę jest zbędnym śmieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53: no ale zaraz tłuc na oczach faceta? robić scenę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie robię scen, ale jak ktoś jest cholerykiem, to chyba lepiej ze zamiast wyzywać się na partnerze tłucze śmieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic    No1
Jeśli darczyńca nie wyraża sprzeciwu, to spoko. Ale jednak... rozpieprzanie na jego oczach, bez pytania i dbania o jego uczucia, prezentu który nabył, żeby zrobić przyjemność (choćby i nieumiejętnie), to sukowatość za którą nie miałbym skrupułów ograniczyć następnych prezentów. Wartość sentymentalna ma w związku miejsce nadrzędne i trzeba przynajmniej mieć ją na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, w sumie może być jej wdzięczny, że go nie bije haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalnie, że poczuła się z tym dobrze :) widocznie emocje sięgnęły zenitu i trzeba było je rozładować. Ja np z moim partnerem praktykujemy w kolejności: krzyk, z mojej strony płacz, przytulanie, śmiech i seks. Taka mieszanka. Aczkolwiek zniszczenie kilku rzeczy, na których mi nie zależy i mi się nie podobają też wydaje mi się całkiem dobrym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13: ok, zniszczyłaś już coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13: szkoda tylko, że to on krzyczy, a Ty płaczesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic    No1
Mam na tyle niską tendencję do przywiązywania się do przedmiotów, że takie rozpieprzanie artykułów gospodarstwa domowego bardziej bolałoby rozpieprzającego, niż mnie. Chyba, że chodziłoby o rzeczy osobiste, typu pamiętnik/ulubiona książka. Wtedy osoba poleciałaby zaraz za przedmiotem, który rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz po ślubie kupiliśmy komplet talerzy, a że czasy były inne i kasy mieliśmy raczej niewiele to byly tanie ale nie w guście, w założeniu miały się szybko potłuc przy dzieciach, które jeszcze wtedy były dopiero w planach stało się inaczej, wędrowały z nami i dotrwały do dzisiaj, po przeczytaniu tego powyżej, przypomniało się mi, że też" takie" mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po przeczytaniu tego powyżej, przypomniało się mi, że też" takie" mamy mogłabyś wyjaśnić?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydkie i niechciane, okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ta prowokacja? To się pojawia po kilka razy na dzień od paru dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:40: i co w związku z tym, planujesz wytluc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko czy jest sens je dziś wyrzucać, sentyment, są jakby części otoczki ewoluowania rodziny, to nich świętowaliśmy sukcesy, zajadaliśmy porażki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jest sens zrobić spektakularną rozpierduchę haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za późno, po 24 latach? nie, już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kiedyś pewnie miałaś chęć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze lecz sie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś byliśmy piękni i młodzi, częściej mieliśmy chęć na to i owo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×