Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość załamana

Mój mąż jest nieszczęśliwy

Polecane posty

Gość gość załamana

Witam,proszę o wyrażenie swojej opinii nie mam z kim o tym porozmawiać. Mam 30 lat mój mąż 29 jesteśmy małżeństwem od 2 lat w związku 9 lat. Od jakiegoś roku ciągle słyszę od męża jaki on jest nieszczęśliwy jakie życie jest dla niego ciężkie. Mamy mieszkanie oboję pracujemy zarabiamy dość dobrze mamy na wakacje auto dobre ubrania zdrowie można by powiedzieć wszystko. Jestem obecnie w 6 miesiącu ciąży przytrafiło nam się z czego ja się bardzo cieszę mąż był przez tydzień obrażony że do tego dopuściłam sprawiło mi to bardzo dużą przykrość ale staram się zapomnieć o tych słowach cieszę się że dziecko zdrowo się rozwija. Teraz podobno się pogodził z tym faktem ale sama nie wiem czy mówi prawdę. Problem jest w tym że ja cieszę się z każdej chwili i każdej rzeczy a on dosłownie z niczego kupię mu prezent nie cieszy się,chodzi ciągle smutny i powtarza jak to życie go męczy. Co zrobić psycholog nie wchodzi w grę nie zgadza się. Czy on już mnie poprostu nie kocha i jest nieszczęśliwy z mojego powodu? Miał ciężkie dzieciństwo ale ja też. Chcę nam stworzyć wspaniały dom jakiego oboje nie mieliśmy i udało mi się tylko tyle że mamy mieszkanie po remoncie własne auto dobre pracę dziecko w drodze a jednak szczęścia u niego nie widać. Co mam zrobić proszę o pomoc nie mam już sił ciągle płacze jestem bezradna. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
parkę poszukaj do wyrka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super rozwiązanie może dla ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z mezem. Najlepiej wybierz spokojny moment, zrob kawe/herbate, ciasto. Zadaj mu pytania i spokojnie wysluchaj, nie oceniajac glosno, nie komentujac: 1. Dlaczego jest nieszczesliwy? 2. Co chcialby zmienic, zeby bylo lepiej? 3. Co sprawia mu radosc i przyjemnosc? itp. Poniewaz moze beda silne emocje, powiedz ze to wszystko przemyslisz. Moze uda sie cos zmienic. Daj sobie czas. Pomysl tez co tobie jest potrzebne do szczescia. Po jakims czasie wroccie do rozmowy, tez na spokojnie, moze na spacerze, moze w domu. Trzymaj sie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz z nim porozmawiac i uświadomić mu, że za ciążę odpowiadacie WY nie TY. dziwię się, że dorosły facet tego nie wie. Nie Wie jak się robi dzieci??? Dziewczyny, za kogo wy wychodzicie za mąż, za mężczyzn czy za chłopców w krótkich gaciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrobiłaś go w dziecko to co się dziwisz, że jest nieszczęśliwy. Dziecko się urodzi to będzie szukał wymówek żeby się wyrwać z domu. Nie dla każdego dziecko to szczęście. Dla niektórych to nieszczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo za pomoc na spokojnie usiądę porozmawiam to jest najlepsze rozwiązanie ale muszę wyczuć dobry momet. Ponieważ kiedy zaczynam temat odrazu się złości i denerwuje że nie wie dlaczego tak jest ze to nie moja wina ze może z nim jest coś nie tak. I temat się kończy nie chce dalej rozmawiać. A jeżeli chodzi o wypowiedź niżej jak mogłam męża wrobic w dziecko jesteśmy 9 lat przytrafiło się więc się cieszę kocham go i dziecko też. To nie jest wina kobiety mężczyzna też chyba jest za to co robi odpowiedzialny nie zmusiłam go do zrobienia tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle,ze twoj maz ma depresje,stresujaca prace moze,przydaly by sie antydesperanty,twoje zaciazenie w tej sytuacji tylko poglebilo jego stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi autorko i przygotuj sie na ciężkie chwile. Po pierwsze - nie wiem skąd ten facet sie urwał, ze uważa, iż niedopuszczenie do ciąży jest sprawa i obowiązkiem jedynie kobiety?:O jesli nie rozmawialiście o dzieciach albo on mówił, ze nie chce - wszystko moze byc jedynie na twojej głowie, bo sadzać po jego obrazneiu sie:O, ze jestes w ciąży - on pewnie uważa, ze "dziecko jest baby":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Odejdz od niego,niech sie wali jest nic nie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie iść do psychologa.Albo spróbujcie wyjść na spacer,pośmiać sie z czegoś, wspomnieć dawne czasy gdy się poznaliscie,może jakieś śmieszne anegtoty.Idźcie ze znajomymi coś zjeść na miasto,zagrać w kręgle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrazony? Nie wierze w to co slysze. Ten facet ma mentalnie 8 lat, jest OBRAZONY, ze zona jest w ciazy, za ktora jest wspolodpowiedzialny. I nie, antykoncepcja to nie tylko twoja sprawa ale WASZA, a za to jest to przyklad kolejnego dziecinnego zachowania. Nieszczesliwy -- bo nagle maly chlopczyk, 8latek (ktory tylko z wygladu jest dorosly) zostal skonfrontowany z rzeczywistoscia osoby doroslej. Musi dorosnac i to w tempie ekspresowym, jak nie, to raczej zwiazek nie ma szans, chyba ze chcesz byc jego mama, nie partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×