Pojechałam zdać prawko w Łomży, jak przemóc się teraz do jazdy po Warszawie? :(

Hejka kochane jazda autem zawsze była dla mnie tródna zwłaszcza po Wawce gdzie jest duży ruch tramy itd pierwsze 3 egzamy robiłam w Wawce ale niestety oblałam z kretesem wkońcu pojechałam do Łomży bo tam największa zdawlność. Tam wogóle są specjalne hotele przy szkołach jazdy i jedziesz na 2 tygodnie na kurs z zakwaterowaniem po czym zdajesz egzam jeżdżąc po Łomży można nawet na 3 egzamy jednego dnia sie umuwić wkońcu zdałam tam za 4 razem w sumie proste miasto do jazdy plus egzaminatorka mega życzliwa przymkneła mi troche oko. Ale nie przewidziałam tego ze jak wróce do siebie do Wawki to będzie mi mega ciężko się odnaleść w tych warunkach i teraz boje się jeździć mój chłopak sie ze mnie śmieje i mówi że powinnam była zdawać w Wawce a nie w Łomży no ale cóż. Czy myślicie że powinnam zapisać sie na dodatkowe godziny w Wawce? Czy jeśli insytruktor w Wawce zobaczy że źle jeżdże to może zabrać mi prawko?