Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na co zmarła Kotulanka?

Polecane posty

Gość gość

Piszą o powikłaniach po chorobie alkoholowej, ale dokładnie co? Szkoda, ze nie udało jej się wyjść z nalogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba na samobojstwo. :( To przypuszczenie jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
moze sepsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na marskość wątroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto to był? Świeć Panie nad jej duszą. (^)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź ją zapytaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drzemysław
mówcie co chcecie, nawet obrzucajcie mnie kamieniami ale pamiętam rozmowę z byłym alkoholikiem, który wyszedł z tego potwornego nałogu dzięki żonie (która zmarła na nowotwór macicy) ale zanim zmarła to męża alkoholika wyciągnęła z nałogu , jak sam opowiadał, piłem, piłem na umór, tydzień picia , trzy dni przerwy i piłem dwa tygodnie, zarzygany i capiący w piwnicy piłem z kumplami , piłem i szczałem pod siebie , spałem w swoich rzygowinach w piwnicy i następnego dnia znowu piłem aż nie mogłem już pić, nie mogłem wstać, leżałem i spałem w piwnicy , obok leżał kolega ,który zmarł z przepicia a piliśmy razem dwa tygodnie i gdy już nie było pieniędzy na alkohol to do piwnicy przyszła żona , lekarz i prokurator z powodu śmierci kolegi i żona zapytała, czy też chcesz umrzeć i zdechnąć w piwnicy ? zapisanie do stowarzyszenia AA pomogło i rozmowa z psychologami , pani psycholog powiedziała, kup sobie psa albo dwa psy aby mieć jakieś zajęcie , żona może mieć jednego wilczura, możesz mieć swojego wilczura i wyprowadzać psy razem na spacer ! Gdy Igor to wszystko opowiadał to był po jakiejś tam 'zawodówce' ale już nadawał się do pracy, czyli nie pił alkoholu , faktycznie w domu były dwa psy wilczury i Igor uparł się i zapisał do technikum wieczorowego, po trzech latach otrzymał dyplom TECHNIK MECHANIK i wtedy rozmawialiśmy , powiedział wprost: że facet zawsze wyjdzie z alkoholizmu , musi wpaść pod stół i pod stołem walnąć się w głowę wstając a kobieta , która ma mocną psychikę, mocniejszą od faceta aby z facetem wytrzymać, gdy wpadnie w alkoholizm to już NIGDY W ŻYCIU z tego nie wyjdzie ! kilka dni temu dowiedziałem się że Igor jest magistrem w dziedzinie mechaniki maszyn i obrabiarek CNC , fantastyczny przykład, że jednak można z tego alkoholizmu się uwolnić ! czy Kotulanka była 'zaszyta' ? tego nie wiemy i prawdopodobnie NIGDY się nie dowiemy ale jeżeli była 'zaszyta' i znowu wypiła pół litra wódki to się skończyło, przestrzegam kobiety, jedna na milion wychodzi z alkoholizmu ! facet z tej choroby wychodzi z tarczą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś jeszcze cos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet z tej choroby wychodzi z tarczą, jak który

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś jeszcze cos wie? a co to ciebie obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę, to to wiedzą tylko sami najbliżsi Ś.P. pani Kotulanki. Jeśli nie podali przyczyny śmierci opinii publicznej, znaczy, że chcieli, by zostało to tylko w ich kręgu, by cała Polska przestała spekulować. Każdy, kto choć raz miał jakąś gazetę w dłoni lub włączony internet na portalach plotkarskich wie, z jakim problemem zmagała się Ś.P. pani Kotulanka. Ale mogło być też tak, że przyczyną jej śmierci wcale nie były niezdiagnozowane/niewyleczone/zaniedbane powikłania po wieloletnim spożywaniu alkoholu. To mogło być wszystko, tak naprawdę. Jeśli rodzina lub popularni i wszechwiedzący "znajomi z bliskiego kręgu" nie powiedzieli wprost, co było przyczyną, to trzeba to uszanować. Wielu aktorów, na przykład, umiera, ale po ich śmierci mało kto dopytuje, co było dokładną przyczyną zgonu. Ś.P. pani Kotulanka weszła w okropny i wciągający nałóg. W jej życiu musiało wydarzyć się coś, co doprowadziło ją na tak wstrząsające tory, które sprowadziły ją na taką, a nie inną drogę. To jest temat - rzeka, tak naprawdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×