Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powiadomić żonę że jej mąż zaprasza mnie na kawę i bezczelnie flirtuje?

Polecane posty

Gość gość
14:24 jakoś nigdy nie zadawalsm sobie takich pytań co by było. Facet jest dla mnie wykastrowany przez obraczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że się strasznie podjarałas że żonaty do ciebie zarywa że 2 tematy założyłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Jest to bardzo męczące. Skoro nigdy nie byłaś podrywana to chociaż spróbuj sobie to wyobrazić. Z jednej strony chce zachować poprawne relacje w miejscu pracy a z drugiej strony jestem już zmęczona tym zonkosiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zamiast stanowczo go spławić planujesz założyć podsłuch i nękac jego żonę.... ktoś się nudzi chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zastanów się czy Ty jego jakos świadomie lub nie swiadomie nie prowokujesz." x A przepraszam bardzo, nawet jakby go w jakikolwiek sposób prowokowala, to uważasz że on ma prawo będąc żonaty z tego korzystać??? To facet jest bezwolna istotą z penisem, nie posiadającą własnej woli ani rozumu i nie pamięta co przysiegal żonie??? Choćby naga przed nim stanęła, on jak jest żonaty nie powinien się nią interesować w sensie erotycznym. Żona ma prawo się dowiedzieć, że ma męża dupka, który flirtuje sobie dla umilenia czasu, albo ma zwyczajnie ochotę na skok w bok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona dokonała już wyboru i chciała dupka za męża - to ma dokładnie to, co wybrała. Natomiast rady, by autorka zrobiła z siebie szmatę, to żonkoś da jej spokój są poniżej krytyki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym ty sie podniecasz 90% facetow zdradza i nic z.tym nie.zobisz. zaraz zaniedbane matki polki sie.odezwa.ze.ich mezowie święci jakby przejrzaly na oczy to by zdebialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie dobrze im utrzeć nosa. Zdradza to niech liczy się z konsekwencjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast zawiadamiać zonę powiedz ze zawiadomiesz szefa ze jesteś molestowana w pracy, następnie swojego chłopaka, ojca i brata to wówczas odechce mu sie kawy na wiele lat. Poza tym skoro jest żonaty to ma z kim pic kawę wiec niech nie obraza ciebie takimi tekstami bo ńie jesteś nalepa na piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.40 popieram, bezczelny facet nie zasługuje na inne potraktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgo
facet nie sanuje zony, jesli tak cie podrywa. ale nie ma sensu jej o tym mowic, bo moze sie przerazic, ze rozmansuje i nie bedzie kobieta spac po nocach. widocznie pasuje jej jego charakter i jakos tam sie zgadzaja. po co bedziesz ja narazac na wstyd, przeciez to nie jej wina, ze maz zachowuje sie bez kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgo
wlasnie, szefowi powiedziec to dobry pomysl. powienien zareagowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie. Po prostu spław tego faceta i się nie wdawaj w dyskusję. Do flirtu trzeba dwojga jak byś tego nie wiedziała. x Wobec żony to byłoby w porządku, jakby wiedziała, co za gnojka ma w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oskarży o podrywanie męża, nie może przecież stracic źródła finansowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak powiadom jak chcesz mieć święty spokoj chyba że chcesz rozwalić malżeństwo które... i tak samo się rozwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak chcesz dostać po pysku, to idź do żony buhahah. Ja mam taką jedną sąsiadkę, krewka baba. Kiedyś jedna kobieta do niej przyszła powiedzieć, że mąż ją zdradza, na to tamta nawet nie dała jej dokończyć, tylko od razu ruszyła z łapami :P Sąsiedzi się zbiegli, cyrk na kółkach. Także odradzam. Żona prędzej mężowi uwierzy niż obcej babie. A może nawet już wie, albo się domyśla, ale mają dzieci, kredyt czy co tam jeszcze i nie chce afery robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pokaże dowody to uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×