Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję że podobam się facetowi ale myślę że przeszkadza mu moja

Polecane posty

Gość gość

nadwaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli podobasz siè facetowi to nadwaga mu nie bedzie przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz ładna twarz to możesz się podobać ale nadwaga to może być jednak odpychajaca. Np. Mam kolegę, który mówi twarz ma ładna ale co z tego jak gruba torba... Schudnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. chodzi o to że się dogadujemy, lubimy i to bardzo ale jakoś czuję że nie podobam mu się do końca fizycznie, charakter ok ale wygląd mu chyba przeszkadza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża pomimo nadwagi, a mialam ją juz zanim sie poznalismy. O tym czy spodobasz sie facetowi decyduje to czy masz w sobie to "coś", a nie rozmiar ciuchów. Bądź pewna siebie i świadoma swojej wartości. Odchudzać sie możesz, ale dla siebie i swojego komfortu, a nie dlatego by podobać sie facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież faceci zakochują się w wyglądzie, to zwrokowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kobiety to analfabetki jak widać na załączonym przykładzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim niby przykładzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu to czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Odchudzać się możesz dla siebie a nie faceta" taaa bo facet to pies, ma się cieszyć że mu locha robi łaskę :-D ...baby to naprawdę idiotki, hipokrytki do potęgi, same wybrzydzają a facet ma obowiązek akceptować świnię i jej głupotę bo inaczej jest doopkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedmowco, dobrze ze jestes, szczupły, wysportowany i przystojny. Jednak jestes takze chamem,prostakiem i pustakiem. Jak mozna obrażać drugiego człowieka. Co do autorki to mam nadzieje ze twoj kolega ma podobny gust jak ja. Ja bardzo lubie kiedy kobietka ma nadwagę. Moja partnerka ma spore fałdki na brzuszku. Uwielbiam na nia patrzeć i kochać sie z nia. W łóżku jest leciutka jak motylek i zwinna jak wiewiórka. W dużym ciele jest ogromne serce pełne miłości. Moze twój kolega jest nieśmiały, bądź przejmuje sie jakas głupia opinia proznych ludzi którzy oceniają ludzi tylko przez pryzmat wyglądu. Autorko rozwijaj wasza znajomość i nie przejmuj sie. Uwierz mi ze z cala pewnością podobasz sie wielu mezczyzna. Po prostu uśmiechaj sie do ludzi i miej wnsobie radosc życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyżej wkradł sie błąd. Miało być podobasz sie wielu mężczyznom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zrób coś z nadwagą? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ten kolega ma: dziesieciocyfrowe konto, tesle, palac, umysl geniusza, wyglad modela i dyplom z Oxfordu? Jesli nic z tych rzeczy to spojrzyj na niego jak na kogos z takimi brakami i odpowiedz sama sobie, czy w takim razie mimo cudownej osobowosci, chemii miedzy Wami,te kilka kiloramow powinno mu przeszkadzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej facet nie będzie miał pretensji, że się nie rozstyla po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam był kiedyś grubszy ale…ma dobrą pracę, dobrze zarabia, jest przystojny…Ja jestem średnia bo te kg. Smutno mi bo naprawdę go lubię a on zaczął trzymać dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4.40 "...cudownej osobowości..." :p żenujący przykład głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Czy ten kolega ma: dziesieciocyfrowe konto, tesle, palac, umysl geniusza, wyglad modela i dyplom z Oxfordu?" ...ha ha, bez tego facet ma brać świnię i nie wybrzydzać bo gdyby była zgrabna to by mogła mieć ślicznego, bogatego Oxfordczyka :-D ...powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że obudził się jakiś hejter i zasmieca tamaty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:47 a ty jesteś durniem jeżeli nie rozumiesz, twoja akceptacja spaślaka to żadne usprawiedliwienie babskiej hipokryzji. Nie krytykuję nadwagi samej w sobie, niech waży nawet 200 kg, ale wymaganie od faceta żeby był wysportowany, przystojny i wysoki, będąc spasioną świnką 1,5m to zwyczajnie żenada :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żryj tyle a nie zaśmieca! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że jak mu się nie podobają świnki to jest doopkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co lepiej się czujesz jak już ulałeś żółci? Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci nie są kretynami, wiedzą że kobieta w związku mając faceta już się nie czai i zawsze tyje, że w ciąży podwaja wagę i większości już tak zostaje, no to się nie dziw że nie jest zainteresowany widząc że Ty masz z tym problem już teraz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:39 jakiej żółci? Oczekiwałaś oklasków i zapewnień że musisz mu się podobać bo faceci wolą grubaski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia jak stary chodak znaleziony na smietniku:p mądra kobieta nie pisałaby na tym doornym forum o swoich problemach z facetem a prywatnie kontaktowała się z nim, jeżeli próbujesz tu z nim się skontaktować to jesteś taka jak powyżej i czepiasz się go jak rzep psiego ogona, porównanie nawet trafne:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.39 Krystynko jeszcze nie spisz?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekiwałam rozmowy a nie chamstwa i wyzwisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ja już mam nadwagę i wiem, że utrzymanie szczupłej sylwetki oznaczałoby w moim wypadku mega reżim. Nie mam faceta i wolę mieć nikłe powodzenie i zostać wybrana przez takiego, który to zaakceptuje niż głodzić się żeby kogoś przyciągnąć a potem siłą rzeczy zluzować trochę i przytyć, bo mając tendencje do tycia i nie będąc masochistką po prostu nie da się być szczupłą. Osoby które mają bycie smukłymi w genach niech się nie wypowiadają, bo nie wiedzą jak to jest tyć mimo ruchu i tego że się nie żre jak wieprz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×