Jak to jest na kierunkach medycyna i prawo?

trzeba sie uczyc praktycznie caly czas, nie przepane noce?

Na prawie jest w miarę luz. To nie są szczególnie trudne studia. Jest mnóstwo kierunków trudniejszych, technicznych. Co do medycyny to jest ciężko, naprawdę. Siostra cioteczna w najlepszym liceum miała same piątki i szóstki a na medycynie przeżyła szok.

Jestem na 4 roku medycyny w Krakowie, jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało

jaka miales srednia w lo, ile godzin dziennie poswiecasz na nauke?

Na prawie większości to leserzy i bananowe dzieci. Tylko paragrafy i udawanie ważnego.

no nie wiem..ja uwazam ze prawo jest bardzo trudne zaraz po medycynie

Średnią w lo zazwyczaj w okolicach 4, w liceum w żadnej klasie nie miałem paska na świadectwie, skupiałem się głównie na moich dziedzinach typu matematyka, chemia, biologia i radzę takie podejście bo jeśli ktoś chce być najlepszy we wszystkim nie będzie dobry w niczym, więc średnia w lo nie ma praktycznie znaczenia, znaczenie ma matura oczywiście. Obecnie na 4 roku dziennie poza zajęciami w domu uczę się średnio jakieś 2-3h ale jestem już po najgorszych latach medycyny. W najgorszym momencie (2 semestr drugiego roku) 6-8h dziennie poza codziennymi zajęciami oczywiście

a ile miales % na maturze?

i mnie to zaskoczylo ..bo zazwyczaj ci studiujacy medycyne , prawo to w Lo mieli srednia conajmniej z 4,8

Chemia R 97% Biologia R 90% Matematyka P 92% Taki wynik pozwolił mi dostać się do Krakowa od razu z pierwszej turze zapisów.

Powiem jeszcze, że zdaję sobie sprawę jak szkodliwy jest kał ale praktykowałem wstrzykiwanie go ludziom. Śmiertelność wyniosła 100,0 %

Nie skupiajcie się na średniej w liceum, to nic nie znaczy i nie jest do niczego potrzebne. Większość ludzi na medycynie których znam nie było uczniami w liceum którzy z wszystkiego byli dobrzy i mieli wysokie średnie, większość podobnie jak ja po prostu dobrze znało się na chemii/biologii i dzięki temu się dostali. Najważniejsze to dobrze opanować przedmioty, których dobre zdanie na maturze jest potrzebne, aby dostać się na medycynę w danym mieście.

co potem planujesz, jaka specializacja?

males jakies wieksze problemy z egzaminami. co potem palnujesz jaka specializacja?

Moją specjalnością jest kałologia. Bada ona szkodliwość scatu dla człowieka i zwierząt stałocieplnych.

Staram sie uczyć systematycznie więc raczej nie mam większych problemów z egzaminami, poprawki się zdarzały ale z mało ważnych przedmiotów, które łatwo poprawić. Co do specjalizacji zaczynam powoli kierunkować się w stronę kardiologii, ale na ostateczny wybór mam sporo czasu, jakieś 4 lata, więc wiele może się zmienić. Ktoś pytał wyżej o nieprzespane noce, nigdy w życiu nie zarwałem nocy na naukę ;)