Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

komplement nie na miejscu??

Polecane posty

Gość gość

Pewien chłopak któremu się podobam i piszemy po przyjacielsku ok 2 miesiące napisał mi dziś, że uważa że jestem bardzo seksowna, mam na czym siedzieć i czym oddychać. Co myślicie o takich "komplementach"? nie na miejscu i zwiać od niego czy co xD Przyznam, że trochę dziwnie to odebrałam. Ps; Mamy 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz mu że masz na niego ochote a jak zdejmie majtki to mu ugryź kogutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKO TEMATU, może on widział jak dawałaś facetom za kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu podobają mu sie Twoje cycki i pupa; o Twojej pipce nic nie napisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za kare powiedz wszystkim że on woli facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam POWAZNIE, oczekuje poważnych odpowiedzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu, że godzinne spotkanie z Tobą kosztuje 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie macie relacje? Czy przez te dwa miesiące znajomości doszło do jakiegoś spotkania na żywo? Wasze rozmowy mają jakieś podteksty? Ciężko powiedzieć co autor miał na myśli, nie znając waszych intencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tańczył z Tobą na studniówce cały czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to zależy, jaki był cały kontekst tej Waszej rozmowy. Bo jeśli luźny, potraktowany z żartem, uśmiechem i dobrą zabawą - to tak też bym to odebrała, nie szukając dziury w całym. Zebrało mu się na tego typu żart, no, i tyle. Co innego, jeśli czujesz lub wiesz, że on ma wobec Ciebie "jasne" zamiary, a to można byłoby już nazwać flirtem, który zmierza w owym "jasnym" kierunku. Pomijając jedną i drugą kwestię - facet wyraził się wprost, i "typowo", ale często słyszy się tego typu "dogadywanki", czy to w żartach, czy - w kontekście seksualnym. Gdyby powiedział Ci to w sposób agresywny, dobierając się do Ciebie - wtedy miałabyś prawo zareagować stanowczo. Ale to już nazywałoby się całkiem inaczej i w tym żartu nie ma, hm. Autorko, musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie, jak się poczułaś po tym tekście i, ogólnie, do czego zmierzał cały kontekst rozmowy. Czy to były komplementy w tonie żartobliwym, czy - wręcz przeciwnie. Każdy reaguje inaczej na różne słowa, gdzie autor mógł nie mieć nic złego na myśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tańczył troche ale większość czasu to latał jak k***ie majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w tańcu na studniówce przyciskał się do Ciebie tak mocno, że na wysokości na której masz pipke poczułaś jego twardego siusiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo prymitywny i prostacki tekst. Dla mnie nie byłby to miły komplement, byłabym zażenowana poziomem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKO TEMATU kup gumki bo on może zapomnieć a chyba nie chcesz pytać na kafeterii: Czy jestem w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ludzie, ona mu się podoba, a pokażcie mi chłopaka wieku 18 lat, który ma takt. Przecież takie płytkie teksty (chociaż nie wiadomo jakie są relacje między tymi dwojga - za mało danych) rzucają i dorośli mężczyźni. 18 lat to mimo wszystko czas wyrabiania się i nauka podrywu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczery chciał być w swoich uczuciach. Po tych dwóch miesiącach wspólnych rozmów postanowił odkryć karty i sprawdzić Twoją reakcję. Dał Ci wyraźny znak jakie ma intencje - nawet jeśli to było w żartach, czasami tak łatwiej - i czekał na twoją reakcję, która byłaby jednocześnie zawoalowaną odpowiedzią z Twojej strony na temat związku z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już nie jest dziewicą a on już nie jest prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajny prostak. Ja bym od razu takiego pogoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×