Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie raczej wiążą się z poodobnymi sobie,ale gdybym miał

Polecane posty

Gość gość

być z kobietą nieco inną ode mnie to wolałbym jasne granice,gdzie mamy wspólny świat,gdzie odrębny,a nie udawanie,że tacy sami i wieczne awantury o nie wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to wręcz uroku by dodawało takie rozdzielenie światów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo to jedność światów, jedność poglądów, jedność upodobań, odmienność może dotyczyć hobby a i to niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie to samo piszesz. Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę to tak dlatego,bo mam takie emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zdaję sobie sprawę,że takie związki z kimś nieco innym to raczej się nie udają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi się facet, mężczyzna - brzmi bardziej elegancko ale jednym z wielu problemów (może więc dobrze, że jest ich wiele) jest to, że mamy zupełnie inne zainteresowania czy raczej hmm coś do czego nas ciągnie a na domiar złego zupełnie inne światopoglądy jak jing i jang - i wcale nie uważam, że to materiał na dobry związek przeciwieństwa, choć wizualnie jesteśmy dość podobni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 :46 to na pewno pisala kobieta ( bluszcz) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łał. Znowu ta od bluszcza. Kobieto idź i nakup sobie tych bluszczy - powietrze oczyszczają. Kobieta bluszcz nie ma swojego życia. Kobieta bluszcz nie umie żyć sama. Czy coś takiego jest w tej wypowiedzi powyżej, co wskazuje, że ta osoba nie przetrwa sama albo kogoś zadusi? Co to dopasować się w związku nie można? Przynajmniej na podstawowym poziomie - poglądy polityczne, religia, przekonania, wizja związku, wizja przyszłości, hierarchia, podejście do dzieci, rodziny???????? Może sama jesteś bluszczem i bez faceta nie umiesz żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×