Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odstawianie od piersi

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem, jak odstawić 15-miesięczne dziecko. Mała jest bardzo placzliwa, już parę razy miała histerię z byle powodu, niedawno zaczęła chodzić i każdy upadek z tej ogromnej wysokości na pupę kończy się ogromnym krzykiem i płaczem. Karmię ją czasami 5 razy w nocy, a czasami w ogóle. W dzień bardzo często się dobiera. Wkłada mi rączkę do stanika i szarpie. Bardzo mnie gryzie. Dosłownie dziury wygryza. Wdaja mi się często zakażenia. No dramat z tym karmieniem jest. Bez cycka nie uśnie, chyba, że na spacerze. Im starsza jest tym bardziej jest mnie uczepiona. Ostatnio nawet z pokoju, w którym jest, nie mogę wyjść... nie działa żadne zajmowanie jej zabawą, a kiedy kategorycznie zabraniam to tak się zanosi płaczem, że muszę jej dać, bo się nie uspokoi. Już nawet z tatą nie chce zostawać... nie wiem, jak zrobić to tak, żeby stresu jej zaoszczędzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mała rozumie co to ałka, to zaklej brodawki plastrem. Nie ma, jest ałka czy jak to nazywacie, jest plaster i koniec, syn był trochę starszy ale u mnie sprawdziło się świetnie :-) potem jeszcze trochę czasu przyklejałam plastry bo sprawdzał, a bałam się, że postanowi spróbować znowu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam już. Ona niestety chce i koniec! Taka mała terrorystka. Odklejala plastry, glaskala i robiła AAAAAA i do buzi. Już nie daje rady, nerwowa się zrobiłam, schudłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwulatke odstawilam sila, dwa dni nic nie jadla, tukla glowka o podloge, plakala, wrzeszczala, bila , szarpala i w ogole hart. Na trzeci dzien rano zjadla normalnie sniadanie, lyzeczka. Serce sie krajalo, ale wiedzialam ze jak sie zlamie, to bedzie dopiero masakra. Wytrwalosci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj klapsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze ale hardkor:( moja ma dopiero 3 mce ale juz sie boje jak to bedzie w przyszlosci z odstawianiem, bo jest c**koholikiem, tylko piers ja uspokaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw na weekend mężowi, pewnie będzie ciężko, ale łatwiej niż z tobą, dzieci przy matce dostają do łba :-( Karmiłam dłużej niż ty, ale nigdy nie byłam pogryziona, nie dziwię ci się że masz dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim pamietaj że to ty jesteś dorosła i ustalasz zasady. Zostawienie dziecka z tatą to najgorszy z możliwych sposobów. Wez jej emocje na klate i przetrwaj te histerie. Nie będzie wiecznie się upierac przy swoim. Po prostu konsekwentnie proponuj coś innego , przytulaj, mow ciepłym głosem ale piers schowaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanik sportowy. Nie ma możliwości, żeby w takim Shock Absorberze czy Panache Sport pierś z nich wyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstawilam corke od karmien nocnych gdy miala 16 miesiecy. Jedna noc placzu z mezem I odstawiona. Jak autorko ty sama zdecydujesz, ze odstaiwasz to zrobisz to szybko. W tej chwili to nie odsatwianie od piersi, bo ty jeszcze nie zdecydowalas, zal ci dziecka i nadal po dajesz jej piers. Ogarnij to jakos np kp tylko rano I wieczorem. Ps. Jakbys miala dziecko smoczkowe, to dopiero bys widziala histerie. Z odstawieniem od piersi jest latwo o tyle, ze jak nie ma mamy to nie ma kp. A smoczek dziecko samo bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Od rana próbuje ją przetrzymywac, ale jest płacz i łzy. Nie chce być brana na ręce przez tatę już nawet. Nie wiem, czemu ona ma taki charakter. Teraz siedzi na podłodze i bez powodu płacze. Nie zabkuje, trwa to odkąd skocznyla roczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz jej ustpujesz i kp na żądanie a za chwilę odmawiasz . Dziecko jest zdezorientowane. Albo ja dłużej kp albo przetrzymaj łzy i odstaw albo zostaw tylko kilka kp. Bądź konsekwentna bo szkoda maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 14mc syna i kilka dni temu zaprzestalismy karmienie. Nie radze odstawiac kompletnie. Nie jest do dobre ani dla dziecka ani dla ciebie. Ja ograniczalam stopniowo tylko do karmien nocnych. Przy tym tresciwa kolacja, kaszka z bananem itp podawalam wode i duzo tulilam. Wrocilam tez do pracy wiec to ulatwilo sprawe odnosnie karmien w dzien. Maz tez musi sie zaangazowac bo mala czuje od ciebie mleko. Nie latwa sprawa. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robilas jej wszystkie badanie? moze ja cos boli przewlekle? A pzredtem czy stwarzalas jej kontakty z ludzmi, z dziecmi? moza ja spotkalo cos zlego, moze nieprzyzwyczajona?Bo wyraznie boi sie ,ze ja zostawisz.Moze cos pzrezyla? Atmosfera w domu jest ok? Bo wg mnie nie chodzi o piers, tylko o bliskosc, poczucie zagrozenia. Tu trzeba by bylo zbadac przyczynę.Odstawienie nic nie da, jeszcze wzmozy jej histeryczny strach, moze byc gorzej. Musisz dojsc, skad to sie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze nic nie stwierdzili właśnie, wszystko ok. Wcześniej zostawała z tatą nawet po parę godzin. Później coraz ciężej było ją zostawić. Jako noworodek był z nią duży problem. Bardzo nie chciała być sama, ciągle na rękach. Jak tylko ją odkladalismy to był płacz. Przez miesiąc spała na mnie, później powoli ją tego oduczylam. Myślę, że to taki charakter, jest bardzo przylepiona do mnie. Kontakt z dziećmi też ma, mąż ma córkę z poprzedniego związku, kuzyna ma starszego jedynie o 2 miesiące. Jeździmy też do moich rodziców często, a w domu kłótni nie ma, najwyżej dyskusje. Za to w ciąży byłam mocno niespokojna, jej czas zbiegł się z różnymi problemami, ale już na dwa miesiące przez porodem było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posmaruj piersi cytryna. Szkoda mi było córki bo płakała ze by chciała ale nie mogła się przełamać z tym kwaśnym smakiem. Miała 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuję cytryny dzisiaj. Może to zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jestescie żenujące z tym smarowaniem brodawek, dlaczego nie dacie dziecku szansy, zeby samo podjęło decyzję o odstawieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwulatke odstawilam sila, dwa dni nic nie jadla, tukla glowka o podloge, plakala, wrzeszczala, bila , szarpala i w ogole hart. xx tesciowa cie nie zgłosiła do mopsu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwulatke odstawilam sila, dwa dni nic nie jadla, tukla glowka o podloge, plakala, wrzeszczala, bila , szarpala i w ogole hart. xx i ty śmiesz sie nazywać matką? potwór nie kobieta! jak można spokojnie patrzeć na dziecko będące w takim stanie?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od rana próbuje ją przetrzymywac, ale jest płacz i łzy. Nie chce być brana na ręce przez tatę już nawet. Nie wiem, czemu ona ma taki charakter. Teraz siedzi na podłodze i bez powodu płacze. xx autorka to totalna patologia, córka straciła do ciebie zaufanie!!! lepiej zapytaj sama siebie co jest nie tak z twoim charakterem, a nie obwiniasz dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to tępa łyżwa, zabrała dziecku piers i jeszcze się dziwi że ono płacze "bez powodu" i zwala winę na charakter dziecka, no litości, ze takie głupie piindy sie rozmnażają, szkoda mi tego skrzywdzonego i zdezorientowanego dziecka a ty do kwasu sobie wsadź te wymiona wywłoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mnie gryzie. Dosłownie dziury wygryza. Wdaja mi się często zakażenia. No dramat z tym karmieniem jest. xx w zyciu w to nie uwierzę, to prowo, jakbyś miała takie rany to byś nie chciała tego cytryną smarować, durna pipo! i jeszcze oczerniasz swoja córkę w necie, zenua.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontakt z dziećmi też ma, mąż ma córkę z poprzedniego związku, kuzyna ma starszego jedynie o 2 miesiące. xx faktycznie patologiczna rodzinka :) autorka ma pewnie 16 lat a jej mąż 18, teściowa 34 :) truuuudne spraaaawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ale ty jesteś guupia aż żal to czytac, pociskać durnoctaw w necie to potrafisz a jestem na 100% pewna, ze nie przeczytałas żadnej ksiażki o wychowaniu dzieci, bo wtedy nie nazwałabyś swojego dziecka terrorystką. Cięzki charakter to masz ty, popatrz w lustro, popatrz na dziecko a zobaczysz w nim swoje odbicie. Dziecko chłonie jak gąbka twoje zachowanie, jakie ma być skoro matka to furiatka i histeryczka? Dziecko czuje, że jest niekochane dlatego płacze i protestuje! trzeba miec budyń zamiast mózgu, żeby tego nie rozumieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to ameba umysłowa aż dziwne że ktoś ja zapylił... a no tak, facet tez nie lepszy z odzysku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po mojemu dziecko drze "ryja", bo wyczaic, że tak osiągnie co chce. Z ojcem już tak lekko nie ma, dlatego histeryzuje kiedy chcesz wyjść. Albo to jakoś utkniesz teraz, albo ten terroryzm to dopiero preludium przed tym co cię czeka za mniej więcej pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58 durna pipa to ty jesteś. Kto powiedział, że ona musi rany smarować? Posmaruje zdrową tkankę, którą dziecko bierze do ust i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafe nieustająco mnie zadziwia. Jak tak to karmienie piersia dziecka ponad rocznego to patologia i pedofilia. A jak autorka pisze ze chce odstawić już taka duża pannę to pojawił się komentarz ze powinno się czekać aż dziecko się samo odstawi. Extra. Jedyne z czym się zgadzam to to żeby tego nie robić zupełnie drastycznie. Np u mnie najpierw skończyły się karmienia nocne. Potem poranne. Na te wieczorne na koniec pomogła cytryna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci gryzą przy zabkowaniu, a ona nie zabkuje. To była tylko słaba prowokacja, te komentarze, zajmij się czym innym. Małej niestety cytryna nie ruszyła. Była zaskoczona, ale chyba lubi "ekstremalne" smaki. Jest niejadkiem, ale kiszonki uwielbia, mogłam się takiego efektu spodziewać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×