Bardzo za nią tęsknię

Cześć. Zacznę od tego, że mam 25 lat, a ona 21. Poznałem ją jeszcze w ogólniku. Ja uczyłem się w mechaniaku, a ona na przeciwko w fryzjerskim. Ja byłem na ostatnim roku, ona dopiero rozpoczynała. Pierwszy raz zobaczyłem ją kiedy przyszła z koleżanką do swoich kolegów. Odrazu wpadła mi w oko. Zagadałem, zaczęlismy się spotykać i stało się zostaliśmy parą. To były moje najpiękniejsze 3 lata w życiu. Nikogo tak nie kochałem jak jej. Zostawiła mnie pół roku temu, a ja nie mogę o niej zapomnieć. Codziennie przeglądam jej profil na fb, ig w poszukiwaniu jej nowych zdjęć . Cały czas gości na mojej tapecie w telefonie. Jestem facetem, a potrafię wieczorami płakać przy jej zdjęciach, tak bardzo za nią tęsknie. Chce by to wszystko wróciło, by znów patrzyła na mnie jak dawniej, witała mnie swoim słodkim uśmieszkiem, wariowała przy mnie i zasynała przy moim boku. Kocham ją jak idiota. To była i jest moja miłość życia i każdy bardzo dobrze o tym wie. Bardzo pasowaliśmy do siebie, dopełnialiśmy się i byliśmy bardzo szczęśliwi ze sobą dopóki górę nie wziął mój nałóg. Mianowicie uzależniłem się od gier komputerowych. Tak UZALEŻNIŁEM. Wiele razy próbowała ze mną rozmawiać, wyciągnąć mnie z tego. Kiedy wyłaczała mi komputer krzyczałem na nią.. Chwila jej eksplozji nastąpiła w momencie kiedy powiedziałem jej żeby zamknęła mordę i wynosiła się stąd. Zalała się łzami, wzięła rzeczy i wyszła. Długo nie mogłem uwierzyć, że mnie zostawiła. Łudziłem się, że to tylko foch. Mijał tydzień, dwa.. Miesiąc. I wtedy dotarło do mnie, że to koniec, że już nas nie ma. Wziąłem się w garść, zacząłem wychodzić do ludzi, poszedłem na terapię , na którą nadal uczęszczam. Wszystkie swoje gry sprzedałem, nie korzystam praktycznie z komputera. Chce ją odzyskać ale nie mam pojęcia jak. Boje sie jej spojrzeć w oczy. Wiem, że bardzo ją skrzywdziłem ale jak to mówią człowiek mądry po stracie. Nie mam pojęcia co robić, nie potrafię ruszyć z miejsca. Mam mętlik w głowie. Czy ktoś mógłby mnie na kierować jak ją odzyskać?

Kłamca.

Jak dlugo jest juz po tym rozstaniu?

11 marca minie już 8 miesięcy

A pół roku jesteśmy bez kontaktu

Sam to powiedziałeś. Rusz 4 litery. Powiedz, że chodzisz na terapie, że sprzedałeś gry, że zrozumiałeś jak bardzo Ją kochasz i zrobisz wszystko aby ją odzyskać. Koniec tematu.

Rzecz w tym, że ona zmieniła numer, zablokowała mi możliwość wysyłania wiadomości do niej. Skasowała mnie poprostu z życia.

A to zapomniałeś jaki jest Jej adres zamieszkania? Głupie wymówki...

I co pojadę do niej, zapukam i co ja jej powiem? Po takim czasie brakuje słów i odwagi

gość dziś To co nam teraz tutaj. To kochasz Ją czy nie? Mówisz, że kochasz i nic z tym nie robisz? Człowieku weź skończ biadolić i rusz zadek. Mamy Ciebie za rączkę zaprowadzić?