Rozwody , zdrady, zrywanie w związkach .Taki mamy świat

Jest coraz gorzej, faceci i kobiety się staczają, normalnych - garstka.

Skąd wiesz ? Podaj przykłady

rodzina mi opowiada w pracy przydchodzą ciągle nawijają że ta juz nie jest z tym , ci wzieli rozwód, ciotka znowu się rozwiedli, dwójka dzieci,odszedł.. paranioja

Ode mnie też odszedł. Powodzial mi dziś ze pracuje i zrobił jazdę ze chciałam się spotkać i że jest mi przykro. A teraz nie odbiera bo pewnie jest z inną a ja siedzę sama. 3 lata. Tak go kochalam

Ja niestety jestem z tej garstki "normalnych" i dlatego zawsze sama.

Ale zauważcie. Ludzie już wolą być sami, bo widzą co się dzieje. Dziewczyny już nawet tych normalnych nie chcą. Nie wiem co jest grane. Jeszcze kilka lat temu, wszystko było normalne. Normalne relacje były, a teraz co.. najważniejsze facebooki, smartfony i inne badziewia.. kiedys zamiast facebooka, szło się na łyżwy, do kina, podyskutować, na koncert, randki były spontaniczne, ludziom się chciało mieli energię.. a teraz wszyscy na facebookach....

>

gość dziś - też nad tym ubolewam bo marzy mi się tradycyjna randka z facetem na tzw. "kawie".

Najbardziej mnie denerwuje to że ludzi odpuszczają.. kiedyś jak było źle ludzie zaradzali temu.. a teraz najlepiej rozłożyć ręce i się rozwieść, albo zakończyć relacje , związek. No bo tak prościej. A jeszcze prościej nic nie robić tylko zerwać przez facebooka, po co się ruszać , po co rozmawiać skoro jedno kliknięcie wszystko załatwi...

gość dziś - też nad tym ubolewam bo marzy mi się tradycyjna randka z facetem na tzw. "kawie".

gość dziś gość dziś - też nad tym ubolewam bo marzy mi się tradycyjna randka z facetem na tzw. "kawie". x zawsze mówię że randka powinna być spontaniczna i wielokrotnie dziewczynom proponowałem kawę, ale co z tego skoro im to nie wystarcza , potrzebują fajerwerków. A ja cóż.. jestem tylko normalnym facetem,

gość dziś - ludzie idą na łatwiznę . żeby się starać ratować związek czy małżeństwo, to trzeba włożyć trochę wysiłku.

żadne małżeństwo nie przetrwa gdzie nie ma żywej wiary

Prawda. Ludzie ida na latwizne. Takie czasy. Byle jak, byle z kim. Wazna tylko kasa

gość dziś - nie każda kobieta czeka na fajerwerki. Widocznie nie trafiłeś na odpowiednią ale na pewno się taka znajdzie :) czego Ci życzę.

chce ci wierzyć, i wierzę tylko to jest garstka ludzi, mały procent, w porównaniu z tym co teraz się dzieje, dawniej ludzie byli inni bo mieli harmonie z naturą i Bogiem, dawniej był inny tryb, pracowali nie gonili za pieniądzem, żyli szczęśliwie, a teraz technologia zabija w nas człowieczeństwo. Myślę że człowiek jest niestabilny emocjonalnie, często w chwili przypływy zdradzi, nie licząc się z konsekwencjami, no bo przecież świat mówi żeby używać ile wlezie. Ja gdy rano wstaje idę na spacer, podziwiam otoczenie, mam czas na przemyślenia, myślę z miłością o każdym istnieniu, szanuję każdą istotę, szanuję chleb który człowiek zrobił aby inni mieli co jeść, szanuję czas który dał mi Bóg, bo czas ucieka, a niewielu zdaję sobie z tego sprawę. Poużywają sobie, zdradzą, zranią kogoś , a czas i tak ich zabierze, a co powie sumienie..?! Smutne to wszystko ale mimo wszystko wierzę że dobro zwycięża.

gość dziś - dobrze piszesz ale ludzie dziś o tym nie myślą. Żyją chwilą, "łapią chwile"- tak powiedział mi znajomy facet, który właśnie używa życia z zamężną kobietą.

Jak zaczynamy związek jest super, godziny rozmów po 2 latach nie mamy o czym rozmawiać, co na obiad co w pracy przez 5 min a potem każde siedzi że swoim telefonem i pisze że znajomymi lub na forach. Nagle znajduje kogoś z kim znów rozmowa się kleii.

Wertykalne Gubin

Cudowne odkrycia które niby miały nam przynieść komfort w życiu, przynoszą tylko coraz więcej tragedii , uzależnień, stresu, nerwów. Już wcześniej ostrzegali nas przed nagłą cyfryzacją, ostrzegano nas o skutkach, a teraz my te skutki oglądamy na własne oczy. Choroby przez siedzenie przy smartfonach, - udowodnione, przez promieniowanie. Myślę że im dalej tak będzie będzie tylko gorzej.

gość dziś gość dziś - dobrze piszesz ale ludzie dziś o tym nie myślą. Żyją chwilą, "łapią chwile"- tak powiedział mi znajomy facet, który właśnie używa życia z zamężną kobietą. x dziwisz się ? od dawna jest promowana rozwiązłośc w mediach, w reklamach, wszędzie gdzie się nie spojrzy. Tylko że teraz to zalewa świat... Wszystko po to by zniszczyć człowieka , ktoś musi za tym stać.

gość dziś - masz rację. Ta cała technologia sporo namieszała w życiu i wcale go nie ułatwiła.

Ja jestem normalny, ale mam ogromne wymagania :P

https://dbamomojzasieg.com/czy-smartfony-zniszczyly-pokolenie/ nie trzeba dużo

Samotny Romantyk dziś Ja jestem normalny, ale mam ogromne wymagania x Widać, że masz bo pełno Cię tu wszędzie na wszystkich wątkach. A poznałeś chociaż kogoś ? :)

Poczytajcie sobie ten artykuł

Tutaj nie. Ludzie z kafe wolą być anonimowi :D Ale jakby było jakieś spotkanie zapoznawcze gdzieś w mojej okolicy to pewnie bym się z ciekawości przeszedł :D

A ja nie chce miec faceta. Generalnie jakbym nie miala telefonu i facebooka to sie swiat nie zawali, bo ja nie siedze z nosem w telefonie, ale jestem nienormalna w inny sposob. Zwiazek i faceci kojarza mi sie tylko z tym, ze trzeba dawac kiedy facet chce, bo jak nie, to odejdzie do innej, a to jest dla mnie stres i pogorszenie stanu zdrowia od razu. Ja wiem ze facet chce musi, potrzeby itd. Ale ja takich nie mam. Wiec tez jestem obserwatorka. A te rozwody i rozstania to chyba tylko u mlodych ludzi urodzonych po '90 roku, bo w kregu moich zznajomych mam saaaame wieloletnie zwiazki.

Do Pani wyżej: Masz stereotypowy pogląd na facetów, nie każdy taki jest np. Ja, wiec bardzo mi przykro ze stawiasz wszystkich facetów w jednym szeregu.

gość dziś - ja się akurat zgadzam. Faceci nie są idealni (kobiety też nie) ale trudno wszystkich wsadzać "do jednego worka". Wierność, skłonność do zdrady to kwestia charakteru. O związek/małżeństwo trzeba dbać każdego dnia. I dotyczy to obu stron. Żeby z kimś być- trzeba w to włożyć trochę wysiłku. Szczęście nie spada z nieba :)