Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sasiadka spytala mej mamy ile jeszcze bede siedziec bez slubu??

Polecane posty

Gość gość

mieszkam z facetem juz pare lat i na razie nie bierzemy slubu ,ale nie mowie ze nigdy to nie nastapi. Sasiadki nagabuja moja matke z tego powodu i szydza ,że je corka tak zyje..ostatnio mama byla zestresowana bo sasiadka podeszla do niej na ulicy i powiedziala "ILE JESZCZE TA TWOJA CÓRKA BEDZIE TAK SIEDZIEC BEZ SLUBU??WYPADALOBY JUZ SLUB WZIAC..' Jak do cholery odpowiadac takim babom??nie mam juz sil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co w ogole odpowiadac niedelikatnym babom i przejmowac sie nimi? Jak odpowiadac, to byle co, ze pogoda ladna np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baba się martwi ze facet cię wykorzystuje A ty masz do niej pretensje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo, patrzcie, facet wykorzystuje kobietę, bo ślubu nie bierze, ale po ślubie zaraz ludzie mówią, że to kobieta wykorzystuje faceta. Po co są zwiazki? żeby żerować na sobie wzajemnie? Ale macie wychowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś wyżej dobrze ci napisał, ze cie facet wykorzystuje :( pobędzie z toba jeszcze pare lat , ty się zestarzej zbrzydniesz a wtedy on sb znajdzie ladna mloda laske z która szybko wezmie slub. Wspolczuje ci autorko braku myslenia i przewidywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u sąsiadki dzieci wszystkie żyją na kościelnym itp...?Bo moja szwagier ka miała dziecko za panny a gdy sąsiadka tez urodziła za panny i brała ślub to moja teściowa poleciała z tekstem ze chyba w welonie nie pójdzie. ....U twojej sąsiadki tez pewno coś nie gra wiec próbuje sobie polepszyć humor dogryzajac twojej namie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie kiedyś sąsiadka spytała dlaczego moja córka nie ma dzieci, a są 7 lat po ślubie. Odpowiedziałam jej, czy życzy sobie wgląd w wyniki lekarskie jakie posiadają czy może zrobić jej ksero, żeby zaspokoić jej ciekawość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś znajoma stwierdziła, że teraz jak młodzi wzięli ślub to na pewno zostanie babcią. Spytałam się jej od kiedy to dzieci robi się obrączką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:51 a nie sądzisz, że to może dobrze świadczyc o sąsiadce? Widocznie nie puszczała się przed ślubem, więc ma prawo sądzić, że dzieci po ślubie. Bo seks powinno się uprawiać dopiero po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że już po ślubie a ona dalej ględzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a twoja mama powinna powiedzieć "to corki sprawa, ja sie nie wtracam tymbardziej pani nie powinna, skoro sa szczesliwi, lojalni wobec siebie i sie szanuja, to lepiej zyc tak, niz jak jak jest u innych, ze biorą slub a potem zdradzają sie i awanturuja, taka hipokryzja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgjbvcbjkkffg
A szanowna sasiadka to juz tak dlugo bedzie lazic bez pogrzebu? W tym wieku to juz chyba wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, na takie wścibskie baby jest tylko jedna rada! Zamknąć jej jadaczkę! ;-) 1. Wersja z jajami: "Córka nigdy nie weźmie z nim ślubu! No jak przecież?! Z księdzem?!?!?!" :D:D 2. "Chętnie wzieliby ślub, ale jego żona się nie zgadza" 3. "Już są po ślubie... w obrządku Cthulhu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spęd bydła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.23 A wg kogo niby seks powinno się uprawiać dopiero po ślubie??? hahahahaha, chyba wg Ciebie wielki autorytecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:33 wiedziałam, że się jakaś krotkowzroczna wtórna analfabetka dopierdzieli. Pisałam z punktu widzenia tej baby kretynko. Jeśli ta kobieta uważa, że jak młodzi wzięli ślub, to ona babcią zostanie, to oznacza to, że sama brała ślub będąc prawdopodobnie dziewicą. Świadczy też to trochę o jej naiwności, że młodzi przed ślubem seksu nie uprawiali, lub pewności, że wpoiła swojemu dziecku zasady moralne, które sama uznała za stosowne. Proste, logiczne. Ślub równa się seks. A seks równa się dzieci. Miałabyś 70 lat, to byś miała w głowie, że seks przedmałżeński to grzech i brud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spęd bydla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj "(...) Miałabyś 70 lat, to byś miała w głowie, że seks przedmałżeński to grzech i brud." XXX hehe, tak szczerze, to taki to był wtedy grzech, że większość z tych 70letnich wówczas młodziutkich kobiet po prostu rodziło "wcześniaków", hehehe. Seks przedmałżeński jak najbardziej był, tyle, że wtedy honorowo ślub brali przy wpadce, no i dzieciątko bach - urodzone po 5,6,7 miesiącach :). A jak facet nie chciał togo bracia panny młodej zmuszali albo co bogatsi rodzice od młodej płacili za ślub aby dziecko nazwisko miało. Ot tak to kiedyś było :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie tak :D "Wcześniaków" kiedyś było mnóstwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniaków było mnóstwo, a jeszcze więcej skrobanek. Przykład z 70cioletnią pobożną panią wybitnie nietrafiony, bo w PRLu był pod tym względem był konkretny hardkor. Teraz te wszystkie świętoyebliwe staruchy, to kiedyś byky konrektne grzesznice i qrewki. Śmierć w oczy zagląda, to się porobiły religijne i porządnickie. Zresztą z kim teraz by miały się puszczać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ze jak staruchy się puszczaly to my też możemy, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9,11 dokładnie. Bo niby dlaczego taka jedna z druga miały po 2 dzieci jeśli nie miały pojęcia o antykoncepcji. Teraz udaja swiete , stare k***y!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech im matka powie, że ślub jest przereklamowany i mamy 21 wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz takiej babie p*****l się starucho To będzie tak delikatne jak jej wscipstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się, jakim prawem można tak bezkarnie obrażać w necie wszystkich i wszystko przez frustrstow, prostaków i chamów. Nic nie macie do powiedzenia, w realu nikt was by nawet do głosu nie dopuścił, spęd bydła jak to ktoś słusznie ujął, wasz świat jest urojony, problemy z tyłka , a prawdy z tych g****oprawd, rzyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam klasyczną ripostę wujka Staszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nikogo juz nie dziwi brak ślubu, a konkubinat jest czymś normalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:56 żony tez są zdradzane i porzucane dla młodszych. Nie pojmuje co ma tutaj ślub do rzeczy? Twój maz tez cie zawsze może porzucić dla młodszej. To ze macie ślub go nie powstrzyma. Zobacz ilu mężów zdradza. A nawet gorzej, bo żonaci są łakomym kąskiem dla kochanek. Taki żonaty facet jest dla niektórych bardziej atrakcyjny i kochanki mu chętnie do wyra wskakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żonę nie tak łatwo porzucić, a kochankę kopie się w dupsko i szuka nowej, taka dziewczyna po długoletnim "związku" porzucona = przechodzona szmata i niełatwo sobie życie ułozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kochanke owszem latwo porzucic, bo z kochanka ma sie wspolny tylko seks. Natomiast partnerke/konkubine juz tak latwo sie nie porzuci, identycznie jak zony. Bo jak ma sie wspolne dzieci, wspolny dom, wspolne kredyty na dom, auto itp, to juz tak latwo facet nie pojdzie w sina dal tak jak w przypadku meza i zony. Wiec jak dla mnie roznicy nie ma, czy to zona czy partnerka to nie da sie odejsc i juz bez zalatwienia firmalnosci i podzialu wspolnego majatku czy opieki i alimentow na dzieci. Nie myl kochanki z konkubina/partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×