Wolalabys byc z facetem co ma 35 lat a wyglada na 30, czy tez tym co ma 30 a wyg

-lada na 35?

trudne pytanie, naprawde.wiem jak to niefajnie wygladac na wiecej niz sie ma, a z drugiej strony 5 lat do tylu to teoretycznie dluzsze zycie, lepsze zdrowie i wiecej mozliwosci.chyba jednak bym wolala byc mlodsza i brzydsza

Obojętnie

ja wygladam podobno na 20 a mam 28...w moim przypadku to i tak nie ma znaczenia ;) ale nawet gdyby, to wiem ze ogladalyby sie za mną duzo mlodsze a dla rownolatki i starszej nie bylbym obiektem na partnera, a co najwyzej slaby wibrator :P bo dla nich jestem 'dzieciakiem' wlasnie przez mlody wyglad brak bujnego owlosienia na twarzy :D bębna na brzuchu i oddechu popielnicy.. :)

Ja bym wolała młodszego ale żeby na młodszego ode mnie nie wyglądał. :)

zalezy ktory by mi bardziej podpoasowal psychicznie\ dla mnie granica niesmaku to 40 lat tzn. jesli z kims jestes i starzejesz sie razem to spoko, ale jesli mialabym zaczynac nowy zwiazek z jakims dziadem, to nieeee sama wygladam na mniej niz mam

bazienka a ile masz lat?

sorry zle przeczytalam, o ile sama nie umiem powiedziec co do siebie, to lepszy facet 35 co wyglada na 30.tyle jest celebrytow co maja 40+(celebrytow, nie lysych kafeterianow z brzuchem co marza o studentkach) ze niejeden 20-30 latek wypada blado.niestety o kobietach tego nie powiem, bywa ze 25 wyglada lepiej niz 20 ale to sie nie tyczy 35+

30 lat i 35 tys. miesięcznie. Taki byłby idealny :-)

A ja mam 26 lat a oglądają się za mną dziewczyny i kobiety w przedziale 17-45 lat. Jak żyć? :)