Zapuszczanie włosów

Cześć, jestem 21 letnim facetem. Od listopada zapuszczam długie włosy, ale widzę że robią się nieogarnięte i tu moje pytanie - jak często mam coś robić z tymi włosami?

Ja myję co 2 dzień i czeszę tylko przed myciem, ale wszystko zależy od tekstury włosów

Chodzi mi bardziej o jakieś zabiegi fryzjerskie xd

To że rosną od przycinania to mit, wszystko zależy od diety

zajrzyj sobie na FB "na piękne włosy", występuje tam pierwiastek męskiej pielęgnacji

Byłeś już u fryzjera żeby zapytać o to zapuszczanie, dobre strzyżenie itp? Mój mąż, kiedy zaczynał zapuszczać włosy, poszedł do dobrego fryzjera, bo miał ten sam problem, że mu włosy odstawały, każdy w inną stronę. Dziwnie to wyglądało. On akurat był w APH na Świętokrzyskiej (mieszkamy w Warszawie). Nie wiem skąd ty jesteś, ale polecam naprawdę raz na dwa miesiące przejść się do specjalisty.

a no widzisz, problemów nigdy nie brakuje, zawsze chciałem mieć długie włosy ale zaczęły mi wypadać :/ zacząłem stosować plastry dermastic no i dopiero jak się dzięki nim uporałem z moim problemem to już jest coraz lepiej ;)

Jeśli myjesz włosy "na noc" to najlepiej je uczesać i poczekać jak wyschną lub podsuszyć żeby rano nie sterczały. Jak "rano" to ja akurat mam włosy do pasa, ale susze na zasadzie "głową w dół" (bo myje rano). Kiedy się podnoszę i zarzucam włosy w tył, to są fajnie uniesione. W ciągu dnia muszę przeczesać (co 2 godziny- zależy od warunków). Bo jak rano wysuszę, wyczeszę to jak dojadę do pracy po godzinie robi mi się "matowe sianko" (nazewnictwo własne:D ) kiedy je przeczesze znów ładnie się układają, wygładzają (nosze rozpuszczone non stop). Raz na tydzień lub dwa tyg robię sobie maseczkę gdzie głównie dominuje olejek arganowy (szampony tez staram się kupować z tym olejem). W wolny dzień myje włosy nakładam maskę zawijam "koko" zabezpieczam woreczkiem jednorazowym i tak chodzę z godzinę. (nie nakładać na całe włosy a broń boże na skórę głowy- potem włosy tracą puszystość i szybciej się przetłuszczają jakiś czas. Ogólnie po dobrze wykonanej masce włosy błyszczą, wyglądają zdrowo. O! i nie polecam odżywki w spreju z Mariona (z arganem...) Niby nie "przytłacza" włosów, puszystość się utrzymuje o co się bałam, bo to odżywka bez spłukiwania, ale włosy są tak kijowe w dotyku jak pokrywa od pieca kuchennego, coś jak lepki kurz... No i każdy inny jest ale ja myje włosy co drugi dzień- czemu? Codzienne mycie narusza naturalne natłuszczanie skóry głowy. Kiedyś myłam włosy dzień w dzień przez niecałe 2 tyg to, bo myślałam, że będę codziennie ładnie i świeżo wyglądać. Po tych 2 tyg zauważyłam, że nawet kiedy umyłam włosy to po godzinie robiły się oklapłe (jakby wczorajsze). Myślę, może źle spłukałam czy coś. Ale to się zaczęło powtarzać. A jak zrobiłam przerwę jednego dnia to był istny smalec! Dermatolog mnie uświadomiła w czym szkopuł. Myć najczęściej co drugi dzień, nie częściej. Skóra na głowie codziennie myta wytwarza "sebum" tak jak na twarzy, że się "świeci". A że codziennie myta głowa= za sucha skóra to organizm natłuszcza jeszcze bardziej. Jak coś sobie przypomnę to jeszcze dopisze :D

gość 2018.03.12 Gdzie jest ten salon Akademia Perfect HAir?