Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

mezczyzni czemu nie podrywacie kobiet, ktore wam sie podobaja ?

Polecane posty

Gość gość

wolicie byc sami i marzyc o nieistniejacych krolewnach ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwę się, jeśli widzę taką osobę i nie jestem pewien czy jest wolna i potem już wiem, że nie jest. Nie zaczepię kobiety rozmawiającej przez telefon albo idącej chodnikiem. Albo kompletnie nie zauważającej że jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiałość jest warunkiem.urzeczywistnienia pragnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczyłem się oceniać wzrokowo, czy ta kobieta może być wolna lub czy mogłaby być mną zainteresowana. Albo po spojrzeniu, czy jej charakter już widać, czy może warto by było ją poznać. Niestety albo trzeba być głupcem, który wyłącza mózg i leci do suki bo chwila namysłu i stwierdzam,że nie mam szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czymś niby poznajesz czy jest zajęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefon przy uchu, żadnego spojrzenia w moją stronę, mimo, że się mijamy idąc, patrzy w ziemię, wygląda za ładnie, żeby była sama. Ja potrzebuję spojrzenia choć sekundę, inaczej nawet nie pomyślę, że kogoś obchodzić mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem nieśmiały patrze czasem się odezwę ale ciężko mi poderwać chociaż z czasem jestem co raz śmielszy jak mi się ktoś bardzo podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykly Janek
Nie moge przelamac niesmialosci. Robie sie czerwony jak burak jak mam sie odezwac do kobiety zeby ja poderwac. Przeklety kompleks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy bylam nastolatką nigdy żaden chłopak do mnie nie zagadał, nie poprosił do tańca. Zadręczalam się, że jestem brzydka, gruba i nikomu się nie podobam. Dziś gdy mam 31 lat patrzę na swoje zdjecia gdy mialam lat 15-17 i widzę na nich ladną, zgrabną dziewczynę, o ciemnych długich włosy, czarnych oczach i dopiero po latach dostrzegam to jak absurdalne byly moje kompleksy. Mialam kolezanki brzydsze ode mnie (dopiero teraz to widzę) i one byly oblegane przez chlopakow. Ja bylam nieśmiała i wycofana, a przez to, ze nigdy na żadnej dyskotece nie zostalam poproszona do tańca wpędzalam samą siebie w kompleksy, które - teraz to wiem - były totalnie irracjonalne. Wyłapywalam czasem ukratkowe spojrzenia chłopaków, ale na tym sie kończyło. Dziś patrzę na tę dziewczynę ze zdjęć i myślę, że mogła onieśmielać chłopaków urodą, wysoko podniesioną głową i poważną miną. W wieku 18 lat poznalam swojego przyszłego męża, który jako jedyny wykazał się odwagą i wprosił się do mnie na kawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety, mało odważny chłopak, choćby był niebrzydki nic nie zrobi, bo się nie odezwie. Przecież się nie zabiję z tego powodu. Pracuję za dużą witryną kilka lat i dziwię sie, że żadna kobieta mnie nie zauważyła, nie pomyślała że mogę być kawalerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wprosil sie na twoja picce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No niestety, mało odważny chłopak, choćby był niebrzydki nic nie zrobi, bo się nie odezwie. Przecież się nie zabiję z tego powodu. Pracuję za dużą witryną kilka lat i dziwię sie, że żadna kobieta mnie nie zauważyła, nie pomyślała że mogę być kawalerem. x Napewno jakaś Cię zauważyła, ale zwyczajnie glupio bylo jej do Ciebie zagadać. Każda nieśmiala osoba woli umrzeć niż doświadczyć odrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt znikąd
Po co marnować takiej życie takim kimś jak ja? Góra kompleksów, zj****a psychika po przejściach, wygląd przeciętny, zarobki +/- 2500zł, jeżdżę małym autkiem sprzed 2000r choć stać mnie na wiele lepsze, mieszkam z rodzicami i mam 23 lata. Może ze 3 lata temu taki nie byłem ale teraz... chyba lepiej się kisić samemu na uboczu niż kogoś niszczyć w jakiejś sferze. Po co komuś ktoś kto nie widzi sensu w życiu i czuje,że się wypalił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absurd oceniać po tym, że jak kobieta jest ładna to jest od razu zajęta !! wiele pięknych kobiet jest samych, albo właśnie po rozstaniu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu?Bo jeszcze mam kogoś w głowie.Po drugie jestem biedny,nie mam pracy i umieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:19 Wiele ładnych, a jednczesnie cichych i spokojnych dziewczyn nie ma powodzenia. Podobają sie chłopakom, ale jednocześnie ich onieśmielają bo nie wiadomo czego spodziewać się po osobie, ktora niewiele mówi i tak w zasadzie nie wiadomo jak zareaguje na ewentualną zaczepkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego nie chcą nic zrobić, żeby się nimi zainteresować. Wystarczy spojrzenie uśmiech przez szybę, to niewiele a jednak nie do wykonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
Zawsze miałem powody, żeby nie podrywać dziewczyn, które mi się podobały. W szkole to było poprawianie ocen, które z roku na rok i tak były co raz gorsze. W gimnazjum i liceum byłem nękany psychicznie co tworzyło klimat niesprzyjający myśleniu o dziewczynach. Po szkole studiowałem i nie pracowałem co czyniło ze mnie gołodupca. Z powodu zmiany studiów i 2 powtórek roku stałem się "wiecznym studentem", czyli gołodupstwo się pogłębiło Teraz mam 31 lat i poza dyplomem mgr ukończenia wyższej uczelni nie mam się czym pochwalić. Jednym słowem: nieudacznik życiowy. Jedyne co teraz się dla mnie teraz liczy to znalezienie pracy, a potem utrzymanie jej. Nie jestem dość dobry by rywalizować z innymi w podobnym wieku co mają już swój dorobek i nie mają takich zaległości jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założenia są takie: ładna więc ma powodzenie więc pewnie kogoś ma. Więc po co podejdę żeby zostać spławionym, wyśmianym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:33 Nie powinieneś rezygnować ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35 No i to jest błędne myślenie. Najcześciej zajete sa te przecietne i glosno sie zachowujace. Te ladne zazwyczaj sa same bo kazdy komu sie spodobaja mysli, ze ladna =zajeta, wiec nie ma po co probowac. I bledne kolo sie zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wniosek mam taki: tylko tym, którym się nudzi, nie mają co ze sobą robić i dla zabicia czasu kręcą się tu i tam i rozglądają się za kobietami, udało się kogoś poderwać i poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:36 Przechodzę obok Ciebie i nasze spojrzenia się krzyżują. Przeskakuje iskra. Pojdziesz za mna? Dogonisz mnie? Zagadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja, jak się nudzę wynajduję sobie samotne zajęcia, hobby a nie pchanie się do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:36 Jeśli się nie zacznę zastanawiać, będzie to kilka sekund to uśmiechnę się i zatrzymam, ale jak będzie to szybki marsz Twój i mój to możemy nie mieć czasu. Bo co ja będę Ciebie straszył jakiś obcy koleś podejdzie na chodniku? Możesz zacząć krzyczeć. Nie wiem co za kit musiałbym wcisnąć, o co zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykly Janek
Ludzie kochani nie chowajcie sie pod pseudonimem "gosc", podajcie jakikolwiek nik. Wasze posty beda mialy duzo wieksza wymowe a moze nawet zaproszenie do wymiany pogladow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:42 Zapytać można choćby o godzinę :) Jak się nie odważysz to nigdy nikogo nie poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMariusz
21:42 No widzisz, takie błahe pytania zwyczajne mogą nie przyjść wtedy do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisalam o 21 19
To to pytanie o godzinę wbij sobie do głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×