Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3 cesarka w krótkim odstępie czasu

Polecane posty

Gość gość

Rozmawiałam z lekarzem i mówił że to będzie ryzykowna ciąża i że on nic mi nie może obiecać . Że wszystko się okaże jak macica zacznie rosnąć. Jestem po dwóch cięciach . Ostatnie 6 miesięcy temu. Trochę się boję ledwo doszłam do siebie po ostatniej . Rozmawiałam z mężem wczesniej ze ja musze miec odstęp 2 lata pomiędzy jednym a drugim ale on do tego ma takie podejście że nic się nie stanie i będzie co ma być o innym rozwiązaniu nie chce nawet słyszeć. Bo jego to przecież nie dotyczy on rodzic nie będzie. Dodam że w ostatniej ciąży byłam 4 razy w szpitalu z krwawieniem a w 29 tygodniu przedwczesne skurcze I bardzo to przeżyłam nerwy płacz. Dotrzymalam do 37 tygodnia wszystko skończyło się dobrze. A teraz juz sama nie wiem co mam robić. Wiem że to moja wina ale nie tylko moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Women on web

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha no to zajdz bo mąż chce. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje meza,nie kocha cie skoro sie nie martwi o twoje zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po CC, syn ma prawie 2 lata i dopiero teraz ewentualnie chcemy zacząć myśleć o drugim, ale na tym będzie koniec. Między innymi że względu na to, że cesarka to operacja, a nie drobny zabieg. Są kobiety co pewnie miały i po 4 CC, ale nikt nie zagwarantuje, że będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już jestem w ciąży. Jest to ciąża wczesna 6 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ale muszę to napisać. I ty jesteś głupia i twój chłop też. 6 miesięcy temu miałaś cc i dałaś się namówić na kolejne dziecko bo twój chłop nie rozumie zagrożeń z cięcia 3 razy w tym samym miejscu ? Że macica która się mega rozciąga musi się zagoic po poprzednim cc ? A twój chłop to nienormalny jest . Przecież to nawet zejść można. Tak czy siak powodzenia i życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o najgorszym czyli o przerwaniu ciąży. Jestem załamana w mężu nie mam oparcia on zwyczajnie tego nie rozumie i w nerwach zwyzywal mnie że chce zabić własne dziecko. Ciągle płacze w poduszkę . On wpędza mnie w poczucie winy i nie myśli o tym co ewentualnie może się stac. Lekarz przed usg mówił że niestety dla mnie najlepiej byłoby gdyby było to tzw puste jajo ale okazało się co innego 6 tv. Zakładanie karty ciąży skierowanie na te wszystkie badania od początku . Powiedział że trudno on mi nic przeciez nie poradzi . I powiedział że to będzie ryzykowna ciąża i nie wiadomo jak się potoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durny chłop podobno w pracy się nudzi, kolejna prowokacja. Wczoraj latał temat o prowokacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co nie zabezpieczaliście się czy coś zawiodło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mi na wizycie kontrolnej po połogu lekarka wręcz kategorycznie powiedziała, że mam się pilnować przez najbliższy rok z kolejną ciążą... Zresztą ja się panicznie boję kolejnej ciąży i BARDZO uważamy... Jestem 3 lata po cięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nikt nic nie powiedział żeby się pilnować. Nie brałam tabletek. Poprostu wiedzialam ze nie mogę i tyle . Tylko prezerwatywy. Nie mam nawet kogo się poradzić ani porozmawiać. Nie wiem co powie moja rodzina. Nikomu się nie przyznaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miała takiego męża to bym się go o zdanie nie pytała i nie rozmawiała na ten temat. Juz za późno w twoim przypadku, ale ja bym brała tabletki i odstawiła kiedy miała ochotę na kolejną ciążę, skoro on i tak by chciał najwyżej myślał by sobie ze nie mogę zajsc, bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem rok po drugiej cc i tez panicznie boje sie wpadki. Uzywamy prezerwatywy. Faceci to niedouczeni kretyni. Wyobrazcie sobie ze moj maz, 35letni, wyksztalcony niby, facet na stanowisku myslal ze cc to tylko rozciecie skory (!!!).. Nawet nie wiedzial ile zagrozen niesie za soba ciaza w krotkim odstepie po cieciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co byś zrobiła na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według niektórych facetów to cesarka lepsza, bo przynajmniej nie martwią się, że potem nie będzie z seksem jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym bez konsultacji z mężem-palantem poddała się aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko doradzic. Nie wiadomo co bedzie. Lekarz mowil cos o stanie blizny? Gdybym byla w takiej sytuacji, na poczatku pewnie liczylabym na poronienie a jesli ciaza by sie utrzymala, to kazdego dnia bym drzala o siebie i dziecko i pewnie pozostawila sprawe swojemu biegowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest opcja ze usuwasz a mezowi wciskasz ze poronilas. Nie wiem jednak czy masz tyle odwagi i czy potem nie bedziesz zalowac i sie zastanawiac co by bylo, gdyby jednak ciaza rozwijala sie ok i nic by sie nie stalo. Moja znajoma jest po 4cc- jej dzieci maja 10lat, 4, 3 i roczek. Akurat u niej lekarz sie smial ze jest stworzona do cesarek... Wszystko ladnie zagojone, w ciazach zero problemow a przeciez w ostatniej miala 3 dzieci do ogarniecia, w tym dwu i trzylatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stale_ciekawska
Zgodzę się z przedmówcami - że - niestety - ale Twój małżonek nie liczy się z Twoim zdaniem,innymi słowy jestem skłonna przypuszczać, że Ciebie nie kocha - nie liczy się z konsekwencjami jakie może nieść następna cesarka. Twardo musisz stać przy swoim, nie sztuka zajść w ciążę,sztuka ją donosić bez żadnych późniejszych powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż w awanturze wykrzyczal mi że jestem morderczynią . Nie chce nawet na niego patrzeć. Nic nie dociera do niego traktuje mnie jak egoistke. Nie wiem jak on może nie myśleć o tym co może się stać o zagrożeniu które jest realne ? ?chciałabym żeby ktoś z boku mu to przemówił czy poprostu zabrać to na wizytę do lekarza żeby uswiadomil . Niestety czas ucieka więc muszę o tym myśleć. Byłam w poradni żeby potwierdzić wtedy ciążę polozne chciały mi założyć kartę ciąży , daly skierowanie hiv , hcv , test kilowy, tsh morfologia czyli standard. Powiedziała że założy jak przyjdę na kolejną wizytę i wpisze wyniki już do karty. Nie mam w. Swoim mieście nawet zaufanego ginekologa żeby się w tej kwestii doradzić bo nie wiem jak zareaguje , owszem ten do którego chodzę powiedział niezbyt optymistycznie że wszystko się może wydarzyć i to by było na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle powiedział, bo lekarz musi to powiedzieć. Mi np gin powiedział, że to mit, że po cc trzeba odczekać dwa lata z zajściem, powiedziała mi, że zależy od kobiety, badała mnie 6 tyg po porodzie i powiedziała, że jak schudnę mogę zachodzić. Nie wiem, a chcesz tego dziecka? Moja koleżanka ma dzieci rok po roku, najpierw miała cc i potem parę miesięcy po zaszła w ciążę...bliźniaczą. Więc jeszcze większe zagrożenie, bo dwoje dzieci. Urodziła już 5l temu i wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieodpowiedzialne .... życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRIANNA
Nie ma co piętnować dziewczyny bo już się stało- jest ciąża. Autorko- w Twoim brzuchu rozwija się maleńki człowieczek. Czy tego chcieliście czy nie powolaliście go do życia. Nie masz prawa mu go odbierać nawet kosztem swojego zdrowia, o tym trzeba było myśleć wcześniej. Musisz się teraz zdać na los i być dobrej myśli. Jeśli zabijesz to dzieciątko będziesz o tym myśleć codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:28 może to nie jest wystarczający powód do przerwania ciąży ale to co napisałaś że nawet kosztem swojego zdrowia nie ma prawa ? Dobrze się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRIANNA
Czuję się świetnie. Chyba nie jesteś matką. A jeśli jesteś i przedkładasz swoje zdrowie nad życie dziecka to chyba Ty z nas dwóch nie czujesz się najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wypadku gdy jest też mama innych maluchów rozumiem że jej zdrowie jest na pierwszym miejscu. Ale.. Ja bym nigdy nie usunęła. Podejrzewam że wszystko będzie dobrze. Zastanowiloby mnie tylko stanowisko męża- jego zachowanie jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np kocham swoje dzieck juz urodzone i przedkłada jej życie nad swoje. Dałam się za nią zabic. Ale za 6 tygodniowa zygote nie, uważam że moje życie jest ważniejsze od 6 tygodniowego zlepku komórek i córka m ie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 3 razy cc, każda co 2 lata. Moja bratowa zaszła w drugą ciążę 3 miesiące po poprzedniej cesarce, a w trzecią ciążę 9 miesięcy po drugiej cesarce. Ja miałam problemy, leżałam w ciążach, ale to przez skracającą się szyjkę macicy. Ona latała w tych ciążach ja młoda koza. Żadnych problemów. Znam też kobietę, teraz jest ona po 50, miała 4 cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×