na ile godz dac dziecko do przedszkola jezeli ja zostaje w domu

myslalam ze od 8 do 14, jak wy zrobilyscie? ja zostaje jeszcze rok w domu z mlodszym

Ja bym to uzależniła od tego, jak dziecko się czuje w przedszkolu. Jeśli je lubi, to niech siedzi i do 16, ale jeśli nie lubi, to odbierałabym je po obiedzie.

To prywatne przedszkole? W panstwowym możesz dziecko odebrać albo po obiedzie, albo najwcześniej po podwieczorku. Nie ma opcji o 14.

ile lat ma dziecko? Jak się w przedszkolu odnajduje?

normalnie na osiem godzin , chyba że nie lubi to przynajmniej na szesć

u nas w państwowym mogę sobie odebrać dziecko nawet i o 12. Nawet mam wrażenie, że im bardzo na rękę, jak się pozbędą jednej sztuki. Zajęcia dydaktyczne są tylko rano, a po obiedzie swobodna zabawa.

Mój średni skarb jest w przedszkolu do 15tej a co trzeci dzień do 13tej. Gdy mi za nim tęskno to go zostawiam w domu. Córkę też mimo że to zerówka.

Od 9do 15. Ja na l4

Ja przez pierwszy miesiąc odbierałam po obiedzie ok 12:30. Planowałam tak do czasu aż znajdę pracę. Okazało się jednak, że lepiej odbierać po podwieczorku, bo córka jako jedyna w grupie była odbierana o tej porze i po jakimś czasie przestało jej się to podobać. A poza tym zdążyłam tylko zrobić obiad i trochę ogarnąć dom a już był czas odbioru małej. Jedyny minus odbierania po podwieczorku czyli ok 15 jest taki, że mała musi spać w przedszkolu a później w domu nie może zasnać do 22-23.

Ja odbieram syna o 15. W tamtym roku odbierałam go o 13 ale nie zdążał wtedy uzupełniać książki z panią jak był po chorobie, więc zaczęłam go o 15 odbierać.

A napiszcie mi proszę jeśli moje dziecko pod koniec roku kończy 3 lata to przysługuje nam zgodnie z tą ustawą,ze od września będzie miał zagwarantowane miejsce w państwowym przedszkolu?

chce zapisac syna od września do przedszkola państwowego i wlasnie wypełniam wnioski i nie wiem ile godzin mam wpisac, syn konczy 3 lata w grudniu. z młodszym mam macierzyński do sierpnia i mam zamiar zostać z nim w domu, a starsze chciałabym aby poszlo do przedszkola

12:02 Tak, liczy się rok urodzenia a nie miesiąc.

Tak będzie teoretycznie miał zagwarantowane. Nie wiem czy jest jakiś haczyk w małych miastach ale w dużych jest tak że wybierasz 3 potencjalne przedszkola(np. dwa stosunkowo blisko i jeden awaryjnie daleeeko, w dzielnicy na końcu miasta) Jeśli się dziecko nie dostanie do tego przedszkola co chce to miasto może przydzielić przedszkole które nie do końca wam pasuje

czy miejsce zagwarantowane jest dla dzieci z biednych rodzin, czy jak? ciekawa jestem czy mój synek dostanie się gdzies skoro ja będę siedziała w domu? jakie sa wymogi dla tego zagwarantowanego miejsca? autorka

Ja wpisywałam we wniosku, że dziecko będzie do 13:00. Później okazało się przy podpisywaniu umowy, ze nie ma takiej opcji i trzeba umowę podpisać do godziny 15 (ale można odbierać po obiedzie). Także mam wrażenie, ze to co wpiszesz teraz nie ma znaczenia.

Ile lat ma Twoje dziecko?

Nie masz we wniosku załącznika z pytaniami o dochód rodziny, pracę, niepełnosprawność itp?

Są plusy i minusy ,kiedy dziecko chodzi do przedszkola.Plusem jest to ,że dziecko przebywa razem z rówieśnikami,a Ty masz czas na zajmowanie się młodszym dzieckiem,ale minusem jest to,że z Przedszkola przynosi się bardzo często różne choroby,wtedy będziesz miała mały szpital w domu - bo dwoje dzieci chorych - to czasem jest nie do ogarnięcia,a Ty będziesz wykończona.

Przy każdej odpowiedzi powinny być punkty i na tej podstawie dziecko dostanie się lub nie do wybranego przedszkola. Do jakiegoś na pewno się dostanie, ale niekoniecznie do tego, które wybrałaś.

Ja daje 8.45-14.45. Dziecko przychodzi przed samymi zajęciami dydaktycznymi i wychodzi po podwieczorku. Ja z młodszym na macierzyńskim czyli wychodzi 6h, ale moje chce chodzić do żłobka, a u nas o 15 zaczyna się robić tłok w szatni dlatego idę wcześniej.

nie ma dla mnie problemu do jakiego się dostanie, zależy mi najbardziej na tym co jest 10km ode mnie ale może być i jakies oddalone o 15 km. zawsze na jakies zakupy się później skoczy. aha czyli wpisze do 16 a potem się okaże do której godziny będzie siedzieć.

Tak było u nas.

Dodam tylko, że u nas jest kilkoro dzieci, których mamy są na macierzynskim i żadne nie jest odbierane wcześniej jak o 15-stej.

Po podwieczorku czyli po 14 najlepiej ale licz się z leżakowaniem. Jeśli nie chcesz żeby spał to koło 12 Tak szczerze to ja wolałam zawsze mała odebrać o 12 i położyć sobie ja w domu na spokojnie. Później wyspana, coś do zjedzenia i na podwórko albo gdzie tam nas niosło.

Ja zapisałam na darmową podstawę. Śniadanie je w domu a przed podwieczorkiem go odbieram. Czyli 8.30-13.30. Nie widziałam sensu na dłużej jak też w domu siedzę.

Ty teraz wstępnie deklarujesz godziny. To na umowie będziesz musiała wpisać faktyczne godziny pobytu dziecka w przedszkolu. Czyli dopiero jak się dostanie.