Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja żona nie chce chodzić w spodniach

Polecane posty

Gość gość

Pomimo że taki ubiór mi się bardzo podoba, a 95% kobiet obecnie chodzi w spodniach. Jak przekonać żonę żeby chodziła w spodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ona jest jakaś zboczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam też takie podejrzenie. Pytanie do pań, jakie argumenty przemawiają za spodniami, czym przewyższają spódnice, sukienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
totalna bzdura ....ja bardzo lubie sukienki i spódnice to od wieków strój formalny dla kobiet. :) spodnie są wygodne lecz nie każdy je lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale około 95% kobiet chodzi w spodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubię spódnice i co mi zrobisz ? Kolejny miecio co rozkazuje żonie co ma robić , psa sobie kup do tresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wiekszy problem... mój mąż tez nie chce chodzić w spodniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmus ja,nie moze chodzic w spodnicach,przeciez to zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodnie to nie jest męski ubiór, bo są damskie spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż za wyimaginowany problem. Było sobie wybrać inną kobietę za żonę. Wiedziałeś jaki ma styl ubierania się i jak Ci nie pasował, to mogłeś zostawić ją w spokoju. Widziały gały co brały. Kiecki rządzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pierwsze slysze , ze facet woli kobiete w spodniach niz w spodnicy . Wiekszosc facetow wrecz namawia kobiety do spodnic i sukienek . A my czesciej nosimy spodnie , bo sa wygodne i pogoda tez nie taka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naukowcy z uniwersytetu w Wiedniu badali akceptację kobiet w spodniach przez facetów. Najbardziej nie lubią kobiet w spodniach faceci z bardzo niskim wykształceniem. Ze wzrostem wykształcenia rośnie ich akceptacja. Także poprzedniczko, obracałaś się w sferach z facetami z niskim wykształceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Wiedniu się mówi niedouku, we, zapamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:48 i tu sie mylisz ;) A wzrost wyksztalcenia wplywa na akceptacje w wielu dziedzinach zycia . I doczytales doslownie tworzac sobie juz obraz . Nie lubisz kobiet w sukienkach ? Raz na jakis czaz ? To moze ty wolisz w ogole chlopcow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhaha prawda taka ze spodnie wola kobiety ktore skrywaja jakies mankamenty podwozia - gruby zad, nogi, lydki, pajaczki, niegolenie nog, zylaki, sniaki, krzywe giry brzydkie kolana nogi jak kolumbryny jakby na beczce siedzialy. zgrabne fit kobietki sa za pan brat z kieckami, ktore tez pokazuja jak na widelcu, kto ma plaski brzuch rowny z lonem a kto wystajacy bebzon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naukowcy w Wiedniu hahaha :D. Akceptacja , wolenie to dwie rozne sprawy . Facet zawsze bedzie wolal sukienke niz spodnie .Podobnie jak krotsza sukienke od dluzszej sukienki/ spodnicy az do kostek . Tak samo seksowna sukienke od sukienki typu worek na ziemniaki . I nie ma to nic wspolnego z wyksztalceniem , a z biologia i plcia . Co nie zmienia faktu , ze spodnie moze akceptowac i moze lubic w nich kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sami po podstawówce się odezwali!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21,28 tak masz rację, ale to dotyczy tylko facetów z niskim wykształceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co odkryli naukowcy z " Nibylandii " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, bo wiekszosc facetow narzeka ze ich zony chodza w spodniach i sa malo kobiece.jakby nie chciala chodzic w burce to wtedy bylby problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumie tego. przecież kobiety chodzą w damskich spodniach a nie w męskich. Tylko faceci z niskim wykształceniem domagają się sukienek i spódnic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam też taką żonę która chodzi ciągle w spódnicach i sukienkach. Chętnie zamieniłbym się z kimś która chodzi w spodniach. Czy są chętni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie może być żeby żona ubierała się jak chce. Mnie też czasami zmusza ubrać to i to. Ale teraz będę się ubierał tak jak ja chcę. Chyba że znajdziemy kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co musisz ubierać? Gdybyś napisał, że kogoś, to niech Ci będzie, ale coś? Lalkę, misia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami muszę ubrać się w garnitur i krawat pomimo że tego nie lubię. Teraz koniec z tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkospodniara
Twoja żona jest głupia. Po pierwsze na zgrabnej i ładnej pupie obcisłe spodnie ( czy to dżiny, czy z materiału milusiego w dotyku lub lekko połyskującego) leżą niesamowicie podniecająco na facetów. Sama lubię jak facet ma ładną pupę i podkreśla ją, nienawidzę jak mu pory wiszą na tyłku do kolan. Przywiązuję wagę do tego jak wyglądam i jak jestem odbierana poprzez strój przez otoczenie, dlatego jak kupuję spodnie to zawsze patrzę jak z tyłu na mnie leżą. Poza tym podkreślają długość i linię nóg, a to też jest powód do tego, aby się w nich dobrze czuć i stąpać w nich z uśmiechem i pełnym zadowoleniem. Po trzecie w wielu sytuacjach ( spacer, rower, spotkanie w knajpie na piwie, jakaś impreza integracyjna) spodnie są po prostu wygodniejsze, ale warunkiem ich założenia, zawsze, jest to, że leżą dobrze i podkreślają kobiece kształty. Po czwarte jest w nich cieplej. Dobre samopoczucie i zadowolenie ze swojego wyglądu to podstawa, aby czuć się swobodnie, otwierać się na ludzi, utrzymywać kontakty z innymi. Każdy dobiera sobie taki strój w jakim czuje się najlepiej i jest mu najwygodniej. Jak masz dobre samopoczucie to i łatwiej jest skupić się na innych ważniejszych sprawach typu zdobywanie wiedzy, załatwianie spraw służbowych, wykazywanie się w pracy. Umysł się wtedy robi jakiś taki bardziej chłonny i otwarty, bo nie ma dodatkowych problemów w postaci kompleksów. Jeśli chodzi o mnie to nie noszę spodni zamiast spódnic chadzam też w spódniczkach, nawet zimą, wystarczy bardzo długi płaszcz do kostek i wysokie kozaczki - też jest ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×