kocham księdza

nochyna zes stary i p*****ly piszesz ,i to jeszcze na takim forum

Na takim forum piszemy dlatego, ze w tłumie tysięcy podobnych przypadków jesteśmy anonimowi. Możemy porozmawiać sami ze sobą i innymi, którzy maja podobne problemy. Miłość to dar. Kim byłby człowiek bez miłości...?

https://f.kafeteria.pl/temat/f4/co-robic-ksiadz-przystawia-sie-do-mojej-zony-narzeczonej-p_3618632/2 I tyle w tym temacie!

Pisac mozesz.kazdy bowiem ma chwilke slobosci,kochaj,milosc to piekne uczucie,docniaj ja,szczesc boze

masz racje , kim bym była gdybym go nie spotkała i nie pokochała i jest to zupełnie czysta miłość nawet go nie widuje ale jest bardzo ważny w moim życiu

00.04 Czy w ten sam sposób czcisz i szanujesz Boga? nie, ty zrobiłaś zrobiłaś sobie bożka, to go sobie czcij... tyle jestes warta czyli nic niektórzy ludzie nie są warci tego, że żyją...

https://www.youtube.com/watch?v=-04JSqu-BRg

Co powie tata? no właśnie, dziewuchy bójcie się chcociaż ziemskich ojców, który od czasu do czasu, powinien wam dupsko zerżnąć do krwi! to by wam się odechciało tych grzesznych miłości!!! https://www.youtube.com/watch?v=yyAe6TfK8sM https://www.youtube.com/watch?v=3OvxOKjOtB0

prawda, nie boją się nikogo i niczego, tylko sobie kochają wymyślonego bożka...

Nasz proboszcz ma ,,zonę,, i dwoje dorosłych synów, ma już nawet wnuki. Wszyscy o tym wiedza. Ale jak potrzebowałam opinie o córce z parafii, bo chciała pójść do szkoły katolickiej, to musiałam przyjść osobiście tłumaczyć się z tego, że nie jestem mężatka a mam dziecko.

a ja pracuję z dwoma takimi, o których wszyscy mówią, że mają baby...jeden znika co jakiś czas na kilka dni (prob.) a drugi wyjeżdza często...podłe karykatury!

jak wielka jest rola przykładu.. jeden ma, to drugi co, nie może? w kazdej prafii egzorcyzmy trzebaby zacząć odprawiać na duszpasterzach! potem zejść do wiernych...

gość wczoraj Za stary chyba jestem na Wasze myślenie. Czasem aż sam się dziwię, że tu napisałem wwwww To jakie jest Twoje myślenie? Podziel się z nami.Ja Ciebie nie atakowałam, tylko pytałam, a ani razu nie odpowiedziałeś.

https://www.youtube.com/watch?v=Ej-xaDEqGeA

Nie wszyscy tacy są. Ten, który tu się wypowiedział kocha skrycie, bo wie że nie może inaczej. Piękna romantyczna miłość, zazdroszczę. Nie umiem się zakochać :( Ciekawe jaką osobą jest ta kobieta w której się kocha. Cicha myszka czy przebojowa. Może napiszesz nam coś o niej? :)

8.00 a co cię to obchodzi? nie chce żeby pisał tutaj o niej, bo mnie szlag trafia...

8.10 a to już jest tylko i wyłącznie Twój problem kobieto! Nie każda tu pisząca kocha księdza, uspokój się! Nie można porozmawiać normalnie,bo zawsze się jakaś frustratka przyczepi.Idź lepiej zrobić zakupy bo jutro niedziela bez handlu!

Poza tym pisząc w ten sposób oceniasz i rzucasz kamieiem. Jesteś taka krystalicznie czysta? To może zaczniemy się do ciebie modlić za życia! Zostaw sądzenie Panu Bogu.

8.15, 17 W przeciwieństwie do ciebie jestem czysta, tak mniemam...mam za sobą tę spaloną miłość, przeżyłam ją bez grzechu, śpię długo i spokojnie, a to świadczy, ze mam czyste sumienie. odczep się! tak piszesz, bo myślisz, że o tobie ten zabłąkany ksiądz pisze, taka dwulicowa jessteś a jeszcze pouczasz innych!

https://www.youtube.com/watch?v=aOl2Chgz0P0

8.31 chyba cię porąbało kobieto. Nigdy nie kochałam żadnego księdza! Wbij sobie to do głowy . Tylko BÓG wie czy masz czyste serce, czy nie, gadasz jak faryzeusz.

8.40 a co ci się tak ciśnienie podniosło? Tak, miała baba koguta, koguta...wsadziła go do buta - SIEDŹ!

jaka jest jego kobieta, chcesz wiedzieć? no on jak widać, spokojny, cichy? zadumany, stawijący sobie granice, bojaźliwy... W TAKIM RAZIE JEJ PORTRET PSYCHOLOGICZY przebojowa, dynamiczna, do "tańca i do różańca" z przebłyskami religijej refleksji...

bo doskonale łączą się przeciwieństwa II wersja on tutaj gra pokornego, a w rzeczywistości ktoś inny a ona szara myszka ciekawe, jaka prawda?

a czy to ważne jaką kobietę, on kocha? odprawcie za niego jakąś modlitwę, bo to Boga powienien kochać, powinien uświadomić sobie swoją rolę w życiu, bardziej.

SEN Snił mi demon (piekny anioł, o którym wiedziałam, że jest tak bardzo zły). Ten demon torturował, kopał pewnego kapłana. Cały czas nim rzucał....To wzystko się toczyło jakby pomiędzy piętrami bloku, po różnych mieszkaniach...a z boku przyglądała się temu pewna kobieta, blondynka "piękna"...w tym śnie wiedziałam, że to ona odpowiada za cierpienia tego kapłana, a demon był tak rozwścieczony... x macie świadectwo, to wy jesteście winne tych "miłości"!

9.06 brak ci pokory!

9.15 a niby dlaczego? to kobiety zwodzą mężczyzn swoim wyglądem, zachowaniem...

9.3 myślenie średniowieczne chyba

9.39 a ty zafadaczona kłamczyni, okłamująca samą siebie