Pomóżcie mi szybko...

Hej. Ostatni okres miałam 6 lutego. Kochalam się z chłopakiem i skończył z środku lecz szybko wyjął. (pękła prezerwatywa). Było to około moich dni płodnych. Jestem dzień po spodziewany okresie, robię testy (wszystkie negatywne), nawet zeszłam do,, domowych sposobów,, lecz one też nie wykazują. Czy możliwe że nie jestem w ciąży? (mój cykl trwa średnio 30, 33 dni)

mogłaś barć tabletki

To on się zabezpieczal Ja nigdy nie brałam tabletek

jakie gumki używał ? i druga sprawa czemu przed dojściem nie wyjmuje członka z pochwy ? , nie warto ufać prezerwatywie że wytrzyma lepiej wyjąć

Okres się spóźnia więc jesteś w ciąży. Wiem co mówię, z moją żoną tak było przy początku obu ciąży pierwsza oznaka to spozniajacy się Okres.

Ale wszystkie testy wychodzą negatywnie Czy to możliwe?

jeśli faktycznie tak jest to teraz decyduj czy chcesz wychować czy usunąć

Nie jestem gotowa na dziecko Pomóżcie mi jakoś proszę

zastanów się co teraz zrobisz i tyle czy będziesz bawić dziecko czy nie

po pierwsze nikt nie ma prawa decydować za ciebie co teraz zrobisz , to jest twoja decyzja bo ty będziesz chodziła w ciąży a nie ktoś inny

Tak masakrycznie się boję reakcji lekarza Nie jestem osobą która zrobi to bez wyrzutów Ale nie dam rady wychować tego dziecka

nie pomoże ci chłopak czy jesteś nie odpowiedzialną osobą ?

Mam przed sobą studia Nie chce teraz dziecka

Ja jestem wstanie zrozumieć że są kobiety co nie mają parcia na dziecko i nawet nigdy nie mają w życiu mam swoją ciotkę jedna ma 46 lat a nigdy nawet nie miała faceta wiec każdy żyje po swojemu i decyduje co chce robić

To już wiesz co zrobisz więc nie potrzebujesz pomocy

Czy lekarz jest mi w stanie pomóc w tej sprawie?

o jak studia to już sama sobie odpowiedziałaś co zrobisz wiec nie potrzebujesz już pomocy kogoś anonimowego

Jedyne wyjście to aborcja albo urodzisz dziecko i odajesz je do domu dziecka

nie no rób tak żeby było ci dobrze nie pytaj się o zgodę nikogo to twoje życie ty decydujesz

W tym przypadku powinnaś jak najszybciej pójść po pigułkę PO, a tak w ogole to gumki jako jedyna opcja anty to pomyłka

A nie sorrki teraz to juz musztarda po obiedzie, pigułka PO działa do 72 h po stosunku. Dlaczego po nią nie poszłaś?!?!

Testy sa ujemnie bo jeszcze niewiele czasu upłynęło.