Jak dobić się do dziewczyny? :)

Witam. Mam 27 lat. jesienią poznałem super fajną dziewczynę, miłą przyjemną w rozmowie, zawsze z uśmiechem, pożądna z pożądnej rodziny na pół roku młodsza odemnie poprostu anioł. Zamieniliśmy się kontaktami bez problemu (fb, nr telefonu) jasne pracuje na poważnym stanowsiku w sądzie :) w ciągu 4, 5 mesięcy spotkaliśmy się chyba tylko 4 razy. Pamiętam mówiła takie słowa że bądźmy odrazu przyjaciółmi a później czas pokaże. Wciąż nie miała czasu się spotkać to mi trochę denerwowało. Lecz ok postanowiłem przecierpieć. Przecież pierwszy raz takiego anioła spotkałem. Lecz przejdę do głównego tematu :) ostatnio proponuje się spotkać to pisze, że niema sensu nam się spotykać. Gdy pytam czemu nie mówi o tym. Nie rozumiem o co chodzi. Ostatnio napisałem. Cześć pujdźmy jutro na kawę, zgodziła się, lecz po 2 godzinach znów pisze "nam niema sensu się spotykać" nie rozumiem o co chodzi???? :) na pytanie czemu? nic nie mowi, gdy wypraszam, mówię aby po prostu zgodziła by się na jedne spotkanie. No to ostatnio powedziała. No dobra niech trochę pogoda będzie lepsza i się spotkamy :) Powiem tak że będe się do niej dobijał chociaż zajmie to dużo lat :) dla mnie wygląda że to ta jedyna :) tylko jaka może być przyczyna, kiedy dzieczyna tak zmienia zdania?, nie jest pewna.

Kto na tym stanowisku pracuje w sądzie? chyba nie ty z takimi błędami to nie jeden morderca wyszedłby na wolność :D

Postawiła Cię chyba na stanowisku przyjaciela, dlatego mówi, że nie ma sensu, bo ona szuka partnera a nie kolegi. W ogóle Ciebie nie chce. Kropka.

Tak i myślałem że kobiety nie trzeba sluchać gdy mówi bądźmy przyjaciółmi a później zobaczymy :D wszystko jedno do niej się dostukam :p :) pozdrawiam wszystkie kobiety z tak pieknym dniem 8 marca ;)

Jeden minus co zrobiłem przy spotkaniach to byłem bardzo ostrożny, miły itd. Chciałbym namówić ją na spotkanie i pokazać jaki jestem naprawdę, czyli będąc sobo. Ale jak to najlepiej zrobić aby się zgodziła się spotkać?