Jak podejść faceta?

Poznałam faceta romantyk.. niby.. udaje zranionego po wcześniejszym związku i w ten sposób daję sygnał ze nic z tego nie będzie. Potem pisał, jak to było u mnie w związku pytał pisał co u niego itd i spotkaliśmy sie na piwo i już zdążył powiedzieć że barmanka którą była obok niby od 3 miesięcy łazi za nim on z nią sypia ale to jest okropne ze może ja to uratuje i wyjdę pierwsza z knajpy potem on pójdziemy do mnie.. ja byłam w szoku myślałam że żartuje bo serio inteligentny, dobrze elegancko ubrany facet A tu to.. I poszłam sama do domu. Po czym wiadomości ze fajnie się gadało itd potem zaś odmówiłam mu stu spotkań i zapytał czy pójdziemy do kina ja że ok ale w ten dzień siedziałam sama w domu to myślę A niech wpadnie mam prawo z kimś posiedzieć skoro jestem sama. On przyjechał oglądaliśmy film potem prawie seks ale się nie zgodziłam i gadalismy naprawdę był spoko, czuły itd. I powiedział że musi z ta barmanka zakończyć tą znajomość bo ona chyba sobie za dużo myśli.. A on przecież jej od początku mówił że kocha swoja była.. No i poszedł ja sobie żadnych nadzieji nie robię ale wczoraj wypił i pisał czy może przyjść spać ze on tylko chce obecności żadnego seksu ja odmówiłam był strasznie natarczywy.. i rano napisał sorry A potem opowiadał jak to koleżanki wzięły go na domowke ale on źle robi musi skończyć to i te picie i niby żałuje o co chodzi..tu mówi o miłości poważnie o związkach itd A tu takie zachowanie

Srantyk nie romantyk,******cz pospolity

Ten facet jest p******y.Trzymaj się od niego z daleka.

Tak jak w duchach na ID :D

Ale żeby wyjść z tego.z twarzą to najbardziej godzin zaboli jak będę gotowa ignorować ?

Nie wroze nic dibrego.. nie “ratuj go” zostaw go, teraz, zaraz!!! Zawsze radze tu wszystkim isc za golsem serca, zdradzac jak trzeba... ale ty uciekaj!!! To manipulant!!! Sama jestem taka manipulantka wiec usierz mi ... uciekaj :-)