Nowe saunarium w Łodzi

Czy była już któraś z Was w Destresso w Łodzi? To ponoć po Świecie saun w Aquaparku drugie co do wielkości saunarium w mieście.

Chodzę tam raz w tygodniu po pracy. Cisza, spokój. Nie ma tłoku, a wręcz pustawo. Skandynawski wystrój więc jak któraś z pań jest przyzwyczajona do Fali, to się może zdziwić.

Już nie takie nowe. Świętowali niedawno pierwsze urodziny. Do około 18.00 faktycznie pustawo. Potem są naparzania więc i gości więcej. Sporo stałych bywalców. Ja z chłopakiem i jeszcze jedna para znajomych przychodzimy wieczorami w soboty kiedy część ludzi rozchodzi się już na imprezy. I raz w miesiącu chodzę tam na masaż. Przytulnie, miło, czasem może zbyt wilgotno.

Byłam i polecam :)