Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż dostanie od rodziców darowizne, czy te pieniądze są wspólne?

Polecane posty

Gość gość

Cześć! Teściowie otrzymali dość spory spadek po bezdzietnym wujku. Jego częścią postanowili obdarować mojego męża w formie darowizny. Boje się jednak, że nie mam prawa decydować odnośnie rozdysponowania tych pieniędzy, a mój mąż może te pieniądze sobie zachomikować, wydać wbrew logice a przydałoby się między innymi odświeżenie mieszkania. Czy ta darowizna wchodzi w skład majątku wspólnego przy założeniu, że nie mamy rozdzielności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to będą jego pieniadze ale nie jestem pewna na 100%. Mój mąż dostał na nasze wspólne mieszkanie spora darowiznę od rodziców już po ślubie . Nie wnikalam specjalnie ale wydaje mi się ze na 99% nie wchodzą do majątku wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sa wspolne, to sa jego pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko czego się dorobicie w trakcie małżeństwa jest wspólne, wyjątkiem jest intercyza, której nie macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda darowizna jest majątkiem osobistym osoby obdarowanej. Tak ze może sobie z tą kasa zrobić co tylko zechce i tobie nic do tego. Nie bądź nawet prawa mu czegokolwiek narzucać. Może sobie je zachomikowac . Nie wchodzą w skład majątku małżeńskiego. Nawet jak przeznaczymy ta jade kasę na remont np wspólnego mieszkania to w przypadku rozwodu i podzipodziału majątku on miałby większy udział w mieszkaniu. Czyli dostałby więcej z podziału mieszkania już Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Darowizna nie.wchodzi do wspolnego budzetu malzenstwa. Przed, w trakcie.czy po malzenstwie darowizna zawsze jest personalna. Koniec kropka. A Ty autorko juz na hajs napalona jestes? Skad wiesz ze maz nie ma.planow wobec tych pieniedzy takich jak Ty? Nie rozmawiacie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:15 nie pisz głupot i nie wprowadzają w błąd. To co sue dirobicue po ślubie owszem hest wspólne. Ale darowizna nie jest dorobieniem się i tyle i nie wchodzi do majątku proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdzie w skład majątku wspólnego tylko jeśli darczyńca złoży takie oświadczenie notarialnie. Czyli jeśli teściowie zaznaczą, że darowizna ma wejść do majątku wspólnego. Czego pewnie nie zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli autorko mąż może zrobić z tymi pieniędzmi co tylko chce, bo to będzie odrębny majątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje meza, ktory chce sobie " zachomikowac" duza sume. Ostatnio dostalam mieszkanie od mamy w formie darowizny, sprzedalam je i byly to tylko moje pieniadze. Moj maz splaca kredyt na nasz dom, wiec oczywiscie przeznaczylam te pieniadze na pomniejszenie kredytu. W malzenstwie powinno byc jasne ze sie wszystkim dzielicie, a jesli nie jest to jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz swojemu genialnemu mezusiowi, ze przy rozwodzie te pieniadze beda do podzialu. Moze wtedy zdecyduje sie na odswiezenie mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:29 Nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie będą wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 11:17 a co to ma znaczyć, że ma mu nie czynić sugestii na spożytkowanie tych środków? może i kasa formalnie należy wyłącznie do niego, ale po to się tworzy rodzinę, żeby wszystkie decyzje były podejmowane wspólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babsko już myśli co by było jak będzie rozwód, ile kasy może wyszarpac. To są jego rodzice i jemu dają kasę, i dobrze że jest normalne prawo które usadza takie roszczeniowe kuwy jak ty. Miej pretensje do swoich rodziców że ci nic nie dali a nie do jego że dali tylko mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie, a jak w trakcie małżeństwa rodzice męża przepiszą mu dom, to czy ja jako jego żona będę współwłaścicielką? Czy może będą potrzebne dodatkowe kroki prawne, żebym nią była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli, żebyśmy mogli wspólnie dysponować tą kwotą mąż musi złożyć na mnie darowizne np. w połowie kwoty? Będę na to nalegać. I dalej tyle zawiści tu na forum. Nie, nie zamierzam truć wyszarpywać kasy na rozwód. To po pierwsze, po drugie pragnę aby te pieniążki zainwestowane zostały w mieszkanie - remont kuchni i łazienki. Po trzecie rodzice kupili mi kawalerkę, mąż miał mieszkanie odziedziczone w spadku, oba sprzedaliśmy i kupiliśmy większe z rynku wtórnego. Także same widzicie jak mijacie się z prawdą. Nie pozdrawiam hejterek :) Reszcie dziękuje za konkretne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet się nie waż rączek wyciągać po kase na sedes i kafelki. Niech może sobie trochę odżyje i wyda te pieniążki w 100% na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze popros swoich rodziców o darowizne, wtedy nie będzie ci tak d**y ściskac z żalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:53 jeśli teściowej przepprzenoszą dom na Twojego męża to będzie jego własność. Ty możesz domagać się zwrotu kosztów np remontu jeśli remont będziecie robić wspólnie. Abyś mogła stać się wspolwlascicielka to albo teściowej przepprzepisza na Was oboje albo mąż potem część przepisze na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym Ty mówisz, jaki dom? Mamy mieszkanie własnosciowe, które mamy zapisane na nas oboje sfinalizowane ze sprzedaży naszych poprzednich mieszkań. Teraz chodzi o czystą gotówkę, którą można zainwestować w remont a nie odłożyć na jakieś lokacie żeby traciła na wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:53 Dziękuję za odpowiedź. 12:56 To było moje pytanie - nie dotyczy Ciebie. Przepraszam. Tak chciałam się spytać przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem w małżeństwie powinno się rozmawiać o takich sprawach. Ale autorka nie może go zmusić aby wydał kasę ba to czego ona chce bo to formalnie jego kasa. W zdrowych związkach logiczne jest ze sie decyduje razem. Coś w związku autorki jest nie tak skóra ma takie obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie prościej spytac nawet na forum prawnika od darowizn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w kancelarii adwokackiej i wiem na milion procent ze darowizna na męża autorki stanowi jego majątek odrębny i nie wchodzi w skład majątku wspólnego małżeńskiego. Tak samo spadek po tesciacch też w przyszłości nie będzie wchodził w skład majątku wspólnego tylko odrębnego stanowiący wyłączną własność męża autorki koniec i kropka czy się to komuś podoba czy nie. Jeśli nie ma w waszym małżeństwie komunikacji nie digadujecie się w kwestiach finansowych to już wasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma zapisane w testamencie mieszkanie i już teraz powiedział że za x lat sprzeda i przeznaczy kasę na spłatę kredytu. Ja dostałam darowizne od rodziców i też ulokowałam w dom. Dla mnie to normalne że decyduje się razem i nie muszę namawiać spadkodawcy aby wpisywala mnie też do testamentu. Jeśli mąż zmieni zdanie i będzie chciał sobie kupić wypasiona furę to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie mial na d****i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica? Jak mąż jest w porządku to przeznaczy kasę na rodzinę, a jak nie to przynajmniej wiesz na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to za różnica? Przecież nie po to się bierze slub, żeby myśleć o rozwodzie i jego skutkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko niepotrzebnie się nakrecasz. Skąd wiesz co zrobi z tą kasa? Może chce wydać tą kasę na fajne wczasy dla Was. Pogadaj z mężem zamiast się zastanawiać na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×