Zarost u mężczyzn. Jak namowic na zgolenie ?

Mój mąż od roku utrzymuje lekki zarost na brodzie. Według niego wygląda poważniej. Trochę odwaliło mu po dostaniu fotela Prezesa ;). Dla mnie jego zarost jest niepraktyczny - kuje po twarzy, całym ciele, a już podczas minetki tragedia. Jak namowic faceta na regularnie golenie się?

tez nie rozumiem tej mody mlodzi faceci chca wygladac jak dziadki

a co to k***a ma do macierzynstwa?

teraz jest moda na bezdomnego :( trza to przeczekać kobitki

Żona pana prezesa pisze „kuje” ? Serio ?

Do minetki super. Niech jeszcze zapusci aż zmiękną wlosy

może to prezes śmieciarki:)

Przepraszam, „Prezesa”, no.

już rozumiem...Prezes wyrzucił stary fotel , a twój maż go zabrał ze śmietnika

Kuje cię w twarz? A co kopyto na niej masz :D

Kobiety mają mężów chyba najlepszy dział. Znaczy nie powiem, że wygląda jak bezdomny, bo nie. Nie jest to broda al'a drwal. Kłuje oczywiście ;) kuć to można żelazo:). W grudniu będzie miał 30 urodziny. Bez tej brody wygląda na 25 z brodą spokojnie dałabym mu z 35 lat.

Prezesa z wielkiej - telfon musiał mi poprawić, nie zauważyłam. Włosy są twarde, sztywne i minetka nie jest przyjemna. Nie wiem co on sobie obmyślił w tej małej główce, ale wydaje mi się, że w garniturze i brodą, ktory wyglada starzej niczym nie różni się od tego bez brody, który wygląda młodziej. Ale to tylko moja opinia. Może faktycznie jest inaczej ?

kuje do kartkowki z matmy miedzy fantazjami o szefie ;)

Zarost... hmmm ciacho

Ale w czym przeszkadza Ci ta broda?

- mam wrażliwą skórę, więc zwykły pocałunek boli mnie - minetka - tragedia -mąż wygląda na starszego

ja zawsze gdy całowałam się z facetem ogolonym ale mającym `męski włos` miałam całe czerwone wary dookoła :O

Mi już taki 3 dniowy zarost przeszkadza.

Ale czemu Ci to przeszkadza ? Przecież to nawet seksowne jest

gość dziś - mam wrażliwą skórę, więc zwykły pocałunek boli mnie - minetka - tragedia -mąż wygląda na starszego x Czyzbys miala zapedy pedofilskie, ze tylko gladcy jak dzieci cie podniecaja? oblesna jestes. :oi

Haha nie, ale nie może sprawiać mi bólu. Dlatego na twarzy ma być gładki, reszta jak go natura stworzyła.

ma byc taki jak JEMU sie podoba, a nie jak ty chcesz. ty jestes tylko dodatkiem do JEGO zycia. a nie on twoim.

Dodatkiem do życia? Myślałam że tworzymy to życie razem i jedno myśli o drugim również.

Kiedy mój mąż został ordynatorem oddziału zapuścił brodę a la karramba.

Może tak właśnie dzieje się w życiu facet9wi.

A czym jak nie dodatkiem? To jest jego zycie i nikt go za niego nie przezyje. Nawet Ty. On je przezywa tak jak jemu sie podoba, a ty albo to akceptujesz ze on sie nie goli albo szukaj dziecka z twarzą jak tyłek niemowlaka. Moj też nosi 5 dniowy zarost, jestem atopikiem, kłuje mnie, też mam czerwone slady, ale kocham go całego i to na swoj sposob jest podniecające. Nie wyobrażam sobie przekonywać go do zmiany wizerunku tylko dlatego, że mam odbitke na ustach. Tak samo on akceptuje to, że ja jemu wymaze buzie czy koszule szminką jak sie na niego rzuce. Wydaje mi się, że masz problem ze sobą, a nie z facetem. Ten jego zarost jest dla ciebie tylko pretekstem, a problem siedzi głębiej. Nie akceptujesz go i zamiast skupiac sie na przyjemnosci fokusujesz sie tylko ja jego negatywach. Wyglada starzej Kłuje mnie Minetka nieprzyjemna Co to w ogole za argumenty?

Mam 28 lat, 3 letnie dziecko,mąż 30. Niesiety (albo i stety) w sklepie nadal pytają mnie o dowód, wszyscy dają mi 20. Mąż postarza się brodą. Wygląda starzej, dojrzalej. Oczywiście kocham go takiego jaki jest. Obojętnie mi czy wygląda starzej czy młodziej, ale mógłby pomyśleć o mnie - sprawia mi ból.

Ale to chyba dobrze daj spokój facetowi.

Zapusc wlosy między nogami. Powiedz, ze scigasz sie z nim na brody ☺ zobaczymy ile wytrzyma

Nie, nie sprawia ci bolu. To ty go nie akceptujesz takim jaki jest i wymyslasz. Moj jest starszy ode mnie o 8 lat i co? Mam płakać, bo ja wyglądam jak nastolatka a on jak moj wujek? Dziewczyno (bo do kobiety to naprawde ci hen hen daleko) dojrzej w koncu, bo to co tutaj wypisujesz wola o pomste do nieba.