Ona jest przed 40stka a zachowuje sie na ok 20 lat

Jak ja poznalem myslalem ze ma okolo 25 lat nie chodzi o to ze wyglada mlodo tylko o jej zachowanie,jak nastolatka,lubi sobie zartowac i sie wyglupiac,ciagle tez sie usmiecha,potrafi sie rozplakac gdy cos ja zasmuci,lubi sie przytulac i calowac,seks nie koniecznie ja interesuje,uzywa zdrobnien typu pluszaczek misiaczek itp.Czy ona ma jakies zaburzenie?

widocznie jest pełna energii,w zdrowym ciele zdrowy duch,geny ma takie że będzie długo młoda

Czyli ma rozumiec ze nigdy sie nie zmieni? Nie dorosnie?!Nawet jak bedzie mialam 50 lat tez taka bedzie?!!??

Zaburzenia to mają raczej ci co w wieku 40 lat zachowują się jak wyprane z energii życiowej sflaczałe manekiny, wiecznie żyjące problemami. Toż to dopiero połowa życia za nimi. Naprawdę, niektórzy to zachowują się jak pogrzebani żywcem.

to dobrze, że jest sobą i nie próbuje wpisać się w powszechnie panujące kanony

Kazdy jest inny i bardzo dobrze! Zazdroscisz jej czy w czym masz problem autorko/autorze? Zajmij sie soba i pracuj nad soba zamiast plotkowac o innych.

Nie, nie ma. Jest po prostu emocjonalną, fajną osobą.

Czy ty autorze masz zaburzenie bo jesteś zgredem?

Latawica tylko taką młodą udaje bo ona jest wyrachowana i wie że na niby takie głupie i śmieszne lecą faceci

Jak seks nie bardzo to odpuść

Ojojojoj:p odpuść:p a skąd wiesz jak będzie z tym seksem w normalnych warunkach?:p Fajna kobietka, przynajmniej żywa, radosna a nie jakaś mimoza, co to umiera jak jest sama, ciężko jej, jest smutna, trzeba ją pocieszać:p, ewentualnie chamska, wulgarna prostaczka wyzywajaca się na zależnych od niej:p.

Przeszkadza ci że jest taka? A co ma być zgorzkniała już, nie może sobie popłakać; to raczej duży plus za osobowość. Założe się że mentalnie ma "przed 40" widocznie za mało ją znasz i mało jeszcze znasz się na ludziach, poza rówieśnikami.

popieram goscia 16;27

Zdziecinniala

Ona nie jest latawica nie ubiera sie wyzywajaca,nosi czasem krotkie spodnice ale zawsze do topornych butow,w szpilkach jej nie widzialem nigdy,niczego tez nie musi udawac bo znam ja juz jakis czas i od zawsze taka byla,czasami nie chce mi sie wierzyc ze moze miec tyle lat,nie wiedzialem ze takie kobiety istnieja dopoki jej nie poznalem.Ja jestem od niej mlodszy a czuje sie czasami jak jej ojciec ;)Ona mi sie podoba i chcialbym sie z nia spotykac tylko boje sie opinii rodziny i znajomych.Boje sie ze beda sie ze mnie nasmiewac i zartowac ze wzialem sobie "stara duppe "itp zamiast mloda laske

jezu gosciu, nie pasuje ci taka , jaka jest, to sie od niej odwal. moze ona o tobie mysli "czy on sie nigdy nie zmieni? zawsze bedzie taki zdziadzialy"?

"stara dupa" zamiast "mlodej laski" - gosciu odpusc sobie, nie jest ciebie warta

uuupppss. sory, to ty sobie na nia nie zaslugujesz

No i super! Tylko pozazdrościć. Znam jedną taką osobę 50+, na poważnym stanowisku, a zachowanie nastolatki, cudowna kobieta, czasem irytująca zachowaniem (wciąz przeżywa jakieś miłostki) ale ja to akceptuję, jest wspaniała, inna. Znam też wiele osobników poniżej 30stki , którzy zachowują się jak stare dziadki, zrzędą, narzekają, nic im się nie chce, wszystko im ciężko. Mega dołujący, wyciągający wręcz energię. Ja po spotkaniach z nimi czuję się zmęczona i o 30 lat starsza.

Ja tak o niej nie mysle ze jest stara duppaa !! ale wiem ze kumple za plecami pewnie by tak gadali.

Jak obchodzi cie co myślą kumple bardziej od tego czego pragniesz nikogo nie krzywdząc przy tym, to nie dorosłeś do niej ani na nią nie zasługujesz, odpuść sobie, jest tyle młodych kobiet, które chętnie z tobą będą się spotykać i będą akceptowane przez twoich kumpli.

Bazując na cudzej opinii ludzie nigdy nie odnajdują szczęścia. Zamiast wsłuchać się w siebie, zastanawiają się nad opinią innych, robią rzeczy pod publiczkę, ubierają się w dany sposób żeby głupio nie wyglądać, wolą niewygodnie ale modnie, kupują takie a nie inne auto na pokaz, a nie takie, o takim marzyli, itd :O Nie akceptujesz jej, jesteś konformistą, to nie zajmuj jej czasu i nie zawracaj du•py. Biegnij do niedojrzałych kolegów, oni cię na pewno uszczęśliwią

Nie, to ty masz zaburzenie a nie ta kobieta :)

A tak z ciekawości autorze. Ile ty masz lat? Tak około?

25lat

a ona 40?

Nie ma jeszcze 40 lat

Zostaw w spokoju jak ci nie pasuje, bo ty na pewno jej nie spasujesz.ja bym sie z nia chetnie zaprzyjaznila, jestem w tym samym wieku

Ta kobieta ma młodzieńczą witalność. A Ty widac ograniczony chyba

No wiesz pisząc, że nie ma jeszcze 40 lat to równie dobrze może mieć 30, 35 jak i 39 lat. Jest to max 14 lat różnicy. Nie jest to aż tak dużo. W każdym razie jesteście z tego samego pokolenia. Jesteś dorosłym facetem i powinieneś kierować się swoim rozumem a nie opinią kolegów. Co im do tego? Jak będą widzieć, że jesteś szczęśliwy i dobrze wam razem to nic nie powiedzą a jak będą się naśmiewać za plecami to znaczy, że czas zmienić kolegów bo pewnie i tak już się śmieją i komentują każdy twój wybór życiowy. Taka kobieta jak ona mimo, że jest starsza może zapewnić ci więcej świeżości w życiu niż 20-latka. Wiem co piszę bo obserwuję dziewczyny w tym wieku i ich zachowanie.