Stres i strach, pomocy!

Witam, tydzien temu mialo miejsce dosyc nie przyjemne zajscie pomiedzy mna a moim eks. Wystapila agresja z jego strony w stosunku do mnie, co spowodowalo panike i omdlenie. Od tamtej pory nie radze sobie ze stresem, ciagle odczuwam jakis strach, nie potrafie byc sama ani na czym kolwiek sie skupic. Jest to bardzo uciazliwe poniewaz wtedy dostaje strasznego bolu w klatce piersiowej i plecach. Jakies rady ? Ktos wie co mi jest i jak mi pomoc?

Idz do lekarza po leki, opowiedz mu dokladnie co sie stalo. To reakcja organizmu na panike i ten stan moze sie utrwalic.

Jak utrwalic? Moze byc gorzej? Czy poprostu tak zostac?

moze sie utrwalic, moze nawet doprowadzic do samobojstwa. Idz do psychologa.

psycholog to jest dobra mysl. Ale bardziej niepokoja mnie te bole.

To nerwobole spowodowane silnym strachem. Idz do lekarza

Objawy somatyczne są typowe dla paniki... Psycholog nie pomoże. Farmakologia, czyli psychiatra + psychoterapeuta (byleby dobry, a o to trudno).

ale ci tu nadoradzali profesorowie już sie nie boisz prawda?

W kazdym badz razie dziekuje. Napewno skieruje sie do lekarza i zobaczymy.

kup sobie nervomix control i bierz przez kilka dni, poczujesz się lepiej a to ziolowe tabletki,jeśli twój eks jest agresywny może trzeba to zgłosić na policje? uważaj na siebie

Kolejna idiotka poleciała na nad Boya bo był taki "męski".