Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dla Was to dobry układ? Chodzi o alimenty.

Polecane posty

Gość gość

Były mąż chce dać 600 zł miesięcznie na dziecko i pokryć koszt wszystkich zajęć pozalekcyjnych, ale uparł się, że córka już od 1 klasy ma chodzić na angielski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od jego dochodow. Jesli zarabia 2tys netto miesiecznie to jeszcze ujdzie, ale jesli 5tys to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusia do roboty i dołoży żeby nie było "mało". Ciekawe że jak w małżeństwie to i za 400 dziecko przeżyje miesiąc a po rozwodzie to i tysiak za mało na jego potrzeby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:17 Tylko, ze drogi pajacu, po rozwodzie tak na prawdę całość obowiązków przejmuje natka. A jakby nie patrzeć czas to pieniądz. zanim coś napiszesz pomyśl , to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:17 nawet jak kobieta nie pracuje zawodowo, to dla sądu opieka nad dzieckiem to też praca. Jak była żona nie pracowała podczas trwania małżeństwa i nadal nie pracuje, jej też przysługują alimenty. Jak była żona pracowała w czasie małżeństwa, a teraz nie ( byt jej się pogorszył) też przysługują jej alimenty. Alimenty ustala się od możliwości zarobkowania, a nie od lewych zaświadczeń ze ktoś zarabia najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak noe pracowala to o ile ma dwie rece i dwie nogi to niech zapierd*** ala do roboty a nie alimenty na dorosla była żonę... Dziwię sie facetom ze toleruja taki stan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wina chorego systemu. Ja za to się dziwię że przy tym chorym systemie w ogóle jacyś kretyni dają się wmanewrować w małżeństwo. Już lepiej się powiesić, pętla taka sama ale krócej się zdycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:36 11:47 Was też urodziła kobieta i jakby sytuacją dotyczyła jednego czy drugiego, a kochany tatuś rozwiodl się z mamusia inaczej byście mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Was też urodziła kobieta i jakby sytuacją dotyczyła jednego czy drugiego, a kochany tatuś rozwiodl się z mamusia inaczej byście mówili. no własnie, jakby jednego z drugim tatuś zostawił i miał w d...czy jecie i w czym chodzicie, to tez byscie byli tacy zadowoleni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyście były kobietami jak wasze matki to potrafiły byście chłopa przy sobie utrzymać. Jak dałbyście sobie wmówić że w małżeństwie tylko wy jesteście najważniejsze a rozwód to cudowne lekarstwo na wszystkie małżeńskie problemy to wasz problem. Ja tylko stwierdzam fakt - w realiach takich jakie mamy coraz ciężej będzie wam znaleźć idiotę który się z wami ożeni. I wcale mnie to ani nie dziwi, ani nie martwi. Może to końcu nabierzecie szacunku do drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.36 pisalam i jestem kobietą :) co wiecej moi rodzice rozwiedli sie kiedy mialam kilka lat i cale Zycie ojciec sie nami nie interesowal. Nie dostałam od niego ani złotówki, moja mama jest niezwykle zaradna, pracowala ciężko ale uczciwie i nie wyciągnęła reki po alimenty czy zapomogi od państwa. Wychowala nas dobrze obecnie razen z rodzeństwem pracujemy na dobrych stanowiskach i zycie nauczylo nas, ze kobiety musza byc niezależne finansowo. Umiesz liczyc licz na siebie a nie czekaj az Państwo Ci da... Najchętniej zlikwidowalabym cała pomoc socjalna to skonczyloby sie siedzenie na zasilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×