Całe życie w domu

Czy kobiety które cale życie siedzą w domu tzn nie pracują zawodowo nie boją sie przyszłości ? braku emerytury? renty w razie choroby ? czy tego ze maź odjedzie i zostaną same ?

Boją się

Dlatego trzeba wiedzieć gdzie się siedzi. W UK za lata siedzenia w domu i pobierania zasiłku na dziecko wliczane są do lat pracy. Więc masz emeryturę najniższe ale masz. W Polsce też bym się bała. Kobiety nie myśla co będzie później. A prawda jest taka że z jednej emerytury nie przeżyjecie

Takie kobiety nie myślą perspektywicznie. Myślą o tym co tu i teraz. Uważają, że ich mąż nigdy nie odejdzie itd. Moja ciotka tak myślała. Całe życie w domu, nie pracowała nigdy. Dzieci wyprowadziły się na swoje i po roku odszedł od niej wujek. Została z niczym, bo mieszkanie wynajmowane. W wieku 48 lat musiała iść do pierwszej lepszej pracy i przeżyła szok. Teraz, nie daj Boże, zdarzyłby się jej wypadek, byłaby niezdolna do pracy i zostaje z niczym.

Wiele takich kobiet ma tak dość kieratu, że wizja bycia samej, już bez męża i dzieci, i wynajmowania kawalerki za pracę przy sklepowej kasie, wydaje się wybawieniem. A taki mamy kraj, że w ruinę popada się w jeden moment, czy miało się etat, czy nie, był mąż, czy nie, dzieci się uczyły, studiowały, czy piły pod blokiem... Jeden, drugi przykład, i człowiek przestaje planować.

tak zupelnie z niczym nie zostaja bo nalezy im sie 600-800 z mopsu co miesiac

Ja tak siedze.Mam 35 lat.2 dzieci na starsze mam swiadczenie pielegnacyjne wiec skladki sa oplacane.

Dzień dobry! Dołączyłam do tej grupy, ponieważ wiem, że są tu Mamy. Jestem studentką pedagogiki i obecnie piszę pracę magisterską i prowadzę badania. Stworzyłam ankietę, do której potrzebuję odpowiedzi Mam i Ojców. Proszę pomóc i w wolnej chwili wypełnić dla mnie tę ankietę. LINK DO ANKIETY: https://www.survio.com/survey/d/S3E7E8P3R4B7A9V2V Z góry dziękuję

Dzień dobry! Dołączyłam do tej grupy, ponieważ wiem, że są tu Mamy. Jestem studentką pedagogiki i obecnie piszę pracę magisterską i prowadzę badania. Stworzyłam ankietę, do której potrzebuję odpowiedzi Mam i Ojców. Proszę pomóc i w wolnej chwili wypełnić dla mnie tę ankietę. LINK DO ANKIETY: https://www.survio.com/survey/d/S3E7E8P3R4B7A9V2V Z góry dziękuję

a co Cie obchodzi jak żyją inni nie masz nic lepszego do roboty? a może ból doopy Cie dopadl

13:44, swiadczenie pielegnacyjne dostajesz, bo masz niepelnosprawne dziecko, wiec pewnie ciezko byloby isc do pracy (jestem w podobnej sytuacji, znalezienie opieki do dziecka jest NIEWYKONALNE, chyba ze za kwote 35zl za godzine:) ) Poza tym panstwo traktuje to jako prace, lata sie licza, skladki na emeryture masz oplacone. Bo to tak naprawde jest praca, takie wynagrodzenie za to, ze nie oddajesz dziecka do placowki opiekunczej na koszt panstwa.

Ja pracuję. Na emeryturę nie liczę, przecież za to i tak nie da się żyć. Jak stracę pracę, to jestem tak samo na lodzie i z niczym jak kury domowe.

No wlasnie chociaz ktos to widzi, 14:05. Ze jest mala roznica miedzy sytuacja kury domowej a kobiety pracujacej za niewielkie pieniadze, w razie czego i tak zostajesz w ciemnej d..., bo sie samodzielnie nie utrzymasz.

A wy myslicie ze wy dozyjecie emerytury? Ze bedzie błogo,ze bedziecie jezdzic do sanatorium? Ha ha ha.

Ja jestem za tradycyjnym modelem rodziny, ale w dzisiejszych czasach się ludziom coś w głowach poprzewracało i próbują żyć na opak.

jestem kobietą 32 dziś No to tradycyjnie wywal pralkę, zmywarkę, centralne ogrzewanie, pampersy... Zacznij prać na tarze w balii i gotować bieliznę, rób jedzenie od podstaw a nie z pół gotowców, pierz tony pieluch (w tradycyjnym modelu 5 dzieci to takie minimum) itp. A skoro twoja "praca" sprowadza się do naciśnięcia guziczków i rozwieszenia prania, to nie ma to nic wspólnego z tym właśnie tradycyjnym modelem,gdzie kobiety nie pracowały zawodowo, bo właśnie w domu miały pełno roboty. Ty tej roboty nie masz więc nic tradycyjnego ani normalnego w pierdzeniu w fotel przed kafeterią nie masz.

Tzn co ? Co jest na opak?

12:31 a z tego mopsu to za co ta kasa tak z ciekawości pytam?

a wy myslicie ze za co zule i alkoholicy pija? bo miesiecznie z mopsu nalezy im sie zasilek na zycie. Sama nie wiedzialam dopoki moj ojciec wyladowal na ulicy bo dostal eksmisje za znecanie sie i teraz od roku zyje sobie tu i tam (bezdomny) i pobiera 600 + jakas zywnosc na zeszyt w biedronce ma. mu to starcza i jakos zyje sobie i wypic ma za co a nie pracuje.

18: 01 mize dlatego ze bezdomny albo chory ( alkoholizm to jak by nie było choroba)moze maja na takuch w mopsie jakies odrębne przepisy ale żeby tak każdy dostal sobie na starość z mopsu 800 zł to za dobrze by to bylo, to po co pracowac całe zycie i dostać 900 bo z najnizszej krajowej to przeciez nie więcej