Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martynaba17

Kłótnia z partnerem, pomocy!

Polecane posty

Witam. Jestem z moim partnerem od 9 miesiecy, kiedys przeczytalam jego fb i pisal z kolegami ze zdradzil mnie z byla, oczywiscie wszystkiego sie wyparl "ze tak pisal tylko z kolegami" co wieksza kłótnie mu to wypominam. On chodzi czasami do kasyna. Ostatnio jak bylam na imprezie to za duzo wypilam i wypomnialam mu wszystko ze mnie to dalej boli i ze go kocham ale nie moge o tym zapomniec to sie tak poklocilismy ze on poszedl do kasyna i przegral pelno pieniedzy teraz obwinia mnie ze to jest moja wina i wszystko zniszczylam, przy kazdel klotni mowi ze sie wyprowadza, az sie zdenerwowalam i powiedzialam ze go nienawidze za te wszystkie zle slowa w moim kierunku.... Jak myslicie, to moja wina ze on przegral pieniadze w kasynie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty tak na serio? To że nie ma samokontroli albo, że byle g****o sprawia, że ulega nałogowi to nie Twoja wina. Koleś powinien się leczyć z uzależnienia od hazardu, a Ty jak wybacz to nie kłap o tym później paszczęką, a jeśli masz kłapać to od razu lepiej się rozstań bo nic tak nie w*****a mężczyzn jak babskie jazgotanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bab nic tak nie wk*****a jak chłopskie zdradzanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyźni są mistrzami w manipulowaniu. Do każdego nawet najgorszego łajdactwa jakiego się dopuszczą potrafią dorobić piękną ideologię. To wynika z ich natury. Są logiczni do bólu i w tym swoim ciągu logicznym sami sobie tłumaczą dlaczego coś zrobili tak, a nie inaczej. Jak zrozumieją swój sposób działania, to wierzą w to jakby było najświętszą prawdą, a wtedy wmawiają kobietom, że oni dobrze zrobili i wszystko to nasza wina. Kobieta nie ma jak się bronić, bo ze swojej natury jest emocjonalna, a nie logiczna jak facet. On nie przyjmuje tego co kobieta mówi, bo nie rozumie, a jak czegoś nie rozumie, to uważa, że to bzdura. Dobra wiadomość jest taka, że to nie jest wina kobiety, że oni sami siebie okłamują i najbardziej manipulują sobą, swoim tokiem rozumowania. Jak jest facet dojrzały to potrafi się przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×