Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w gadce w robocie

Polecane posty

Gość gość

a wiec gadam sobie z taka kasia po chwili rozmowa schodzi w temat zwiazkow, k- masz kogos, ja- nie, k- jak to nie, ja- ja po prostu nie mam zamiaru byc pantoflarzem typu ze kolega zadzwoni nie moge sobie wyjsc bo zaraz uslysze od niej co ona ma w tym czasie robic no kurde jakbym ja pytal co ja mam robic jak ona idzie pogadac z kolezankami `noi mialem dosc no bo zwiazek ok ale co chwile z kolega nie moge pogadac, k- aha, ja- no albo np jeszcze ze doszla znajomosc do tego ze juz sie zareczylo ona chcialabym miec z toba dziecko na co odpowiedzialem moze po slubie sie pomysli ona krecila nosem powiedzialem zaraz zaraz anka sie ostatnio chwalila ze bedzie mama za pare miesiecy to co chcesz dziecko by chodzic z nia razem na spacery `takie traktowanie tez mi sie nie podoba, no i rozmowa sie skonczyla bo robota potem kilka dni nie rozmawialismy luzniej. czego ona chce zwiazku? nie podoba jej sie ze mnie nie zrobi pantoflarzem albo zbajeruje np dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciała zobaczyc co sadzisz i jaki jesteś w związku i to co jej nagadales wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzcie sie malo_stanowczy iekawe kto rzadzi w twoim gniazdku a sadzac po nicku niewiele masz do powiedzenia, a ty drugi gosc na moim wpisie ja jestem po prostu szczery ktos pyta ja odpowiadam, mam jedna zasade nie dac sie babka omotac -rozumiem pewne kwestie ustepstw dogadania ale jak nie to ariwederczi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×