czy to jest zgodne z polskim prawem aby

w czasie rozmowy kwalifikacyjnej , osoba z działu HR, która zaprosiła na rozmowę , zażądała od delikwenta aby udostępnił namiary i dane osobowe oraz nr telefonów do Szefa lub kierownika z poprzedniej pracy delikwenta aby porozmawiać na temat kandydata do pracy ?

Żądać może ale nie wiem czy ktoś ma obowiązek podać:P.

Oczywiście, jeśli potencjalny pracodawca potrzebuje rzetelnych referencji to może zapytac o nr kontaktowy do byłego pracodawcy

Szukam ambitnych osób, które chcą sobie dorobić kilka lub kilkanaście stówek przy komputerze bez wychodzenia z domu. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą to zapisz się za pomocą mojej strony poniżej a ja Ci wszystko wytłumacze i podam szczegóły http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic/

Oczywiście, że tak :D. Czy obawiasz się, że pozytywnie o tobie wypowie się tylko test na HIV :P ?

no dobrze, OK ale może tak być a wiadomo, że Polacy bywają złośliwi i zazdrośni, osoba z HR wykona telefon powiedzmy do byłego kierownika z poprzedniej firmy i zwyczajnie nakłamie, nazmyśla, wymyśli jakieś banialuki, że cudownie i fantastycznie, że tego 'głąba' i 'debila' już nie ma w tej firmie i wszyscy są szczęśliwi, namówi osobę z HR aby tego 'idioty' nie zatrudniać, i co wtedy ?

To w takim razie nie podawać w cv miejsca pracy, z ktorej odeszlo się w atmosferze przypalu

Antil dziś Nie mierz wszystkich swoją miarą :P. Jako mały pracodawca sam dzwoniłem i odbierałem tego typu telefony. Jakoś nigdy nie miałem ochoty oczerniać kogoś bez powodu.

nie było żadnego 'przypału' , wszystko normalnie ! osobie z HR podałem takie info ale jest tak zwane prawo 'tajemnicy danych osobowych' i pytanie powtórzę, czy podawanie namiarów oraz nazwisk osób trzecich jest zgodne z polskim prawem ?

Antil dziś Wybacz Antil, ale ty jakiś wybitnie tępy jesteś. Co ma ochrona danych osobowych, do DOBROWOLNEGO podania namiarów na byłego pracodawcę ? To ty masz pieprzony obowiązek podać swoje poprzednie miejsca pracy, by można było ustalić twój wymiar urlopu (m.in.).

wymiar ilości dni urlopu wyliczany jest na podstawie ŚWIADECTW PRACY liczonych i zsumowanych łącznie, co ma piernik do wiatraka zapytam grzecznie ?

Antil dziś Ty rzeczywiście jesteś tępy :(. Na świadectwie pracy masz dane firmy, więc i tak mogą się z tą firmą skontaktować. Podanie kontaktu, do byłego szefa jest więc zwykłą uprzejmością. Szukasz dziury w całym, czy tak skutecznie podpadasz w każdej pracy?

osoba z HR chce namiary i nr telefonów aby wykonać telefon do poprzedniej firmy aby zapytać powiedzmy kierownika, czy : Antil w czasie godzin pracy spożywał alkohol ? czy Antil w czasie godzin pracy palił skręty lub strzelił sobie w żyłę, czy Antil w czasie godzin pracy narobił szkód w tej firmie ? tu chodzi o takie pytania ! natomiast ŚWIADECTWA PRACY posiadam wszystkie bez żadnej skazy

Ogólnie nie, bo to jest obowiązek pracownika HR znaleźć te dane na podstawie CV i zweryfikować, jak pyta przy rekrutacji to odwala fuszerke

Antil dziś Świadectw pracy możesz mieć od groma, a dobry pracownik dostaje od swojego poprzedniego pracodawcy referencje (sam je często pisałem). Jak referencji nie przedstawiasz i mataczysz w temacie kontaktu do ostatniego zwierzchnika, to wybiorą do pracy kogoś innego i pozbędą się problemu "kombinatora".

REFERENCJE i ŚWIADECTWO PRACY na koniec Umowy o Pracę ? a na jakiej podstawie prawnej Pracodawca powinien wydać Referencje dla byłego pracownika ? wg mojej wiedzy , Pracodawca 'może' napisać Referencje na prośbę Pracownika ale nie musi !

Były pracodawca ma obowiązek wystawić świadectwo pracy, natomiast referencje tylko na prośbę pracownika. Nowy pracodawca powinien w ogłoszeniu zaznaczyć, że wymaga od kandydatów CV i referencji. Jeśli tego nie zrobił, może ewentualnie sam sobie zadzwonić do byłych pracodawców (mając dane z CV) przed rozmową kwalifikacyjną, aby zebrać opinię. Proszenie o podanie numeru do byłego szefa na rozmowie jest nieeleganckie i nieprofesjonalne. U mnie w firmie nie potwierdzamy telefonicznie nawet czy dana osoba u nas pracuje bądź pracowała, bo nigdy nie wiadomo kim jest osoba po drugiej stronie słuchawki. O referencje może zwrócić się jedynie sam były pracownik, wówczas wydajemy na piśmie.

Antil dziś A gdzie ty przeczytałeś, że musi ? Referencje wydaje się na wniosek pracownika. Nie spotkałem się z tym, by pracodawca tego odmówił. Najwyżej żąda podania nowego pracodawcy, bo referencje są rodzajem listu.

gość dziś ...Proszenie o podanie numeru do byłego szefa na rozmowie jest nieeleganckie i nieprofesjonalne... x Ale nie jest niezgodne z prawem, a o to pyta autor tematu. x Najczęściej nie wykorzystuje się podanych przez starającego się o pracę namiarów, ale niepodanie ich, świadczy o próbie ukrycia czegoś, dotyczącego pracy zawodowej.