mężczyzna nalega na dziecko bez ślubu

19'29 i to jest clou tematu,ale czy autorka wyciągnie konstruktywny wniosek i odejdzie zamiast on ją miałby zostawić skoro nie spełniłaby jego podstawowego kryterium "zajść w ciążę i urodzić mu dziecko"?

A poza tym po co ciągnąć taki temat,gdy ludzie ledwie co się znają a plany są faceta. Jakos o uczuciu ani słowa ... Ani o tym co tak w ogóle myśli o nim autorka. A może to prowo ? bo chyba niepoważne,żeby stawiać takie ultimatum jak ciąża.

Najpierw slub. Mozliwe ze wogole nie chce slubu skoro tak mowi. Poza tym gdyby Cie zostawil to gdzie sie podziejeszz tym dzieckiem? I nie bedziesz miala przez najblizszy czas poszukiwac nowego kandydata bo bedziesz zajeta pieluchami

Zastanawia mnie, skąd tu tylu czarnowidzących na temat ślubu? Nic nie daje żadnej gwarancji, bo to nie o to chodzi. Ślub jest zobowiązaniem, na dobre i na gorsze, w zdrowiu i chorobie. Życie bez slubu- tylko na dobre:), bo przecież dziś jest tak wspaniale. A jak będzie gorzej, to nie rozmawiamy, nie rozwiązujemy problemów, tylko walizka i w pół godziny wyprowadzka. Bardzo "dojrzałe" podejscie:):) Oczywiście, ślub powinno się brać z milosc****amiętając, że bierze się odpowiedzialność za drugiego człowieka. Egoiści, manipulanci, zawsze będą przeciw ślubom, ze strachu, że nie nadają się na męza/źonę, bo szybko wyjdzie na jaw ich egocentryzm, brak empatii i myslenia w kategorii "my". Każdy robi, jak uwaźa, wyrażam tylko swoją osobistą opinię. Jednak dziecko, to nowa odpowiedzialność, na całe życie. Dlaczego dojrzały mężczyzna nie chce się ożenić z autorką? Bo nie jest ona dla niego tą Jedyną, Wybraną, spośród wielu kobiet. Bo jej nie kocha, bo jest wygodny, bo się starzeje i chce egoistycznie spłodzić potomka, dla własnej satysfakcji. Takiemu męzczyżnie nie urodzilabym dziecka.

Jednak sa na kafe i porzadni ludzie.Spodziewalam sie innych waszych odpowiedzi, bo na kafe pelno, ale kobiet, ktore chca sie starac z ledwo poznanym facetem, bo myla chec rozrodu z miloscia, papierka nie potrzebuja a jak jest dziecko to i zwiazek przypieczetowany, chocby bez milosci.wracamy widocznie do natury, czyli rozrodu opartego na kilumiesiecznym rykowisku i rozstaniu, wkrotce rodziny znikna z tego swiata zastapione przez rykowiska czyli krotkotrwale zwiazki w celu rozmnozenia