Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spadek po kimś,kto was nie znosił.Wierzycie w złą energię?Biżuteria po teściowej

Polecane posty

Gość gość

Moja teściowa nie lubiła mnie i wbijała mi szpilki kiedy tylko nadarzała się okazja. Zmuszała się do tolerowania mnie przy synu, ale co przez nią przepłakałam to moje. Powiedziała przed śmiercią synowi, że biżuterię daje synowym bo nie ma córek. A ja nie bardzo mam ochotę to nosić. UWażam że to tak jakbym miała coś ze złą energia. Chyba to sprzedam. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sprzedała. Jakbym wiedziała że ktoś mnie nie lubił to dziwnie by mi to było nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie bede w podobnej sytuacji. Cholera nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Poza tym prezentów od niej też nie używałam, prócz kosmetyków. Najgorsze było jak mówiła najpierw że srebro to żaden kruszec i wstyd byłoby to nosić a potem kupowała synowym srebrne bransoletki na gwiazdkę. Idiotyczny w ogóle jest ten zwyczaj dawania prezentów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wyglądać jak Twoja babcia to noś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a macie córki ? Jak tak to sprzedajcie tą biżuterię i kupcie coś swoim corkom ( kolczyki , łańcuszek etc ) za tą kasę za biżuterię po babci. Bo jak zakładam chodzi o złoto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zloto. Fakt, te pierścionki sa w starym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za problem przekaz to swojej corce po babci bo dla ciebie to obca kobieta byla,albo zonie syna jesli nie masz corki.maz tez bedzie zadowolony ze zostaje to w rodzinie wkoncu wartosc sentymentalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co facetowi srebrne bransoletki? Albo łańcuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie te teściowe wasze,zamiast za życia sprzedać i wyjechać na dobre waxy,to zostawiają obcym babom biżuterię która wagowo ma słoną dzisiaj wartośc a jak bardzo stara to jeszcze większą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprzedałbym, zostawiła bym jako pamiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw corce,bedzie miala po babci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co niektóre:P ale jesteście szurnięte,leczyć się na łby!!! jak nie temat o teściowej to szwagierce,nudzi wam się nieroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś słusznie napisał że najlepiej sprzedać niż coś po sobie zostawić. Dzisiaj nic się nie ceni.Mądra synowa to nic by nie mówiła .Zostawilaby to jako pamiątkę po babci dla swoich dzieci.Chociażby przez wzgląd na męża.Ale dziś z wyczuciem taktu u młodych coraz gorzej.Przecież nikt nie zmusza do jej nakładania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przetopilam bym biżuterię u jubilera i zrobiła z niej coś ładnego symbolicznego może kiedyś dla córki np mężowi byli by milo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dla kogoś liczy się złoto to gratuluję pomysłu.Złota jest pełno można kupić co się chce.Liczy się pamięć po kimś.Moja dorosła już córka ma pamiątki po swojej babci .I zapewniam że nie chodzi jej o wartość tych pamiątek.Ale to że było babci.Kiedyś będą należeć do jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że bym sprzedała, tym bardziej że pewnie nie są to rzeczy takie, jakie się obecnie nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie myślę, że jak ktoś ma w sobie mało akceptacji dla innych to raczej ma niskie wibracje, oczywiście to moje przekonanie i wcale nie musi tak być. Bo zawsze oceniamy innych przez pryzmat swoich doświadczeń i tak ich odbieramy. Więc oczyscilabym taki prezent pod kątem energetycznym a co dalej to zależy od potrzeb i emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy ile tego jest. Jeśli dosłownie 2-3 sztuki, to zachowałabym na pamiątkę i tyle. A jeśli dużo, to wybrałabym właśnie 2-3 rzeczy - dla córki, przyszłej żony syna albo po prostu na pamiątkę - dla męża. Resztę bym sprzedała. NIe widzę potrzeby trzymać tego tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedac mozesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zostawiła na pamiatke dla dzieci po babci lub sprzedała. Bo skoro Cię nie lubiła to dała tylko dlatego żeby nikt nie miał pretensji że nie dostałaś nic i chciała dać równo każdemu. A z takiego powodu to bym nie chciała nic od nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja będąc kiedyś teściową z krwi i kości bo mam 2 synków 2 5 latek,posiadam sporo biżuterii,mojej oczywiśćie,nie darowanej po przodkach,nie oddam żadnej synowej ani jej potomkom. Za życia, kiedy nie będę z niej korzystać to sprzedam i zainwestuje kasęw synów,dobre zagraniczne studia .Sporo tego jest .Będą mieli pamiątkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi dziadkowie zakopali zloto do ziemi i sporo tego bylo sztucce dla 12 osob ,do dzisiak nikt tego nie znalazl a dziadkowie w ziemi,no ale to inne czasy byly,wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×