Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eute

Takie tam

Polecane posty

Gość eute

dziwne mysli, bezsensowne mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie konkretnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko sprawdzam, czy nie jestem potrzebny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do czego niby? zaloguj sie, bede wiedziec, z kim mam do czynienia hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wiem, do czego :P myślałem, że może Ty mi powiesz :P dziś mam ochotę pozostać nierozpoznanym jednak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powiedz taką rzecz: dlaczego mimo jawnych dowodów na to, ze ktos jest głupi, ten ktoś przyciąga moją uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zmył się koleś, a taki był hop do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ - uważaj, wyświechtany frazes leci - ''miłość nie wybiera''? :) Wybory warunkują emocje, nie 'rozumowa analiza, w tym przypadku 'mądry / głupi / inteligentny / tępak' itd. Zdaje się, że to właśnie jedna ze wspanialszych reguł relacji międzyludzkich, taka naturalna i instynktowna ;) Martwi Cię ten fakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(przecież wciąż tu jestem :P) Do powyższego dodałbym - prócz miłości - uwagę, fascynację zauroczenie... nim się przyczepisz do słówka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, martwi, bo oznacza, że nie wiem nawet, że nic nie wiem. Tłumaczę to tym, że jego głupota jest tylko na pokaz (ma na swoim koncie znaczne osiągnięcia, które nie licują ze sposobem zachowania). Czyżbym intuicyjnie "wiedziałą", ze to tylko poza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie miłość, tego pewna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie potrzebne dobre, zgodne geny, a nie dedukcja:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm... istnieją różne rodzaje 'mądrości' czy inteligencji. Także osiągnięcia czasem swoją drogą, a umiejętności społeczne i charakter swoją. A czasem, jak mówisz, zwyczajna poza :) Mogłabyś to wyczuć, jeśli zbliżysz się do tej osoby... może warto, może nie, zdecyduj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście kłamałabym twierdząc, że nie interesuje mnie, co sądzi na mój temat, ale i bez tej wiedzy mogę żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem w stanie pokonać bariery. wyczuwam chłód i nie zdołam tego rozbić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwole sobie zrobić jedną rzecz - fajnie (tak, to dobre słówko w tych okolicznościach) piszesz. Masz jakieś 37 lat. w tej chwili siedzisz w pracy i nudzisz się, nie wiem, jaka to praca, po lewej masz okno, szare szafki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam swoje lata, mówię sobie, że to nic nie znaczy, a przed nim czuję się jak na "patelni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłód... chłód pokonuje się ciepłem ;) jeśli masz go w sobie wystarczająco - wystarczająco za dwoje na początek - zdarza się, że ta bariera znika. Ale, że nie wiem, z czego ona wynika, zatem powstrzymam się od... wiadomo ;) Zmieniając temat, zgodnie z Twą wolą... nie wiem, czy czasem Cię nie rozczaruję, jednak muszę wyprowadzić Cię z błędu - mam lat 30, obecnie we własnym domu urzęduję ;) jestem informatykiem, więc... ale owszem, mam przerwę w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań się obawiać, że sobie pójdę bez słowa... nie jestem niegrzeczny. Dla dam tym bardziej nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bedę niczego pokonywać, bo nie ma takiej potrzeby, to znaczy nie jest to czynność (i cel czynności)pożądana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, właśnie, nawet mnie nie wita, nie żegna może stąd wrazenie obojętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszło mi do głowy :P a skoro tak, to znak, że uznałem iż moją obecną miłą towarzyszką jest kobieta reprezentująca godny poziom... w tej rozmowie, oczywiście ;) x ...czy nie odpowiada również na powitania i pożegnania z Twej strony? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W porządku :) Żegnaj :) Pozdrawiam, dobrego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, staroświecka jestem pod tym względem. Wita się ze mna tylko wtedy, kiedy jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×