Czy można przestać kochać z dnia na dzień?warto się mścić?

Też zastanawiałam się, że może coś sie stało takiego że on musiał postąpić w taki sposób . Bo nie mieści się to nikomu w głowie. W sobotę były moje urodziny siedzieliśmy przy stole i on do mnie przy mojej przyjaciółce mówił ze mnie kocha. Patrząc jej i mi w oczy. Gdyby były jakieś sygnały, cokolwiek ale nie było idealnie po prostu idealnie. Nie wydarzyło się kompletnie nic nic. I nagle stwierdził , ze on nie chce z nikim być i ze wydawało mu się ze mnie kocha. ale to było tylko zauroczenie??? Nie poświecił mi nawet 2 minut odchodzać zeby wyjaśnić mi tą sprawe, czemu. Prawda taka ze nawet jesli by mial jakies powazne powody a zalezaloby mu na mnie to znalazł by mozliwosc kontaktu ze mną. A on nie , jeszcze zablokował mnie wszedzie potraktował mnie jak 15 letnią nastolatkę. Nie umiem sie po tym otrząsnąć. Jak grom z jasnego nieba, bez zadnych ostrzeżeń. Czy mógł być tak dobrym aktorem zeby udawać tak uczucie?

Jeszcze dwa dni temu napisałam. z pytaniem'' Czemu , Czemu mi to zrobiłeś?. Cisza. A potem zablokował mnie na facebooku. Przecież to jakaś dziecinada. 40 letni facet i nie potrafił spojrzeć mi w twarz. To mnie bardzo boli. Bo czasem w zyciu jestesmy przygotowani na to , że jest źle. ze zwiazek sie rozpada sa jakies sygnały. a Tutaj nie było żadnych było po prostu idealnie jak w filmie. I to wszystko nie daje mi spokoju. PRzyjaciółka mnie sie pytała czy ma do niego pisac? warto czy nie?

Faceci potrafia. I cos mi sie wydaje, ze jakies male znaczki byly, tylko ledwo zauwazalne.. Moze ma inna w glowie, a tamta jest z innym. Albo rzecywiscie, chce byc sam.. Autorko tam ktos wyzej dobrze radzi, nie odzywaj sie! Ja tak robie zawsze! Teraz jest Ci ciezko, ale za jakis czas juz tak nie bedzie. Gwarantuje, ze on wroci. Daje mu najwyzej miesiac - dwa. Po tym czasie bedzie probowal sie kontaktowac, Radze nie odpowiadac.

Własnie nie było żadnych kompletnie zadnych znaków. Wątpie żeby chciał się kontaktować jeszcze ze mną. Choć uważam , że powinien mi to wyjaśnić byłoby mi po prostu lżej niżeli, żyć z domysłami , męczę się strasznie nie dość ze mnie bardzo zranił bez słowa to jeszczze pozbawił mnie wyjaśnień. Nie umiem opisać bólu jaki czuje. Dwa dni wczesniej planował jeszcze mieszkanie razem pozniej co rozmyślil sie. Nie chce mieć nadzieji ze mi to jeszcze wyjaśni. nie chce żyć złudą;( Ale na ten moment nie wiem jak mam iść do przodu.

Autorko jesteś zszokowana że nagle zerwał a było tak idealnie . Właśnie ! Było za idealnie czyli był jakiś fałsz w tym jego zachowaniu. Ludzie zbyt uprzejmi ,wylewni nigdy nie są szczerzy , Twój partner musiał coś cały czas ukrywać przed Tobą , w końcu nie wytrzymał i zakończył znajomość bez słowa. Facet tchórz i tyle ! Nie warta Twoich łez i tego co teraz przeżywasz .

Właśnie, tak postępuje jedynie tchórz

Z jakiej racji masz się mścic? Jakim prawem? Nikogo nie zmusisz do bycia z Tobą.

Teraz Autorko muszisz sie wyplakac, mina emocje i wtedy zaczniesz zyc od nowa.

Zemsta to zły pomysł , tym bardziej że zło wraca do dawcy . Poza tym pozostaje później moralny kac więc nie warto .

Jakim prawem sie msic? A jakim prawem on mogl sie bawic jej uczuciami? To mozna?? Taaak? Choc zemsty nie popieram, to mysle, ze komentarz nie na miejscu..

Też Ci napiszę, nie mścij się. Nawet gdyby wytłumaczył, że jest umierający i właśnie się dowiedział a tobie nie chce robić kłopotu :) to jest to nie do wybaczenia. Poczekaj, ochłoń, jakoś, jakkolwiek to sobie wytłumacz. Żyj. Kiedyś się dowiesz, gwarantuję. Bransoletki nie oddawaj, nie niszcz, nie noś. Kiedyś się przyda.

O jakiej zemście wy piszecie? Co ona może mu zrobić? Nic! Może mu skoczyć na boczny kant włosa!

Zemścij się ale tylko jeśli znasz sposób aby go to dotknęło. Zemsta jest ok należy to robić (jak ktoś naprawdę zrobił coś złego)ale lepiej na zimno. Pozatym jaki ty masz na tą zemstę pomysł? Jeśli żadnego to daj sobie spokój. Okazja może sie pojawi. Na razie zajmij sie sobą.

18:05?! A jego wersję znasz???

Autorko jak go poznalas? Ile byliście razem?

Nie znam jego wersji, ale Autorka pisala, ze kilka dni przed rozstaniem wyznal przy jej znajomej, ze ja kocha..

jesli wiedzialas,ze jest zonaty i liczylas ze odejdzie od zony to sama sobie jestes winna.bylas zabawka .facet zawsze mowi co kobieta chce uslyszec zeby tylko zaliczyc.

Autorko, on jest zonaty?

Jesli jest zonaty to mi autorki nie zal . A facet dobrze zrobil odcial sie i wrocil do zony .

Oczywiscie, wspanialy facet. Skoczyl sobie na bok i wrocil do rodziny. Co za dran!! Zapomnisz Autorko, czas to najlepsze lekarstwo jakkolwiek bylo..

Nie nie rozbiłam niczyjej rodziny jeśli o to pytacie. Miał żone ale się rozstali powodem było to że go zdradziła kilkanascie razy. A najgorsze w tym wszystkim jest to , że wlasnie on mi powtarzał prosze cie tylko mnie nie skrzywdz. a Co sam zrobił? nie mieści mi się w głowie, przerosło mnie to jacy ludzie potrafią być fałszywi. Już trochę ochłonełam, nie bedę się mscić chociaż miałam taką ochotę przez kilka dni. Ale czy to coś da? nie... nie zamierzam się upodlać dla człowieka który nie jest wart nawet spojrzenia w jego strone. Szkoda tylko , ze przez takie coś bedzie mi bardzo trudno zaufać jeszcze raz komuś. Nie wiem czy bedzie to wogule możliwe.

oczywiście, ze zaufasz, nie panikuj, pocierpisz i wrócisz do równowagi. Tylko go olej.

Rozstali się ale nadal są małżeństwem czy sie rozwiedli? To roznica

Skoro żona go zdradziła ileś razy, to znaczy że on się teraz msci na wszystkich kobietach. Rozkochal Cię po to, żeby porzucić. To by tłumaczyło, że zaraz po wyznaniu miłości, potraktował Cię gorzej niż wroga, zrywając wszelkie kontakty. Więc najlepszym rozwiązaniem teraz, jest pokazać mu, że Cię to nie ruszyło, że jesteś szczęśliwa, wtedy nie będzie miał satysfakcji. Co najwyżej, można jakoś ostrzec następne jego kobiety, że to facet który się msci, rozkochuje i porzuca.

Potraktował mnie gorzej jak śmiecia. Analizuje już to wszystko setny raz albo i lepiej, nie moge dopatrzeć się w tym choćby odrobiny sztuczności, nic :( wszystko było takie prawdziwe, nie moge zroumieć jak można udawać aż tak bardzo miłość do drugiej osoby...

Może nie powinnam , szukać odpowiedzi. Ale wiem ze wtedy poczułabym ogromną ulgę gdyby wykrzyczał mi w twarz po prostu , ze sie mną zabawił i tyle. Chyba nie ma nic gorszego niż takie odejście bez złamanego słowa.

Facet egoista. Rzeczywiscie mogl sie mscic na zonie za jej zdrady. Spotkasz kogos i bedziesz wiedziala od razu, ze to ten wlasciwy. Teraz rozpiesc sie troche. Kup sobie cos fajnego, wypij lampke wina, obejrzyj cos fajnego. Nie obwiniaj siebie, pewnie dobra z Ciebie dziewczyna i dlatego tak Cie dran wykorzystal, bo tak sie wlasnie fajne babki traktuje. Znam to ;) Jeszcze bedzie ten wlasciwy.

Nie obwiniam siebie bo nic złego nie zrobiłam, zaufałam mu i go pokochałam. On potraktował mnie jak śmiecia zwykłego. Jedyne o co moge się obwiniać ze byłam taka naiwna , ale z drugiej strony duza ilość osób by sie nabrała.

Chciałabym móc wejść tutaj na to forum za jakiś czas i móc napisać, ze jest lepiej i ze sie z tym uporałam ;(

Tak sobie pomyślałam, że może się nie mścić tylko porozmawiać o tej sytuacji z jego byłą żoną. Ciekawe, czy on nie ma na koncie podobnych historii. Zmarnował twój czas, roztrwoniłaś uczucia , zranił zostawiając bez słowa wyjaśnienia.