Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dostalam staz do sądu. Jakie sa realne szanse zatrudnienia mnie?

Polecane posty

Gość gość

Ten staz ma trwac 4msc Dostane za to 1000zl miesiecznie. Potem jest mozliwosc zatrudnienia. Staz jest z urzedu pracy. Niewiem czy warto sie w to pakowac? Jakie sa realne szanse po tym.stazu na prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe, państwowe nie chcą zatrudniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obliczyłem twoje szanse to 0,2%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie byloby pracowac w sadzie ale niewiem czy oplaca mi sie pracowac za tysiaka przez te 4msc jesli pozniej nie mam szans na zatrudnienie. Moja bratowa pracuje w tym sadzie. Ale w innym wydziale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi wyszło 0.0% bo z twoim nastawieniem lepiej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Można pisać niewiem zamiast nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po stazu w sadzie zostalam na zastepstwo jakies pol roku. Ale wrocila babka i do widzenia. Pracowalam w cywilnym, jednym slowem p********e. Roboty multum, akta rosly, pprzygotowanie akt na rozprawe i protokolanctwo, stanowczo za malo ludzi do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest z moim nastawieniem nie tak? Hę? Czy tu nie mozna uzyskac nigdy normalnej odp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem dzwonila do mnie babka z administracji sadu ale ja juz mialam inna prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000zł a gdzie rachunki życie? to chyba jak sie ma męża albo rodziców bogatych to można sobie na takie coś pozwolić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urzędy pracy niechętnie przydzielają stażowe środki wszelkim instytucjom państwowym, bo one nie chcą zatrudniać. Pracodawca ma obowiązek zatrudnić po stażu na 7 miesiecy. Cos mi sie wydaje, ze ten staż, ktory tobie przydzielili, to chyba ze środków unijnych, bo za taki ze środków budżetu nie płace jeszcze 1000, a i ten czas jest inny, bo staż zwykle trwa 3 lub 6 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz odpowiadam Staz trwa 4msc jest finansowany z unii. Placa tysiac za miesiac(okolo), akurat mi to pasuje bo maz odpowiednio zarabia i nie musze zarabiac niewiadomo ile Szukam pomyslu na siebie i pomyslalam ze fajnie byloby pracowac w sadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci napisałam wyżej. Nie rozumiesz, ze możliwość zatrudnienia, to nie to samo, co gwarancja zatrudnienia? Dlatego c***isze, ze budżetówka rzadko chce stażystów zatrudniać. Dobrych pare lat temu kolezanka miała staż i w ZUS i w UM i po stażu powiedzieli dzięki. A wtedy i tak jeszcze przyznawali im kase na staże, teraz juz z tym coraz słabiej, bo powinna byc ta gwarancja zatrudnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty nie rozumiesz. Zapaytalam jakie sa szanse na zatrudnienie wiec po co mi wyjezdzasz z gwarancja zatrudnienia. Zdaje sobie sprawe ze nie ma gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez pleców cie nigdzie nie wezmą załóż swoją firmę co ci zależy albo zyskasz dużo albo pójdziesz pod most :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co jest z moim nastawieniem nie tak? Hę? HĘ HĘ HĘ a to że dostałas staż a piszesz nie wiem czy warto się w to pakować. No to się nie pakuj siedź dalej na bezrobotnym. Masz odpowiedź prostą i szczerą może zrozumiesz. Ę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce siedziec na bezrobotnym. Moge np isc pracowac do gastronomii i pewnie bym wyciagnela ze 2,5tys ale to ciezki kawalek chleba. No ciezka praca fizyczna Moge duzo rzeczy robic, nie boje sie wyzwan, kasa jest wazna. Ale chyba lepiej pracowac w biurze lub smazyc mieso w restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialo byc Niz smazyc mieso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co? Dla mnie zerowe, bo jestes za tępa. Mamy ci z fusów wywróżyć czy Cie zatrudnia czy nie? Dla mnie pisanie "niewiem" zamiast" nie wiem" juz Cie dyskwalifikuje. Z d**y pytanie. Moze do wróżki sie udaj? A moze - jak juz zaczniesz to zapytaj, czy jesli sie sprawdzisz w ogole, to ile masz procent szans na zatrudnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mysl sobie, ze robota w sadzie to taki miod. Zapiertalasz jak motorek inaczej zginiesz wsrod akt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem tepa. Nie przykladam sie do pisania piekna polszczyzna bo to tylko forum. Wiec i po co? Mialam nadzieje ze ktos z Was mial doswiadczenie w pracy stazysty w sądzie wiec i podpowie mi to i owo... Nie wiem czy szukac sobie porzadnej roboty odrazu czy pakowac sie w ten staz. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz jakies pytania to pytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz pracowac i dalej szukac pracy 1 tys piechota nie chodzi a bedzieszmiała doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×