Jak zaufać?

Jestem po dość dołującym związku, do tego wychowuję dziecko (4l). Niedawno poznałam faceta, wydaje mi się, że jest fajny, ale nie potrafię mu zaufać. Chyba już nikomu nigdy nie zaufam. Ciągle nachodzą mnie czarne myśli, że on może grać na kilka frontów, nie raz już miałam ochotę sprawdzić jego telefon podczas spotkania... Słucham tego co mówi, a w głowie go wyzywam od d****arzy i kłamców chociaż nie dał mi żadnych powodów żeby tak myśleć. Ja go mimo wszystko lubię, dobrze nam się rozmawia, ta znajomość rozwija się wolno, bo ja nie pozwalam na nic więcej poza rozmowami i wspólnymi wyjściami. Nie chcę go mimo wszystko skrzywdzić, ani robić nadziei, bo na 90% jestem pewna, że go nie pokocham. Chyba już po prostu nikogo nie pokocham, nie mam żadnch uczuć. Czy ciągnąć tą znajomość?

nie

Jesteś niedojrzala bo: 1. Wyzywasz go 2. Pytasz obcych na forum o swoje życie 3. Dziecko powinno być dla Ciebie najważniejsze a nie kolejny fagas dziecko 4 lata wiele rozumie

Ale co dziecko ma rozumieć? Nie zapraszam go do domu, widział na razie dziecko tylko na zdjęciu.

Ale jak nie umiesz zaufać facetowi co ci nic nie zrobił to popracuj nad sobą. Może on akurat jest dobra osobą. A jak się odnosi o tym ze masz dziecko on tez ma ? Gdzie go poznałaś?

Zdecydowanie nie ciągnij tej znajomości, na początek powinnaś zająć się leczeniem, bo zupełnie normalna to niestety nie jesteś.