Co sądzicie o facetach którzy nie mają prawa jazdy?

Nkeudacznikiem jest facet który ma prawko i za kilkadziesiąt tysięcy kupuj***abskie auto:D ciekawe czy stringi tacy noszą...

Nie mam zamiaru zginąć w wypadku samochodowym bo głupia pindzia chce facecika z samochodem.

Nie mając samochodu może cię potrącić samochód a w aucie większe bezpieczeństwo:) Śmieszą was blachary?

Mając samochód możesz kogoś potrącić

mój kolega pracuje ponad 12 lat w dużym mieście za granicą ( i nie piszcie ze tam inaczej bo w dużych miastach ludzie też całe zycie jeżdżą MPK do pracy) i do dziś nie ma prawka - bo do pracy ma rzut beretem a i nieraz podjedzie linią miejską. Po co komu samochód jak nie ma do tego naglącej konieczności? auto to dodatkowe opłaty, ja bym to wolał zainwestować w jakiś fajny urlop,wyjazd,koncert,itp. Każdy ma inne priorytety . Myslenie że każdy facet kocha samochody to taka sama prawda jak i to ze każda kobieta nienawidzi spodni a uwielbia spódnice i sukienki.

Sam mam 23 lata i śmieszą mnie te pizzzdy drogowe z bmw i innych trumnach na kołach :-) Na prostej pokaże jak to on nie z********a ale gdy ma zakręt to sra w gacie. C***a pojęcia o jeździe ale on ma bmw hahaha Na torze można takiego zjeść nawet słabszym autem. W sumie na pustej drodze sam nauczyłem takich pseudo kierowców jak się jeździ :-) nissan micra kładzie bmw xD Prosta owszem 160 leci ale pojęcia o pokonywaniu zakrętów nie mają ludzie żadnego. Nie mówię, że jestem och i ach ale k***a są jakieś granice, zasady i trzeba mieć trochę w głowie żeby wsiąść za kółko. Prawo jazdy można dostać zbyt łatwo. O blacharach się nawet nie wypowiadam, bo szkoda czasu na byle kogo :-) Aha i najważniejsze: nie sprzęt jeździ ale człowiek :-)

17:49 Dokladnie:)

gość dziś Z audi tez są dobrzy:D Oni patrzą na markę a nie na samochód. Bmw "kwiatu polskiej młodzieży" są tak zajeżdżone że nie powinna moc tych aut być pisana w koniach mechanicznych a świniach mechanicznych:) Moja mam jeździ alfa 156 i uwierz ze bierze ta alfa te beemki i audi:)

też zrobiłem prawko z konieczności a nie że dziewczyna mi kazała lol (swoją drogą na szczęście nigdy nie poznałem takiej dziewczyny dzięki bogu) - trzeba było dojeżdżać do pracy a jestem z małej miejscowości gdzie diabeł wygrzewa jaja do księżyca i nic nie dojeżdża . I niestety musiałem się ze starości pozbyć swojego kochanego - małego ale wiernego - suzuki swifta w wersji 2 bo rozsypał się z rdzy i starości - ale kosztował tyle co nic, bezawaryjnie jeździł dopóki nie nastąpił wyciek z chłodnicy i dalsza naprawa nie miała sensu bo przewyższała kosztami jego aktualną wartość rynkową:D A zimą pod górę to te najlepsze mercedesy boksowały i musiały iść na lawete a ten maluch wjeżdżał bez pierdnięcia jak wariat.

Alfa Romeo go dziadostwo.

BMW to takie auta dla wiejskich gangsterów , to już lepiej się chwalić mercedesem bo ta marka zawsze kojarzyła mi się z dostojeństwem,statecznością i jeżdżą nią poukładani "ludzie interesu" (białe kołnierzyki).

Zalezy od wersji. 156 sa kiepskie, jeszcze gorsze 148 czy 146, nie ogarniam ich nazw. Ale 159 jest naprawdę dobra mimo tego ze wolno się rozpędza. O alfie brera nie mowie bo są wspaniale. Alfa awaryjna to pół stereotyp, zależy od modelu. Nawet te kiepskie które wymieniłem są mniej awaryjne niż vw czy opel.

z pensji auto . Ale jaja.

Prawko musi być, ale auto na już to już niekoniecznie

że to ich problem, a nie mój. Ja mam prawo jazdy zrobione w maturalnej klasie. Wszyscy robili, żeby mieć chociaż 1 kłopot z głowy na resztę życia. Samochód mam i korzystam z niego w razie potrzeby

mysle ze to pierdoły a nie faceci

Ja tez nie mam prawa jazdy i co z tego zrobię bo musze ale i tak jeżdżę MPK , busami, bo mi łatwiej. Do pracy musze wstawać wcześniej nawet czasem o 4 albo 5 ale to mnie nauczyło dyscypliny.