nic mi się nie chce, ciagle śpie, żaden lek na depresje mi nie pomógł, co robić

brałam juz coaxil, depralin, sulpiryd, amisan, rózne witaminy d3 pierdoły magnezy ,ziółka bo wmawialam sobie ze mam jakas candide, grzybice, borelioze - brałam antybiotyk na siłe wyprosiłam doxycykline od lekarza rodzinnego po znajomosci i gowno, pilam nawet rozcienczona jodyne :O mi sie nic nie chce, nic...czuje jakby moge nogi wazyluy po 50 kg kazda, ciagle ziewam, spie gdzie sie da , mowie niewyraznie, jestem apatyczna, mam problemy z myśleniem, unikam ludzi, unikam wszystkiego, leze calymi dniami i ogladam tv, bez sensu /skakam po stronach www i spie, jem spie i tak w kolko, potrzebuje czegos co mnie pobudzi a lekarka mowila ,ze nie ma czegos takiego, ze wszystkie leki na depresje otępiaja i dzialalaja uspokaajaco, a ja jestem az za bardzo spokojna

Napij się porządnej kawy, zjedz zdrowe śniadanie i zamiast skakać po necie, to wyjdź na spacer.

A kto ci gotuje i jedzenie kupuje??? od jakiego czasu tak masz.

rzuc te wszystkie leki. zobaczysz poprawe, wyjdz na swieze powietrze.

Kawa dziala na depresje ?

Moze byc to tkz przesilenie wiosenne

a cukier masz w normie badałaś się

Wszystko ma swoja przyczynę Cos w organizmie szwankuje

Problemy z krążeniem, układem hormonalnym, tarczycą, nerkami - rób badania, by to wykluczyć. Dieta musi być zdrowa, zbilansowana, ukierunkowana na wsparcie układu nerwowego i hormonalnego. Używki odstaw, bo niszczą nerwy (kawa, herbata, alkohol, kakao itp). Leki wyrzuć, bo destabilizują pracę organizmu. Przebywaj na słońcu, na świeżym powietrzu, wysypiaj się porządnie. Plus obniżaj poziom stresu relaksując się i robiąc to, co sprawia Ci przyjemność. Hobby, pasja + cl w życiu. I będzie dobrze. Powodzenia.

Najlepszym lekarstwem jest kochające serce. Lek na wszystko

gość dziś Ale własne, czy cudze? A jeśli cudze - czy rozsądne jest opieranie swojej stabilności psychicznej na drugiej osobie?

Nie bo dobre żarełko i świeże powietrze