Jakie auto dla kobiety do 70 tyś zł?

Wpisujcie swoje propozycje.

A jakie kobieta ma potrzeby? Ma rodzinę? Dzieci? Jeździć będzie dużo? mało? Mieszka w górach, czy na nizinach? Jeździ po wielkim mieście?

Nie lepiej szukać do 40 tysięcy i za resztę trochę poszaleć czy nawet odłożyć? Auta nowego nie opłaca się brać ;) Po wyjeździe z salonu już jest warte 10-30% mniej. Jakie auto Cię interesuje? Małe? Duże? Sedan? Kombi? SUV? Może mały sportowy hatchback?

20.33 dokładnie same życie

A moim zdaniem skoro chce kupić nowy i ma na to fundusze to powinna to zrobić. Zwłaszcza, że jest kobietą. Nikt nie chce się zastanawiać czy mu auto rano odpali i biegać po mechanikach. Ja kupiłem nowy i jestem zadowolony. Poprzednie, używane samochody... zawsze miałem z nimi jakieś problemy. Nowym jeżdżę już ponad 4 lata i nic się nie dzieje i nie psuje. Moim zdaniem zaoszczędzić można kupując tylko nowe auto. Dlaczego? Oszczędza się na wizytach u mechaników, którzy pozostawiają wiele do życzenia. Nikt ni sprzedaje dobrego auta. Nawet gdyby to takie auto zazwyczaj sprzedaje się w rodzinie lub znajomym.

Jak Cię stać to pewnie

i jeszcze jedno, nowym autem pojeździ dłużej kupi używane i za chwile będzie chciała je zmieniać zapewne z konieczności bo będzie co chwile latała do mechanika

Jak masz możliwości to pewnie rzadko kto ma tak

Bosz, co za pacan, nie wie jakie auto dla kobiety, hellooui! Obudź sie misiaczku! NIEBIESKIE!!!

Niebieskie? Tylko nie to! Tandetny niebieski kolor, dla kobiety która nie ma za grosz dobrego gustu!

Przepraszam bardzo, napisałabym TURKUSOWY, ale faceci nie znają takiego koloru. Ty też jesteś facetem, bo spytałabyś o odcień, więc nie rób tu prowokacji. A turkusowy idealnie podkreśla kolor moich oczu, poza tym kojarzy się z oceanem i bezchmurnym niebem, a w feng shui jest bardzo istotnym kolorem młodości, zaraz obok trawiastej zieleni. Ale co ja będę opowiadać ślepemu o kolorach. W zasadzie to foch! Teraz musisz mnie przeprosić.

Chodziło mi o wskazanie marki i modelu. Kolor wybieram sama. A więc auto dla kobiety nie mającej dzieci. Tylko dla mnie do pracy i na zakupy. Sedan. Chodzi mi o ładne autko kobiece. Zależy mi na nowym bo prowadzę firmę i wezmę w leasing, a poza tym nie chce interesować się ubezpieczeniem, naprawami, oponami etc. Odkladac nie chcę, bo mam jeszcze co nieco :) teraz mam auto do 40tys i chciałabym coś lepszego. Doradzicie coś w tym budżecie?

Volvo mogę polecić ale za te pieniądze nie ma szans nawet na takie w pakiecie bieda. Wszystko byle nie grupa VAG. Jak widzę co idzie w te silniki... Nie polecam. Popatrz na japońskie autka ;) Honda, suzuki i inne. Nawet peugeoty nowe są ładne ale chyba ceny też sięgają ponad 100k.

Na pewno nie jesteś kobietą, ale cienkie provo. Ani słowa o kolorze, no wiesz! Może jeszcze ma być turbo diesel z napędem na 4 kapcie i w automacie?

Do miasta polecam Mazdę 2. Pięknie wygląda - ten kolor! - i mało pali. Szczegółowe informacje na temat tego modelu ale jak i całej marki znajdziesz na stronie salonu https://czestochowa.mazda-dealer.pl/

czy wam sie nie pprld z forum motoryzacyjnym

Co powiesz na używany samochód? Poszukaj na AT Garage, tam ceny mieszczą się w granicy którą podałaś https://atgarage.otomoto.pl/

Kamaaa1213 dziś Umiesz czytać tepaczko? Pisała że ma być nowy

skody

Jeśli auto ma być nowe, to budżet znacznie zawęża wybór. Jeśli może być używane, to warto przejrzeć, co do zaoferowania mają sprzedawcy samochodów poleasingowych, np. EFL. Jaki konkretnie model wybrać, to już naprawdę ciężko doradzić. Poza tym nie ma czegoś takiego, jak "auto dla kobiety" i "auto dla mężczyzny". Wszystko zależy od potrzeb.

Ja polecam Toyotę Avensis. Bardzo praktyczne auto. Sporo miejsca, do tego bagażnik, łatwe prowadzenie. Auto jest też po prostu bezpieczne, więc to plus. Jeżeli chodzi o dobry salon, polecam wizytę w Carolina Toyota Wola

Kiedyś Toyoty były bezawaryjne, spróbuj Yarisa.

Jakieś Mini, Ford Focus, Alfa Romeo Giulietta - zależnie od tego, czego szukasz. Mnie bardzo odpowiada kupowanie wozu w salonie, niczym się nie przejmuję, a po dziesięciu latach sprzedaję i biorę nowe, robię tak, jako osoba prywatna. Płeć nie ma znaczenia, chyba, że zwrot jako kobieta sugeruje, że nie jesteś ...ą, który pomaluje zaciski na czerwono, doda spoiler przy napędzie na przód etc. ;-) 

 

Ja to aygo jeżdżę, za 40 tys mam nówkę z salonu. A jego 72 koni radzą sobie zarówno w mieście jak i na krajówkach.

Nowe Polo. Ładne, zgrabne, do miasta i w trasę.

Może miejski suv by Ci odpowiadał? tivoli benzyna 1.6 128 KM. A a jak masz trójkę dzieci to ssang honoruje kartę dużej rodziny. Zawsze to jakaś oszczędność, albo lepiej wyposażona wersja