Unikanie odsiadki za dług w funduszu alimentacyjnym

Do jakich sztuczek uciekają wasi byli /byłe by uniknac odsiadki?Od jakiej kwoty jest odsiadka ?bo coś mi się wydaje że tak jest w moim przypadku,nagle dziwnym trafem moje dziecko chce zamieszkac u ojca

A może mi się wydaje,już sama nie wiem

Zamiast pytac obcych to pogadaj ze swym dzieckiem! Jaka z Ciebie matka?!

No i ta odsiadka czyli utrzymywanie tego kogos to tez z naszych podatków! Wynika,że to chwyt pijarowy p.Ziobro,że wzięli się niby za coś.To wszystko pic pod przyszly elektorat. A wcześniej dodać FA,który też utrzymujemy my,pracujacy. Wniosek,że system nadal jest słaby i niewydolny.

To raczej temat przez trolla założony a wy łykacie to

Niewazne przez kogo zalozony temat,bo -niestety-realny.Nie chce bulic z podatkow za ojca który kombinuje w sprawie alimentów.

Mój były mąż załatwił sobie rentę z tytułu niezdolności do pracy, na 2 lata.

Odsiadka to tylko teoretycznie, znam pełno niepłacących tatusiów,a żaden jeszcze nie siedzi. FA to jakieś kpiny. Wystarczy, ze matka zarabia najniższa i już się na niego nie załapie, bo od 10 lat próg się nie zmienił! W efekcie matka zostaje ze wszystkim sama, a tatuś jest bezkarny!

FA powinno być zrekonstruowane.Nie dość,ze pracujący-podatnicy go utrzymują,to rzeczywiście jest fikcyjny,bo nie trafia do tych samotnych matek,ktore pracują a do (nigdy?) niepracujących. A facet i tak bezkarnie "się buja".

I tu się z wami zgodzę...to nie żadne kpiny tylko życie :(ja jako matka wszystko a ojciec ma wyj...ane i tak sobie żyje jako super weekendowy tatuś kombinator

A mnie się wydaje że on sobie ułożył plan...weźmie starszą córkę do siebie (16l)to go nie wsadzą,uniknie dalszego płacenia na nią troskliwy tato na wszystko pozwala ja jestem wrogiem bo chcę by się uczyla i żyła jak każdy nastolatka.Nie obrażając mężczyzn ale mnie trafił się idiota do potęgi.A najgorsze jest to że robi świadomie lub nie, krzywdę dziecku