Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćsmutniutka

czy kobiecie dziewczynie wypada....

Polecane posty

Gość gośćsmutniutka

hej... jestem młoda i niedoświadczona w relacjach damsko-męskich. Przytrafiła mi się pewna sytuacja i chciałabym się poradzić. Otóż, czy dziewczynie/kobiecie wypada odezwać się pierwszej do mężczyzny? spotykałam się 4 miesiące z pewnym chłopakiem, który mocno o mnie zabiegał, podobałam mu się i okazywał mi to. Dzwonił do mnie codziennie, pisał smsy, zapraszał do kina, na spacer itp. a nawet chciał przedstawić mnie swojej rodzinie i znajomym jako swoją dziewczynę. Mówił, że mu się podobam, że zależy mu na mnie i okazywał to. Nagle zaczął co raz mniej dzwonić, pisać, spotykać się ze mną. Aż w końcu zupełnie przestał się odzywać. Milczy tak już tydzień. Czy w tej sytuacji wypada mi do niego pierwsza się odezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że tak, a pewnie ten facet będzie ucieszony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
Nie wiem czy będzie ucieszony, czy nie odbierze tego jak narzucanie się. Przeczytałam wiele wątków dotyczących takiego zachowania mężczyzny a osoby w nich piszące twierdzą, że to męski i modny teraz sposób na zerwanie z kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do niego jakiegoś smsa na luzie. Dasz mu znak, że myślisz o nim. Jak bedzie chciał to siè odezwie, a jak Cie oleje to bedziesz miala przynajmniej jasnosć sytuacji i zakonczysz znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nagla zmiana zachowania ma zawsze jakas przyczyne i ty masz jak najbardziej prawo, zeby ta przyczyne poznac. Dla mnie dziwne, ze przez ten caly tydzien nawet raz nie zapytalas co sie nagle stalo. Czy biedak sie rozchorowal, czy nie jest juz toba zainteresowany bo na horyzoncie pojawila sie inna dziewczyna. czy, czy, czy... Zapytaj po prostu co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
Jestem po prostu tez nieśmiała a poza tym cały czas w pamięci mam jego słowa a mówił, że gdyby nie był zainteresowany to by tak nie dzwonił i tak nie jeździł do mnie... aż tu nagle przestał to nie wiem, czy tym milczeniem nie daje mi do zrozumienia, że już mnie nie chce... a mojego smsa, czy telefon (bo bardziej skłaniam się, żeby zadzwonić) nie odbierze jako narzucanie się mu i nie rozumieniem przeze mnie, że on już ze mną być nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Rozumiem, ze jestes niesmiala ale bylas z nim w bardzo bliskich stosunkach i jak najbardziej wypada zapytac co sie nagle stalo. Zadzwon, jesli nie odbierze to napisz mail. Bez zlosliwosci, czy docinek. Zapytaj po prostu co sie nagle stalo, ze milczy i czy u niego wszystko w porzadku. Juz po jego reakcji badz jej braku bedziesz wiedziala wiecej. Moze przez telefon nie powie ci prawdy ale moze ci chociaz szczerze napisze co jest grane. Najgorsze jest takie czekanie na niewiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie się pojawiła jakaś doświadczona w sprawach damsko-męskich i tyle, często tak bywa u młodych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
To facet, który ma doświadczenie w relacjach damsko-męskich. Ja jestem niedoświadczona gdyż nie miałam wcześniej chłopaka. Nie wiem, czy nie zniechęciło go to, że to on zawsze inicjował nasze spotkania a nawet głupie telefony (zawsze on pierwszy dzwonił), czy nie odebrał tego jak brak zainteresowania z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nawet jezeli tak jest jak piszesz to moze on ci to powie. Jak nie bedzie reagowal na twoje "zaczepki" to znaczy, ze nie jest juz zainteresowany kontaktem z toba. Zamiast gdybac i rozmyslac to sprobuj to jak najszybciej wyjsnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, jeżeli każdy kontakt był inicjowany przez niego, spać ze sobą nie zaczęliście to może łepek po prostu nie czuje, że jest dla Ciebie kimś poważniejszym niz tylko wypełniaczem czasu. Może znudziło mu się ciągle się starać przy niewielkiej odpowiedzi 00 Chcesz dzwonić to dzwoń. Jak nie to nie. 00 W sumie rozumiem jeśli kontakt się urywa, bo on ciągle się stara a księżniczka nic nie robi bo jej nie wypada. To logiczne że w takim wypadku częstotliwość kontaktów z jego strony maleje i dąży do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeGościu
Dziewczyny (znajome) ktore ignorowalem odkochywaly sie tez po okolo 3-4 miesiacach. Podejrzewam, ze podobnie jest z facetami (sam raczej chlodny jestem). Zauroczenie przeszlo i raczej nie bedzie ci juz jadl z reki - ale o ile dobrze to odegrasz wciaz mozesz go poderwac. Z jednej strony jedna z lepszych faz zwiazku przepadla - z drugiej latwiej zweryfikowac czy pasujecie do siebe na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno pytanie- czy do tej pory nigdy pierwsza nie napisalas, zawsze czekalas na jego inicjatywę? On mógł być tym juz zmęczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
Zdarzało się, że sama pisałam, dzwoniłam ale bardzo rzadko. Chciałabym go uratować bo zależy mi na nim ale nie wiem jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwoń co masz do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypada w twoim przypadku, bo on byl toba bardzo zainteresowany.co innego jakbys wlazila w doope komus kto prawdopodobnie patrzec na ciebie nie moze, to bylaby rzeczywiscie kompromitacja Ale do tego chlopaka o ktorym piszesz naprawde warto sie odezwac, wydaje sie byc fajny, szkoda to zmarnowac, nie czekaj az bedzie za pozno, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W doopie się poprzewracalo, kobieta to sama i księżniczka i to mężczyzna powinien zabiegać o kontakt. Jak nie to nie i do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q odpowiedzi
Moze faktycznie znudzilo mu sie skakanie kolo ciebie i poszedl na dystans i czeka ewentualnie na twoj ruch. Tak moze byc, ale moze byc tez zupelnie inaczej. Nie dowiesz sie jesli z nim nie pogadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.26 dokładnie. Autorko, i tak się nie skompromitujesz bo to on za Toba latał a Nie Ty za nim. Może on właśnie czeka na Twoja inicjatywe. Napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie to bardziej wyglada na to, ze on juz po prostu z nia nie chce wiecej kontaktu. On przeciez nie urwal z dnia na dzien znajomosci tylko z tego co pisze autorka stopniowo coraz mniej sie nia interesowal i nie spotykal sie juz tak czesto jak na poczatku. Coraz mniej, coraz mniej...i calkiem przestal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
dokładnie to było stopniowo lecz z dużymi skokami;)dzwonił codziennie a spotykaliśmy się co weekend gdyż jesteśmy z innych miast oddalonych o około 60km. Pewnego razu byłam w jego mieście załatwiać ważne sprawy i niestety nie znalazłam czasu na to, żeby się z nim spotkać. Po tym nastąpiło pierwsze, 2dniowe milczenie z jego strony. A potem napisał mi smsa z pytanie czy wszystko w porządku i czemu się nie odzywam. Następnie rozmawialiśmy już jak dawniej codziennie i spotykaliśmy sie co weekend. W jeden z weekendów chciał mnie koniecznie przedstawić swoim znajomym lecz ja nie miałam na to ochoty-odmówiłam. Po tym weekendzie zaczął rzadziej dzwonić. W ostatni weekend w jaki się wdzieliśmy miał do mnie żal że nie chcę sie z nim kochać. Po tym wysłał dwa zaczepne smsy i zaczął milczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie miał już dość skakania koło Ciebie, zabiegania i starań, bo nie widział zaangażowania z Twojej strony. Czas w tym przypadku działa na Twoją niekorzyść. On złapał pewnie duży dystans i teraz to Ty będziesz musiała postarać się o niego, bo sama go zniechęciłaś do działań swoim zachowaniem. Tu warto byłoby zawalczyć. x Druga opcja jest taka, że skoro on taki doświadczony, to tak naprawdę chciał tylko zaliczyć, ale zrozumiał, że mu nie dasz tak łatwo i prędko, a szkoda było mu zachodu. Lub po prostu znalazł inną ofiarę. W tym przypadku jest nie wart niczego. x Tak czy inaczej nie dowiesz się jeśli nie zagadasz do niego. Proponuję napisać jednego niewinnego zaczepnego SMS-a i poczekać na reakcję. Jeśli będzie zainteresowany to da się poderwać. Odradzałabym jednak telefon. Może nie chcieć rozmawiać, może nie mieć czasu, może być zajęty z inną i nie odbierze, może się bać, że wyskoczysz z pretensjami i nie odebrać z tego powodu, a SMS jest taką bezpieczniejszą formą, łatwiejszą, mniej zobowiązującą niż bezpośrednia rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
czy moge mu napisac w tym smsie ze tesknie czy raczej go tym wystrasze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej co słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkammy
Jeśli to on ciągle o Ciebie zabiegał, być może odebrał, iż Ty nie jesteś zbytnio zainteresowana jego osobą.Napisz/zadzwoń a się dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutniutka
najlepiej bedzie jak napisze po prostu "hej, co słychac" i nic wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stręskniłąm się - będzei wprost oznaczało, żę bardzo Ci zależy dawno Cię nie widziałam , dawno nie rozmawialiśmy co słychać - chyba lepiej zależy co chcesz żeby wiedział, kim on jest dla Ciebie kim Ty dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwy facet tylko rozmawia, nie bawi się w smsy, więc może zadzwonisz? Ja już sam nie wiem, zielony jestem w te gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak napiszesz coś w stylu 'dawno nie rozmawialiśmy, ciekawa jestem co u ciebie' będzie ok, zwłaszcza po tygodniu milczenia. Ale zastanów się jak Ty byś się poczuła dostając taką wiadomość od osoby, na której Ci zależało, ale ona nie wykazywała zainteresowania i właściwie to trochę Ci już przeszło? Czy po takiej wiadomości miałabyś ochotę na rozmowę? Czy zaciekawiłoby Cię coś? Może powinnaś go jakoś zaczepić. x Ale mnie nie pytaj, nie podam konkretów. Ja tylko znam teorię jak to działa i mniej więcej dlaczego, ale w pisaniu zabawnych czy intrygujących SMS-ów jestem kiepska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babafemi
Glownym twoim problemem jest to, ze nie potrafisz pokazac mu tego co jest w twoim srodku, a mianowicie, ze jak najbardziej go lubisz, ze ci na nim zalezy i chcesz zeby on byl w twoim zyciu. Z tego co pisalas robilas wszystko tak na pol gwizdka...i facet sie zniechecil. Mial nadzieje, ze sie z czasem rozkrecisz ale to nie nastapilo wiec poszedl sobie poszukac innej. Co oczywiscie nie znaczy, ze chcial cie glownie zaliczyc i jak powiedzialas nie, to zrezygnowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×