czy kobiecie dziewczynie wypada....

No niestety zniechęcił się nie tylko tym, że rzadko inicjowałam nasze kontakty (pomimo, że zwracał mi uwagę, że chciałby, żebym to robiła częściej) ale być może również zniechęcił się tym, że odmawiałam jak chciał mnie przedstawić swojej rodzinie. To było po około miesiącu znajomości - uważałam, że to za wcześnie i że najpierw my powinniśmy się dobrze poznać. Odmówiłam też jak chciał mnie zapoznać ze swoimi znajomymi (po kilku miesiącach znajomości). Wyjaśniam, że jestem osobą nieśmiałą, nieco introwertyczną, źle bym się czuła w większym gronie nieznanych mi osób i po prostu chciałam najpierw dobrze poznać jego. I tak mu to tłumaczyłam. Nie wiem jak to teraz naprawić i czy się da.

Jestes chyba troche taka kaczka dziwaczka i w pewnym momencie bylo mu juz tego za duzo i sobie poszedl. Ludzie ktorzy sa tak rozni od siebie, nie tworza na ogol dobrych zwiazkow. Po co wiec tracic czas. Daj sobie wiec moze spokoj bo przeciez nawet jak wroci to ty nie bedziesz nagle innym czlowiekiem. Moze na krotko bys sie starala ale na dluzej to to nie funkcjonuje.

Fakt różnimy się ... on bardzo towarzyski i dowcipny.. ja introwertyczna i poważna... ale też łączy nas dużo np. zainteresowania. Cały czas zastanawiam się jaką treść zawrzeć w smsie do niego. Chciałabym żeby wiedział, że mi na nim zależało i zależy. Myślę, że jemu tez zależało bo mi to okazywał. Mam tylko jedną szansę - bo jeżeli na smsa na luzie również odpisze mi na luzie (lub w ogóle) i będzie dalej milczeć to nie wiem czy przełamię się do zainicjowania kolejnego kontaktu.

Jesli chodzi o tresc sms-a to ty powinnas najlepiej wiedziec co napisac bo ty go znasz. My nie mamy pojecia na co i jak on reaguje. Ty mniej wiecej wiesz co on lubi a czego nie. Trzeba znalezc zloty srodek. Jak napiszesz bardzo na luzie to moze nie potraktuje tego powaznie a jak znowu napiszesz bardzo powaznie to nie bedzie mial ochoty odpowiadac ...bo powazna to ty bylas caly czas przeciez :)

I co, napisalas w koncu jakiegos sms-a?

Zmęczyła go królewna z drewna.

Wysłałam smsa na luzie z zapytaniem co u niego i czy wszystko w porządku lecz nic mi nie odpisał. Szkoda bo miałam nadzieję, że jak nie parą to chociaż przyjaciółmi zostaniemy.