znacie kobiety ktore nia mają jeszcze 40 lat a juz maja mostki lub szczeki??

zamiast swoich zdrowych i ladnych zebów? bo ja znam u mnie w rodzinie. ciotka miala juz w wieku 30 lat sztuczną szczeke na gornych zebach..bo niby ja zawialo i ropa podeszla.szok.straszne zaniedbanie zeby w takim wieku miec juz takie problemy z zębami..

Nie wiem kto ma sztuczne zęby, jakoś ludzie niechętnie mi o tym opowiadają

Nie wiem i nie obchodzi mnie to, zresztą lepiej mieć sztuczne niż być szczerbatym.

ciotka miala juz w wieku 30 lat sztuczną szczeke na gornych zebach..bo niby ja zawialo i ropa podeszla.szok.straszne zaniedbanie zeby w takim wieku miec juz takie problemy z zębami mało wiesz o zyciu, ja nie mam jednego zeba, straciłam go przed 30. a dlaczego- dlatego, zę dentystka i to podobno dobra (prywatna i droga wizyta)nie doczyściła mi zeba przed założeniem plomby. To było w piatek. W niedziele zaczął mnei ząb boleć, więcszybko w poniedziałek wizyta u dentysty, okazało sie ze jest tyle ropy ze tydzień super mocnego antybiotyku, nacinania dziąsła, sączków itp nie pomógł. Ból potworny, tydzien na prochach. bez snu bo sie nie dąło. Trzeba było wyrwać i dobrze, bo podobno takie były juz potworzone torbiele ze mogła sie zakazić szczęka i to byłby dopiero problem. Imam kolezankę która w podstawówce sie tak przewróciła na schodach ze poleciały jej dwie jedynki. w wieku 10 lat miała juz mostek. także weź nie piernicz o zaniedbaniu- zaniedbanie to stracić zęby i nie wstawić sobie w to miejsce niczego

I tak umrzesz nawet jak będziesz dbać o zęby. Twoje piękne zadbane ząbki i tak pójdą do piachu razem z tobą.